Nikt nie pomoże?
Witam
Planuję postawić rusztowania dla malin, zarówno letnich (szpaler pojedynczy, odmiana Glen Dee) jak i jesiennych (głównie Polka, chcę dać druty po bokach aby pędy nie kładły się w międzyrzędziach). Zastanawiam się, co ile metrów wstawić słupy? Byłyby one betonowe, w letnich być może metalowe. Tu na forum ktoś już o to pytał, polecono mu co 6 - 7 m, w jakimś internetowym artykule znalazłem informację że co 10 m. W praktyce na plantacjach widziałem słupy co ok 6 m, zastanawiam się czemu tak gęsto? W sadach jabłoniowych, które przecież "ważą" o wiele więcej stawia się słupy co 10 m.
Druga sprawa dotyczy wysokości. W letnich myślę że powinny wystawać ponad ziemię do wysokości ok 180 - 190 cm. W Polce górne druty dałbym na wysokości ok 150 cm, więc i słupy moim zdaniem powinny wystawać ponad ziemię niewiele więcej. Co sądzicie o takich pomysłach?
przepraszam że się wtrancam,ale zastanów się czy warto inwestowac w malinę i te odmiany-patrz co sie dzieje w tym roku,a polka i glenn to porażka.Ale to moje zdanie i rób jak chcesz!!!!
Orientuje się ktoś może czy przerywka jest już kupowana?Bo w mojej okololicy cisza na razie,ale to może dlatego że region w którym mieszkam jest średnio sadowniczy.Nie mniej słyszałem że w okolicach Grójca zaczęli kupować.Prawda to?
Taki ma związek, że to nie jest żadna deserowa tylko ze zwykłej towarowej plantacji. Wiem bo sam przez pewien czas sprzedawałem swoją porzeczkę jako tzw. deserową.
Zgadza się ,ale nie w tym rzecz...porzeczka w tych pudełeczkach jest autentycznie ze zbioru ręcznego .Pozyskaj w dzisiejszych czasach ludzi do zbioru ręcznego porzeczki.Życzę powodzenia ,do truskawki z roku na rok robi się coraz większy problem z rwaczem a co dopiero do porzeczki.Wiem że na giełdach sprzedają ludzie porzeczkę niby ze zbioru ręcznego a tak naprawdę jest zrywana kombajnem ,w przypadku owoców które widzimy w pudełeczkach na półkach sklepowych ten numer nie przejdzie ,musi być zbiór ręczny.
Zgadzam się z powyższym,
dodatkowo jest wymóg aby porzeczka była zrywana w gronkach, co przy przemysłowej porzecce czarnej jest mocno problematyczne (inaczej może być w przypadku odmian deserowych).
Przy cenie 6 zł/kg można mówić o opłacalności takiego zbioru.
Oczywiście, że zbiór ręczny, ale kupujący w sklepie nawet się nad tym nie zastanawia. On zobaczy cenę 11zł/kg później usłyszy w mediach, że plantatorzy skarżą się na niskie ceny i w internetach komentarze mamy jakie mamy: że sadownicy to popaprańcy, że ciągle im mało, że zarabiają ogromną kasę na owocach i tylko narzekają.
Zdjęcie wrzuciłem jako ciekawostkę odnośnie cen czarnej porzeczki bo w końcu o tym jest temat.
Okolice Krasnika skrzynka 50-60 gr. U skupczyka chlodnia 85gr skrzynka.Nie oddajemy niech wieś dżemow sobie narobi haha smiech
Jeśli ktoś zacznie zbierać przy cenach na poziomi 40gr to już nie ma za grosz szacunku do siebie !! Chłodnie oraz tłocznie nie mają już grama towaru , bazują na tym że jest urodzaj ale !! Ale to nie prawda średnio będzie 10 ton z hektara wiec przy obecnym spadku ilości plantacja to w tym roku będzie max 85 tysięcy to czyli grubo poniżej oczekiwań !! Jeśli nie będzie wstrzymania zbiorów do uzyskania ceny minimalnej moim zdaniem na poziomie 1,2 PLN to wszyscy będą dymani jeszcze latami !!
Pozdrawiam !!
Gdzie plantacje zostaly zniszczone ? Przy tak slabych cenach ciagle widze nowe nasadzenia wiec ludziom sie oplacja po 50 gr a 1.2 bedziesz mial napewno ale za 2 kg. W tym roku porzeczki jest bardzo duzo i z tym nie ma co dyskutowac a susza to tylko 5 % mnie towaru nic wiecej.
W mojej okolicy posrednik w skrzynke oferuje 60 gr .
