Witam
Planuję postawić rusztowania dla malin, zarówno letnich (szpaler pojedynczy, odmiana Glen Dee) jak i jesiennych (głównie Polka, chcę dać druty po bokach aby pędy nie kładły się w międzyrzędziach). Zastanawiam się, co ile metrów wstawić słupy? Byłyby one betonowe, w letnich być może metalowe. Tu na forum ktoś już o to pytał, polecono mu co 6 - 7 m, w jakimś internetowym artykule znalazłem informację że co 10 m. W praktyce na plantacjach widziałem słupy co ok 6 m, zastanawiam się czemu tak gęsto? W sadach jabłoniowych, które przecież "ważą" o wiele więcej stawia się słupy co 10 m.
Druga sprawa dotyczy wysokości. W letnich myślę że powinny wystawać ponad ziemię do wysokości ok 180 - 190 cm. W Polce górne druty dałbym na wysokości ok 150 cm, więc i słupy moim zdaniem powinny wystawać ponad ziemię niewiele więcej. Co sądzicie o takich pomysłach?