Chociaż ostatnie tygodnie przyniosły w niektórych regionach kraju większe opady deszczu i sytuacja wodna się poprawiła, zagrożenie suszą hydrologiczną wciąż istnieje.
Do suszy rolnicy muszą się przyzwyczaić, choć trudno mówić o tym, że można się do tego przygotować
– mówi Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Jak podkreśla, konieczne są długofalowe inwestycje, działania zwiększające retencję i właściwa agrotechnika. Przede wszystkim Polska potrzebuje jednak długofalowego programu gospodarki wodą. Nad takim dokumentem pracuje już PGW Wody Polskie, a podobne dokumenty planistyczne tej rangi przyjęły już m.in. Wielka Brytania, Francja, Hiszpania i Ukraina.
Do suszy trudno się przygotować. To nie jest wyjątkowa rzecz, która pojawia się w tym roku. Mamy suszę trzeci rok z rzędu i braki wody nie zostały uzupełnione przez opady jesienne ani zimowe. Gdybyśmy tę wodę magazynowali wcześniej, dziś moglibyśmy z niej korzystać, zwłaszcza do nawadniania upraw intensywnych, jak warzywa. Ale te zasoby zgromadzonej wody są w Polsce minimalne, więc takich możliwości nie mamy
– mówi agencji Newseria Biznes Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
W Polsce od co najmniej siedmiu lat zimą występują znikome opady śniegu. Miniona zima była najcieplejszą w historii pomiarów i już trzecią z rzędu, w której śnieg nie spadł w ogóle. Braku pokrywy śnieżnej, która zapewniałaby wilgotność gleby na wiosnę, nie zrekompensowały też znikome opady deszczu. Według danych PGW Wody Polskie w grudniu i styczniu w wielu regionach kraju opady stanowiły raptem 40–60 proc. normy wieloletniej. Na przełomie kwietnia i maja w wielu miejscach Polski nasycenie gleby wodą spadło poniżej 30 proc., w niektórych rejonach nawet do 10 proc. Susza hydrologiczna, która objawia się spadkiem poziomu rzek, wód gruntowych i wpływa na wegetację roślin, wystąpiła na ok. 90 proc. terytorium Polski.
Sumy opadów deszczu oraz zwilżenie liścia zanotowane przez nasze stacje meteo od 1 do 22 maja (godz. 9:00) 2020 roku:
- Stacja meteo Krośnice z sumą opadów wynoszącą 62.2 mm / Zwilżenie liścia 2900.0 min.
- Stacja meteo Korzybie z sumą opadów wynoszącą 56.0 mm / Zwilżenie liścia 4480.0 min.
- Stacja meteo Rakowice z sumą opadów wynoszącą 55.0 mm / Zwilżenie liścia 8505.0 min.
- Stacja meteo Oleśnica z sumą opadów wynoszącą 54.4 mm / Zwilżenie liścia 5755.0 min.
- Stacja meteo Wysoczyn z sumą opadów wynoszącą 53.4 mm / Zwilżenie liścia 10180.0 min.
- Stacja meteo Świniary z sumą opadów wynoszącą 52.8 mm / Zwilżenie liścia 5045.0 min.
- Stacja meteo Syców z sumą opadów wynoszącą 50.6 mm / Zwilżenie liścia 2615.0 min.
- Stacja meteo Wola Żyrowska z sumą opadów wynoszącą 50.2 mm / Zwilżenie liścia 3325.0 min.
- Stacja meteo Karczmiska z sumą opadów wynoszącą 48.8 mm / Zwilżenie liścia 4645.0 min.
- Stacja meteo Sierosław z sumą opadów wynoszącą 48.6 mm / Zwilżenie liścia 9430.0 min.
- Stacja meteo Lubawa z sumą opadów wynoszącą 46.4 mm / Zwilżenie liścia 9490.0 min.
- Stacja meteo Skierniewice z sumą opadów wynoszącą 45.0 mm / Zwilżenie liścia 3340.0 min.