Anonim, 2018-06-21 22:9, napisał:
Czarek W2 ma rację porzeczki nie ma dużo to tylko "piar " zaczekajcie że zbiorem jeszcze tydzień a zobaczycie jak chlodnie się obsraja. Bo myślą że ciemny rolnik to żeby się nie zmarnował to i tak dopłacić i owoc odda co wam zależy i tak już niżej cena nie spadnie ! Jeszcze mam nadzieję na buze może one robotę zrobią tylko z ziemi nie zbierajcie !!!!! Ludzie pomyślcie nie oddajemy jak cena nie będzie 1.20 zł i to się sprawdzi !!!!
Zguba, 2018-06-21 21:10, napisał:
Gdzie plantacje zostaly zniszczone ? Przy tak slabych cenach ciagle widze nowe nasadzenia wiec ludziom sie oplacja po 50 gr a 1.2 bedziesz mial napewno ale za 2 kg. W tym roku porzeczki jest bardzo duzo i z tym nie ma co dyskutowac a susza to tylko 5 % mnie towaru nic wiecej.
W mojej okolicy posrednik w skrzynke oferuje 60 gr .
Poczytaj trochę statystyk GUS i opracowań ZPPC to się dowiesz. Nowych nasadzeń nie ma tylko są odnowienia starych plantacji u ludzi którzy zajmują się porzeczką od pokoleń a cała rzesza tych którzy myśleli że z 2-3ha się dorobią już odpada i karczują z roku na rok , areał się zmniejsza rok do roku o 3-6% od 4 lat zależnie od regionu.
Zmniejsza się także sprzedaż środków ochrony roślin oraz nawozów pod uprawę porzeczki czarnej za czym idzie zwiększenie występowania przeziernika oraz pryszczarka co oczywiście wpływa na zmniejszenie wydajności plennej z hektara. Za 3 – 4 lata tłocznie oraz chłodnie będą sobie mrozić i tłoczyć swoje własne jaja bo gigantyczne pieniądze właśnie zarabiają na exporcie porzeczki w Polsce !!
marlon, 2018-06-21 22:08, napisał:
Anonim, 2018-06-21 22:9, napisał:
Czarek W2 ma rację porzeczki nie ma dużo to tylko "piar " zaczekajcie że zbiorem jeszcze tydzień a zobaczycie jak chlodnie się obsraja. Bo myślą że ciemny rolnik to żeby się nie zmarnował to i tak dopłacić i owoc odda co wam zależy i tak już niżej cena nie spadnie ! Jeszcze mam nadzieję na buze może one robotę zrobią tylko z ziemi nie zbierajcie !!!!! Ludzie pomyślcie nie oddajemy jak cena nie będzie 1.20 zł i to się sprawdzi !!!!
Tydzień to za mało moim zdaniem minimum 12 dni , zresztą od soboty przez najbliższe 10 - 14 dni w Lubelskim [tu najwięcej porzeczki jest jak by ktośnie wiedzieł ] ma padać deszcze co mocno wstrzyma drobnicę i niemądrych plantatorów ze zbiorami mam nadzieję
Tydzień podałem dla przykładu. Deszcz nie błędzie im przeszkadzał bo zbierali worki po nawozach, a mają zapas nie na jeden tydzień. Jak nie chodzę do kościoła to w niedziele idę się modlić o deszcz grat ii tajfuny. Jak to nie podziała to można blokować drogi do chlodni np. Osmolice jedna droga dwa przejścia, kto komu zabroni chodzić przez 24 przez przejście, niech stoją z towarem i kisnie na bimber .
Cena żałosna, a w okolicy Owczarni i Chruśliny kombajnują na całego. Chyba niedawne spotkanie w pobliskich Bobach ich zdopingowało. Wstyd, brak szacunku do siebie samego.
Nie wiem jak ale jetem za tym aby zablokować te największe nie nasze zakłady przetwórcze aby zabolało ich chociaz w jakims procencie bo oni niestety tylko zyskują na naszym nieszczesciu , upokorzeniu i upodleniu- w tamtym roku w Polsce skupili ok100 tys ton to sobe przemnózcie jaki wiekszy zysk bedą mieli x 2 żł róznicy na kg..............................................................................................................................................
