Po co wypisywać takie rzeczy jak gorsza jakość jabłek, reorganizacja zakładów, ogromne kolejki.....TO BZDURY
To co się teraz dzieje to zwykłe przepychanki cenowe zakładów... a legalność tego typu działań powinna zostać bardzo dobrze sprawdzona przez UOKIK z URZĘDU, tak jak to w takich przypadkach ma miejsce na Zachodzie Europy, ale to już inna bajka.
Czemu nie wspominacie ubiegłego roku, kiedy jabłek naprawdę była "masa" a cena jabłek przemysłowch wzrosła z 9-10 gr w sezonie na prawie 40 gr za kilogram, zaledwie 2 - 3 tygodnie po sezonie?
I nie uważam, że wszyscy na tym forum grają do jednej bramki i wszystkim jest na rękę wyższa cena jabłek przemsłowych!!
Okolice Grójca - cena niewiele poniżej 50 gr.