Profil użytkownika: grhist

koło 15 groszy da radę wyjść koszt opakowania i przygotowania, panowie ceńmy swoją pracę i nie oddawajmy jabłka po kosztach, nawet dziś a agrobiznesie mówili, że GUS stwierdził, że jednak się pomylili i jabłka będzie mniej, żebyście potem sobie nie pluli w brodę jak cena pujdzie w górę a wy nie będziecie mieli czym handlować

ekosady dziś dały na igrit sporo ogłoszeń, że płacą 34grosze

a tu ktoś 39 już daje, ceny na przetwórniach to jedno, ale trochę też jabłka idzie do Niemiec i cena jest trochę wyższa

http://www.igrit.pl/index.php?act=ogloszenie&ogloszenie=1092703623096&dzialo=3&strona=1

ja zrobiłem trochę więcej swoim, dla mnie jest to ciągnik wygodny i komfortowy jak go używam do pryskania, jak go czasem z potrzeby choćby użyje do zbioru i trzeba podjeżdżać czesto to już gorzej bo nie za wygodnie się wsiada i wysiada, wajcha zmiany biegów trochę przeszkadza jak się wsiada, but zaczepia, i jak się chodzi w popularnych filcach to może zaczepić o wajche od WOM przy wysiadaniu, tylko że ja mam 186 wzrostu, ktoś niższy będzie miał łatwiej, co do użytkowania to ja zero problemów, wiem od znajomych że po jakimś czasie lubią simmeringi puszczać olej, szczególnie jak ciągnik ma ciężko, np od WOM jak się podłączy jakiś agregat prądotwórczy z dużym zapotrzebowaniem, dobrze wyciszony, jak się używa odpowieniego sprzetu i ciągnika z głowoą to mi spalanie jest nie za duże, mi w opryskiwaczu pali mniej jak c360

sugeruj się  tylko ceną, ewentualnie odległością i opiniami i kosztami serwisu

a takie wielkie obniżki miały być, tak czy siak już po przemyśle jest, eksport się ruszył i cena podskoczyła więc ludzie nawet z przechowalnie nie będą sypać jabłka