Przed nami kolejna fala arktycznych mrozów, ale tym razem połączona ze śnieżycami. Z każdym dniem będzie coraz zimniej aż termometry pokażą nawet poniżej minus 20 stopni – informuje twojapogoda.pl
W weekend (6-7.02) spodziewamy się pierwszej fali opadów śniegu.
W niektórych regionów naszego kraju w ciągu zaledwie 2 dni może spaść nawet pół metra śniegu.
W niedzielę (7.02) na południu, południowym wschodzie i w centrum kraju rozpoczną się śnieżyce, które potrwają do wtorku (9.02). W tym czasie na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, Kielecczyźnie i częściowo na Mazowszu spadnie przeważnie od 15 do 30 cm śniegu.
Jednak miejscami, zwłaszcza na Lubelszczyźnie, przybędzie nawet pół metra świeżego śniegu. Porywisty wiatr będzie usypywać zaspy wysokie na przeszło metr.
Największego natężenia opadów należy się spodziewać w poniedziałek (8.02). Wówczas w ciągu jednej godziny może spaść do 2-3 cm śniegu, a w ciągu całej doby aż 20 cm.
Jednocześnie nasili się mróz. W najcieplejszym momencie dnia odnotujemy przeważnie -10/-5 stopni, jednak na północnym wschodzie nawet -15 stopni. Znacznie zimniej zapowiadają się noce i poranki. Wtedy na ogół będzie -15/-10 stopni, a na północnym wschodzie -20/-15 stopni.
Początek weekendu za sprawą wyżu znad dalekiej północy przeważnie mroźny, ale dość pogodny, zwłaszcza w północnej połowie kraju.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) February 5, 2021
Nocami na północnym wschodzie spadek temperatury do około -20°C!
Warunki na drogach znacznie się pogorszą!
https://t.co/aq21OvWtLL#IMGWmeteo pic.twitter.com/LZxeyiDSDE
Apogeum mrozów przypadnie na drugą połowę przyszłego tygodnia. Wówczas w większości regionów
kraju w najcieplejszym momencie dnia będziemy notować około -15 stopni, a nocami i o porankach na wschodzie będzie nawet około -25 stopni.
Nic nie wskazuje na to, aby mróz miał ustąpić wcześniej niż w połowie lutego, a to oznacza, że przed nami najdłuższy okres zimniej i śnieżnej pogody od początku tej zimy.
- źródło: twojapogoda.pl
Przed nami prawdziwie zimowa aura. Szczególnie mroźnie będzie w weekend, miejscami do -20 stopni Celsjusza. W wielu regionach spadnie śnieg, a opady mogą być obfite.
Sobota (6.02) upłynie pod znakiem pochmurnej aury z przejaśnieniami. Na południowym zachodzie Polski spadnie do pięciu centymetrów śniegu, a w górach do 10 centymetrów. Słabe opady śniegu możliwe są w rejonie Zatoki Gdańskiej. Nad ranem temperatura na północnym wschodzie kraju spadnie do około -16 st. C lub nawet -18 st. C. W ciągu dnia na termometrach zobaczymy maksymalnie od -10 st. C na Suwalszczyźnie, przez -4 st. C w centrum kraju, do -1 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr wschodni i północno-wschodni, słaby i umiarkowany, okresami dość silny, w porywach rozpędzi się do 50-60 kilometrów na godzinę.
Przypominamy że sadownicy mają bezpośredni i aktualny dostęp do kilkunastu stacji meteo
Wystarczy kliknąc w link z nazwą lokalizacji:
- Stacja meteo - Jajkowice
- Stacja meteo - Załęże Duże
- Stacja meteo - Zalesie
- Stacja meteo - Żdzary
- Stacja meteo - Oleśnica
- Stacja meteo - Korzybie
- Stacja meteo - Odrzywołek
- Stacja meteo - Wola Żyrowska
- Stacja meteo - Wysoczyn
- Stacja meteo - Szydłów
- Stacja meteo - Lubawa
- Stacja meteo - Karczmiska
- Stacja meteo - Rakowice
- Stacja meteo - Chrząszczewek
- Stacja meteo - Kleczanów
- Stacja meteo - Komarno
- Stacja meteo - Opatów
- Stacja meteo - Świniary
W niedzielę (7.02) niebo nadal zasnute będzie chmurami. Synoptycy prognozują obfite opady śniegu, do pięciu centymetrów, a na wschodzie do 10-15 centymetrów. Tylko na północy nie będzie padać. Rano termometry na północnym wschodzie kraju pokażą około -20 st. C. Temperatura maksymalna wyniesie od -12 st. C na Podlasiu, przez -6 st. C w centrum kraju, do -3 st. C na Podkarpaciu. Wschodni wiatr będzie umiarkowany i dość silny, w porywach osiągnie do 60-70 km/h.
Poniedziałek (8.02) upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia. Na północy i zachodzie kraju wystąpią słabe opady śniegu od jednego do trzech centymetrów, na pozostałym obszarze obfite do 5-10 centymetrów. Rano temperatura na północnym wschodzie Polski spadnie do około -16 st. C st. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od -10 st. C na północnym wschodzie, przez -7 st. C w centrum kraju, do -1 st. C na Podkarpaciu. Powieje północno-wschodni, umiarkowany, okresami dość silny wiatr, który w porywach rozpędzi się do 50-70 km/h.
Na wtorek (9.02) synoptycy prognozują pogodną aurę na północy kraju. W pozostałych regionach będzie nadal pochmurno z przelotnymi opadami śniegu od jednego do dwóch centymetrów. Rano termometry na północnym wschodzie pokażą około -18 st. C. Temperatura maksymalna wyniesie od -11 st. C na Suwalszczyźnie, przez -6 st. C w centrum kraju, do -4 st. C w Małopolsce i na Podkarpaciu. Północno-wschodni wiatr będzie słaby i umiarkowany.
- źródło: tvn24.pl
Najnowsze komentarze