TOMIK1, 2018-06-20 23:21, napisał:
No i tak wygląda protest. Od poniedziałku miał być wstrzymany zbiór... A jak cena spadnie do 1zł też wszyscy będą zrywać ?
hehe mogła by własnie spaść do 1zł bardzo ciekaw jestem czy też by zbierali, jak by tak było to swiete słowa sawickiego o tych frajerach
Tymczasem w Serbii
Dobrivoje Radovic, prezes Stowarzyszenia Producentów Malin, powiedział, że zgodził się z Ministerstwem Rolnictwa, aby kontynuować zbieranie po nowej cenie za owoc 1,05 euro za kilogram, zamiast 0,4 i 0,67 euro, jak to było przed rozpoczęciem przez producentów protestu
Oto słowa kierowcy ukraińskiego tira chlodni który przywiózł maliny do chłodni w Polsce w mojej okolicyw roku ubiegłym i przyglądał się skupowi na tej chłodni - " wasze maliny to pachną malinami, a nasze ukraińskie to śmierdzą". Dlaczego kraje europy zachodniej nie kupują bezpośrednio tanich malin z Ukrainy za bezcen (2,40 zł mrożone, 1,80 zł świeże) tylko potrzebny jest polski pośrednik ? Co są ciemniakami ? A czy przypadkiem nie jest tak, że polskie maliny bez pozostałości środków ochrony kupią właśnie te kraje zachodnie, a my polacy dostajemy na nasz polski rynek do przemysłu spożywczego i konsumpcji maliny ukraińskie z polską etykietką ?
Wystarczy aby jedna osoba z rodziny uprawisjacej owoce miękkie wzięła czynny udział w prawdziwym proteście!!!!!Czy ktoś zorganizuje prawdziwy protest a nie polityczną hucpe?
Tadeusz1, 2018-06-21 12:37, napisał:
Oto słowa kierowcy ukraińskiego tira chlodni który przywiózł maliny do chłodni w Polsce w mojej okolicyw roku ubiegłym i przyglądał się skupowi na tej chłodni - " wasze maliny to pachną malinami, a nasze ukraińskie to śmierdzą". Dlaczego kraje europy zachodniej nie kupują bezpośrednio tanich malin z Ukrainy za bezcen (2,40 zł mrożone, 1,80 zł świeże) tylko potrzebny jest polski pośrednik ? Co są ciemniakami ? A czy przypadkiem nie jest tak, że polskie maliny bez pozostałości środków ochrony kupią właśnie te kraje zachodnie, a my polacy dostajemy na nasz polski rynek do przemysłu spożywczego i konsumpcji maliny ukraińskie z polską etykietką ?
Wbij sobie do łba że sanepid nic nie wykryje bo wszystkie owoce z UA to pierwsza klasa , tylko medialnie to fajnie brzmi że z UA te produkty to syf!
mareksiedlce1973, 2018-06-21 12:10, napisał:
Tymczasem w Serbii
Dobrivoje Radovic, prezes Stowarzyszenia Producentów Malin, powiedział, że zgodził się z Ministerstwem Rolnictwa, aby kontynuować zbieranie po nowej cenie za owoc 1,05 euro za kilogram, zamiast 0,4 i 0,67 euro, jak to było przed rozpoczęciem przez producentów protestu
Czekamy aby nasze Stowarzyszenia zaczeły coś robić i aby więksi producenci malin przyłączali się do protestów a nie czekali jak mali i średni coś załatwią a oni spiją śmietankę.
Śmieszne jest to, że wszyscy liczą na jakiś cud. A będzie jak zwykle: opozycja nakręci konflikt bo jego eskalacja jest jej na rękę, przecież wybory niedługo, rząd, jak każdy inny w poprzednich latach z troską pochyli się nad losem skrzywdzonego chłopa , obieca gruszki na wierzbie a może nawet coś rzuci na otarcie łez. A problem i tak pozostanie, bo nie leży on w tym by do czegoś dokładać i komuś coś rekompensować. Problem leży w naszych głowach. Nie umiemy wspólnie działać i każdy myśli przede wszystkim o sobie. Można by mnozyć na poparcie tego przykłady nieudanych wspólnych przedsięwzięć, które szlag jasny trafił przez głupote i pazerność. A ci którzy potrafia sie skosolidować bezwzględnie wykorzystają ten wszechobecny chory indywidualizm. Od lat robia to duże podmioty na rynku przetwórczym a my zamiast się temu skutecznie przeciwstawić dalej poruszamy sie jak ślepcy we mgle. Nie umiemy nawet protestować...