- Stacja meteo Warka z sumą opadów wynoszącą 44.0 mm / Zwilżenie liścia 4055.0 min.
- Stacja meteo Odrzywołek z sumą opadów wynoszącą 44.0 mm / Zwilżenie liścia 5540.0 min.
- Stacja meteo Oława z sumą opadów wynoszącą 36.4 mm / Zwilżenie liścia 4550.0 min.
- Stacja meteo Łobżenica z sumą opadów wynoszącą 36.2 mm / Zwilżenie liścia 9085.0 min.
- Stacja meteo Chrząszczewek z sumą opadów wynoszącą 34.0 mm / Zwilżenie liścia 9455.0 min.
- Stacja meteo Kleczanów z sumą opadów wynoszącą 33.8 / Zwilżenie liścia 3200.0 min.
- Stacja meteo Michrów z sumą opadów wynoszącą 32.2 mm / Zwilżenie liścia 5540.0 min.
- Stacja meteo Złotniki z sumą opadów wynoszącą 32.2 mm / Zwilżenie liścia 3890.0 min.
- Stacja meteo Szydłów z sumą opadów wynoszącą 31.8 mm / Zwilżenie liścia 3590.0 min.
- Stacja meteo Rokietnica z sumą opadów wynoszącą 31.8 mm
- Stacja meteo Opatów z sumą opadów wynoszącą 31.2 mm
- Stacja meteo Żdzary z sumą opadów wynoszącą 31.2 mm / Zwilżenie liścia 7995.0 min.
- Stacja meteo Wolsztyn z sumą opadów wynoszącą 30.4 mm / Zwilżenie liścia 3800.0 min.
- Stacja meteo Skórzewo z sumą opadów wynoszącą 30.2 mm / Zwilżenie liścia 5890.0 min.
- Stacja meteo Załęże Duże z sumą opadów wynoszącą 27.4 mm / Zwilżenie liścia 4140.0 min.
- Stacja meteo Jajkowice z sumą opadów wynoszącą 25.2 mm / Zwilżenie liścia 6015.0 min.
- Stacja meteo Pniewy z sumą opadów wynoszącą 23.2 mm / Zwilżenie liścia 3805.0 min.
Obecnie, po opadach w ostatnich tygodniach, sytuacja się poprawia, choć – jak pokazują mapy IMiGW – w centralnej i zachodniej Polsce wciąż są regiony, gdzie wskaźnik wilgotności gleby oscyluje poniżej 30 proc. Tymczasem już poziom 30–40 proc. wskazuje na deficyty wody w strefie korzennej roślin.
Susze, które uderzają zwłaszcza w energetykę, przemysł i rolnictwo, nawiedzają Polskę regularnie już od lat. W ubiegłym roku szczególnie dotkliwa była susza rolnicza, która dotknęła ponad 200 tys. gospodarstw rolnych i przełożyła się na spadek plonów oraz wzrost cen żywności. Podobnie może być i w tym roku. Jak podkreśla prezes KRIR, konieczne są m.in. długofalowe inwestycje, działania zwiększające retencję i właściwa agrotechnika.
Uprawy trzeba starać się prowadzić w taki sposób, żeby tracić jak najmniej wody. Właściwa agrotechnika, czyli uprawianie roślin, które są bardziej odporne na suszę, też jest bardzo ważna. Wyzwanie stoi przed światem nauki i instytutami rolniczymi, aby opracowały takie nowe odmiany roślin, które będą odporniejsze na suszę i stresy temperaturowe. Byliśmy przygotowani do innego klimatu i innych wymagań. Dzisiaj musimy nauczyć się z tą suszą żyć, bo ona staje się już u nas zjawiskiem trwałym
– mówi ekspert.
Zapraszamy do udziału w konsultacjach społecznych projektu prognozy oddziaływania na środowisko w ramach projektu PPSS (Planu Przeciwdziałania Skutkom Suszy), które odbędą się online w dniach od 25.05 do 24.06.2020 r.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 22, 2020
Szczegóły:
https://t.co/S12BxQLIgR#IMGW #StopSuszy pic.twitter.com/W4IVdjQsgx
Z analiz PGW Wody Polskie, które zostały wykonane na potrzeby planu przeciwdziałania skutkom suszy (PPSS), w Polsce 45 proc. terenów rolnych i leśnych (przede wszystkim na terenie województwa wielkopolskiego, części kujawsko-pomorskiego, lubuskiego oraz Mazowsza) jest zagrożonych występowaniem suszy rolniczej. Z kolei zasięg obszarów zagrożonych suszą hydrogeologiczną stanowi 35,6 proc. powierzchni Polski.
W Polsce potrzebujemy długofalowego programu gospodarki wodą. Mam na myśli nie tylko wielkie budowle i spiętrzania na głównych rzekach. Taka regulacja jest ważna, ale ma mniejsze oddziaływanie na rolnictwo. Przykładem jest Kujawsko-Pomorskie i wielka tama we Włocławku, podczas gdy największe susze występują właśnie w tym regionie, bo wypływająca woda nie jest wykorzystywana do celów rolniczych
– mówi prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
W Polsce poziom retencji wodnej utrzymuje się na poziomie ok. 6,5 proc. (dla porównania, w Hiszpanii to około 40 proc.). Aby zgromadzone zasoby wodne zaspokoiły wszystkie potrzeby ludzi, gospodarki i środowiska, retencja powinna być przynajmniej dwa razy wyższa. Zwiększenie jej poziomu i przeciwdziałanie skutkom suszy jest obecnie najważniejszym zadaniem PGW Wody Polskie, które w ramach programu „Stop suszy!” realizuje inwestycje wpływające na poprawę bilansu wodnego kraju. W tym roku na ten cel przeznaczone są ponad 2 mld zł, a działania będą skoncentrowane na lokalnych terenach rolnych, ze szczególnym uwzględnieniem regionów dotkniętych suszą rolniczą. Na nowatorski program retencji korytowej, przeznaczony wyłącznie dla rolnictwa, w tym roku zostanie przeznaczonych 60 mln zł.
Stan wody w #Warszawie od wielu miesięcy mieści się w strefie wody niskiej.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 20, 2020
W drugiej dekadzie maja zauważalne były wahania oraz wzrosty z 45 cm do prawie 100 cm (to dzięki opadom w zlewni Sanu).
Deszczu wciąż mało a w kolejnych prognozujemy spadki.#IMGW #Wisła #susza #rzeki pic.twitter.com/07nU8hxclA
PGW Wody Polskie kończy też opracowanie kompleksowego planu przeciwdziałania skutkom suszy. Dokument będzie zawierać analizę możliwości powiększenia zasobów wodnych, wskaże też niezbędne inwestycje i wytyczne dla samorządów dotyczące kształtowania zrównoważonej gospodarki wodnej na terenach gmin. Podobne dokumenty planistyczne tej rangi przyjęły już m.in. Wielka Brytania, Francja, Hiszpania, Słowacja i Ukraina.
Trzeba przygotować plany strategiczne, zrobić nowe mapy i zidentyfikować dokładne potrzeby, a potem je realizować. Susze to nie tylko problem rolnictwa, bo my zużywamy około 15 proc. wody, może nawet mniej, ale również przemysłu i ludzi w miastach, którzy muszą wiedzieć, że mamy ograniczone ilości wody pitnej. Zasoby mamy podobne, co Egipt, więc jesteśmy jednym z najbardziej zagrożonych brakiem wody krajów w Europie
– mówi Wiktor Szmulewicz.
W tym tygodniu minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski i prezydent Andrzej Duda zapowiedzieli rozpoczęcie prac nad specjalną ustawą dotyczącą walki z suszą. Przewiduje ona m.in. rozwiązania prawne ułatwiające działalność dla rolników, samorządów i spółek wodnych w zakresie przeciwdziałania suszy oraz zwiększenie poziomu retencjonowanych wód przynajmniej do 15 proc. w perspektywie do 2027 roku.
- źródło: biznes.newseria.pl
Najnowsze komentarze