ostatnie zniesienie ceł na płody rolne i zwiększenie limitów importu z Ukrainy zniszczy produkcję owoców jagodowych w Polsce:
http://www.sadyogrody.pl/owoce/101/przetworca_o_rynku_owocow_miekkich_problemy_beda_z_roku_na_rok_coraz_wieksze,14163.html
Police, 2018-06-21 15:04, napisał:
ostatnie zniesienie ceł na płody rolne i zwiększenie limitów importu z Ukrainy zniszczy produkcję owoców jagodowych w Polsce:
http://www.sadyogrody.pl/owoce/101/przetworca_o_rynku_owocow_miekkich_problemy_beda_z_roku_na_rok_coraz_wieksze,14163.html
Przyznaje racje ostatnimi laty ukraina nasadzala sie malina teraz zaczynaja to samo z truskawka. Jeszcze ze 2 lata jesli nasza wladza nic z tym nie zrobi produkcja owocow miekkich w polsce bedzie bez sensu i czego tu sie juz czepic he
Ukraina w unii nie jest a patrzac po rejstracjach ciezarowek to co 3 to ma ich rejstracje ciekawe z czym oni tak jezdza
Powinni sprawdzaić czy ta malina z Ukrainy nie jest przypadkowo Rosyjska, ostatnio podawali że Rosja jast największym producentem malin
Producenci protestują. Maliny gniją na krzakach. Nikt już nie pryska – bo po co? Plantacje zaniedbane, jakie jeszcze nigdy nie były. A ceny? – jest trochę lepiej https://www.facebook.com/CenySkupu/
Darex 14 żyjesz z uprawy wisni, a piszesz że zajmujesz się tym hobbystycznie ? Hobbystycznie to ja się bawięw wiśnie bo mam 1,5 ha , a utrzymuję się zpracy w mieście... ale mniejsza o to , chciałem się odnieść do twoich słów o tych co mają 1 ha i za 50 groszy zawizą . Mylisz się... za 50 groszy to zawiozą tacy obszarnicy jak ty u mnie na wsi gdzie mam ranczo jest kilku takich potentatów jak ty. Oni posiadaja kombajny, nie muszą ludzi zatrudniać do rwania ręcznego . Znam takich co mają raptem 3 ha ... już planuja pozbycie się otrząsarki, a chcą zakupić kombajny. I za 50 groszy będązawozić... Myślicie że skupczyki tego nie wiedzą ? U mnie jest w sadzie rwanie ręczne, już powiedziałem żonie że jeśli cena będzie oscylować w granicach 1zł nikt do sadu nie wchodzi , nie będę ryzykował zdrowia rodziny...
Wczoraj rozmawiałem z kolega , który twierdzi że juz ma wczesną wiśnie do rwania,dzwonił do zakładu ( nie pamiętam nazwy ) powiedzieli mu że planują cenę miedzy 1,5-2 żł . Pożyjemy zobaczymy. Moim zdaniem w tym roku cena powinna byc w miarę wysoka ( 2,5 -3 zł rwana ) jeśli weźmie się pod uwagę, że po poprzednim przymrozkowym roku zapasów nie maja żadnych....
W tym roku te 1.5 to mozesz sobie w odbyt włożyc i patrzeć w lustro jak dostajesz wytrzeszczu oczu.najlepiej w jednej monecie co byś nie musiał podwojnie pchać napisałem grzecznie bo mnie znow zbanuje.
Cena ze sandomierza za Polska czy od Węgrów ? bo jeśli za Nasza to porażka.. czemu nikt nie ceni swojego towaru ?? jeśli teraz zeszli do ceny 2,33 to łudzą się ze bedzie 2 zł na skupie ? w obecnym momencie cena na giełdzie powinna byc kolo 12zl ..
Wczoraj Bronisze to samo.Piekna kordia 4zl max ale w wiekszosci jest puszczana po 40 zl za platon a kupcy chodza szczesliwi. Lepiej oddac na export
pepe, 2018-06-21 10:30, napisał:
Wczoraj Bronisze to samo.Piekna kordia 4zl max ale w wiekszosci jest puszczana po 40 zl za platon a kupcy chodza szczesliwi. Lepiej oddac na export
Aż kusi żeby kupić do chłodni. Z drugiej strony kup czereśnie wyprodukowaną przez .....dobra nie będę nikogo obrażał. Bronisze Kordia 40 zl ,eksport od 67.5 do 75 zl (plus vat). Prawie dwukrotna ! różnica o ile ta Kordia faktycznie ładna była.
pH-metr do gleby Stelzner 3000 bez baterii dobra rzecz dodatkowo mierzy wilgotność
darokolo, 2016-06-01 20:23, napisał:
sadzonka bez potwierdzenia piorinu ,sasaiad w tamtym roku jak ja sadzil glena five od innego plantatora sadz niz ja i ma jeszcze bardziej niz moje porazone.
To prawdopodobnie przebarwiacz (szpeciel). Bardzo podatna jest na niego odmiana Glen, która potem bardzo szybko przenosi szpeciela na inne odmiany sąsiadujące.
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl