POST USUNIĘTY
LST Bełżyce0.25 Szewczyk chyba przekroczył możliwości cenowe zostało tylko Przyjmę darmo!
Ja miałem lepszą propozycję ......0.2 w kisten.
Płakać czy śmiać się?? Sam już nie wiem.
Najlepsze w tym, że porzeczka dopiero teraz jest naprawdę fajna, czarna, dobry brix itd....
No, ale jak pisali na wiosnę potrzebują towar o wysokiej jakości i nie tisela ..... ;) Zrobili jak zwykle nakupili zieleniny tisela.
marlon, 2018-07-07 11:45, napisał:
I tych co oddają za to cenę
I to chyba jest istota problemu...z 5 ha. czarnej w2015 poszedl pod rokosad hektar , w ubiegłym roku także , w tym jeszcze nie wiedzac o cenie trzydziestu groszy planowałem kolejne dwa (owoc wisi na krzakach) ale w takim układzie pojdzie trzy . Natomiast ludzie o dwudziestohektarowych nasadzeniach martwią sie że jak owoc zostanie na krazaku to się krzew zniszczy...no i h.j niech się zniszczy bo w przyszlym roku ani w kolejnych przy takim podejsciu ceny normalnej na ten owoc nie będzie. Musi się zmniejszyć ilość nasadzeń bo ekonowima właścicieli zakładów nie pozwoli uzyskać producentowi normalnej ceny , po jakiego grzyba mają płacic po złotówce , jak mają tego pełno po 30 groszy..Podobną sytuację mam z wiśnią , i nie będę jej trząsł za 30 - 40 groszy ,myśle że po solidnym cięciu jakos drzewa sobie poradzą , a gdyby nawet nie , to robić za niewolnika nie mam zamiaru.... po spotkaniu "niezadowolonych" wiśniarzy wniosek taki że większośc nie dopuści aby zakłady nie miały co przerabiać za bezcen.
PRZYPOMINAM O DZISIEJSZYM SPOTKANIU PRODUCENTÓW OWOCÓW MIĘKKICH
I ZOSTAWCIE NA CHWILĘ TO CZARNE, ZÓŁTE I W RÓŻNYCH ODCIENIACH CZERWONE GÓWNO-"TO NASZE BYĆ ALBO NIE BYĆ"
BOBY GODZINA 19:00 W REMIZIE :
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1725039344238667&set=gm.1056330244534392&type=3&theater
A co ma być gril przed maliniakami bo podobno nie będzie części oficjalnej. O rozwiązaniach trzeba rozmawiać ale dużo wcześniej przed sezonem a nie gdy owoc dojrzały a nikt go nie chce. W tej chwili to ewentualnie wyżebrzecie 500 + do hektara bo rok wyborczy i przetwórcom w gratisie tanie kredyty skupowe i znów będzie w mediach że chłopy dostały a robotnik zapłaci za to w podatkach. Ten sezon jest stracony i trzeba się z tym pogodzić. Trafił się rok normalnych zbiorów większości owoców bez strat przymrozkowych do tego doszła polityka wschodnia rządzących i brak myślenia sadowników przy powiększaniu plantacji i mamy co mamy. Zrozumcie nikt nie sprawi jak za dotknięciem czrodziejskiej różdżki że w poniedziałek otrzymacie godziwą zapłatę za owoce. Wzajemne inwektywy są tutaj zbędne. A robienia komuś kampani wyborczej na plecach zdołowanych producentów owoców uważam za dość niskie moralnie. Rzaden przetwórca nie jest organizacją charytatywną i jak ma możliwość dostać towar za darmo to z tego korzysta.
ekro2, 2018-07-07 15:19, napisał:
A co ma być gril przed maliniakami bo podobno nie będzie części oficjalnej. O rozwiązaniach trzeba rozmawiać ale dużo wcześniej przed sezonem a nie gdy owoc dojrzały a nikt go nie chce. W tej chwili to ewentualnie wyżebrzecie 500 + do hektara bo rok wyborczy i przetwórcom w gratisie tanie kredyty skupowe i znów będzie w mediach że chłopy dostały a robotnik zapłaci za to w podatkach. Ten sezon jest stracony i trzeba się z tym pogodzić. Trafił się rok normalnych zbiorów większości owoców bez strat przymrozkowych do tego doszła polityka wschodnia rządzących i brak myślenia sadowników przy powiększaniu plantacji i mamy co mamy. Zrozumcie nikt nie sprawi jak za dotknięciem czrodziejskiej różdżki że w poniedziałek otrzymacie godziwą zapłatę za owoce. Wzajemne inwektywy są tutaj zbędne. A robienia komuś kampani wyborczej na plecach zdołowanych producentów owoców uważam za dość niskie moralnie. Rzaden przetwórca nie jest organizacją charytatywną i jak ma możliwość dostać towar za darmo to z tego korzysta.
DOSKONALE WIEM O TYM ZE JEST PÓŹNO -ALE LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ps. nie bądźcie biernymi obserwatorami /komentatorami
Zeus, 2018-07-06 18:41, napisał:
Bardzo mądrze napisane. Wygląda na to, że pracujesz raczej za biurkiem a nie poświęcasz całe dnie na prace w sadzie.
Ale co do przestrzegania karencji to się oczywiście zgodzę. Niestety większość z nas jest zdesporowana. Nasze rodziny w tym dzieci i żony również te w ciąży są zagrożone bo nie wiemy jaki los nas czeka po tym katastrofalnym sezonie. Oczywiście są banki i kredyty ale to już dość długo trwa i teraz możemy potracić nasze gospodarstwa po tym roku.
Zagraniczne holdingi zarobią na nas kolejny raz ogromny majątek i wywiozą z Polski owoce kupione taniej niż za bezcen.
Przy takich cenach strach wsiąść kredyt.co z tego że on preferencyjny, oprocentowanie małe. Jakby nie patrzeć jak wezmę 10tyś wydam na życie to za rok muszę to oddać. Z czego z ceny 30 czy 50 groszy? Ceny na porzeczkę nie ma od 4 lat.
marlon, 2018-07-07 11:45, napisał:
I tych co oddają za to cenę
A sam ile oddałeś w tym roku? W latach poprzednich zakladam że tez nie oddawałeś. Cena byla podobna.
W ostatnich latach cena była dobra bo przyczyniła się do tego pogoda. A to susza, a to przymrozki. Zawsze coś. W tym roku plantacje oddaly 100% i stało się co się stało. Ten sezon pokazał jak dużo jest towaru i nasadzen. W tym roku nabiorą tyle towaru że magazyny jeszcze przez wiele lat będą pełne. Myślę że jak byśmy za rok nic nie oddali to też ceny nie bedzie. Kiedyś już pisałem o cenie 2, 3 czy 5 zł będziemy opowiadać wnuczkom. Nigdy już takich cen nie bedzie. Trzeba się z tym pogodzić
W mojej okolicy dzisiaj kombajny pracują pełną parą, tak jakby porzeczka kosztowała z 5 zł. Może dlatego że nie kupowali kilka dni a od wczoraj zaczali brać, dosłownie brać, bo cena 0,35 -0,4 zł/kg
A jak u Was ceny ?
U nas nie rwą, bo nie biorą - w całej okolicy wszystko zostało. W jakiej okolicy tak rwą?
Niby skąd nabiorą tego towaru? Napewno nie od nas. W mojej wsi nikt nie oddał, tak oddał bo sprzedażą tego procederu nie można nazwać, ani kilograma. Tisele już spadły, późne "złoto" jeszcze wisi...
michal3103, 2018-07-08 19:49, napisał:
U nas nie rwą, bo nie biorą - w całej okolicy wszystko zostało. W jakiej okolicy tak rwą?
okolice Lipska, u nas też nie brali ale od soboty zauważyłem wzmożony ruch kombajnów, a dzisiaj to chyba z 10 sztuk widziałem kombajnów na polu, to pewnie biorą
Fragii, 2018-07-08 16:37, napisał:
W ostatnich latach cena była dobra bo przyczyniła się do tego pogoda. A to susza, a to przymrozki. Zawsze coś. W tym roku plantacje oddaly 100% i stało się co się stało. Ten sezon pokazał jak dużo jest towaru i nasadzen. W tym roku nabiorą tyle towaru że magazyny jeszcze przez wiele lat będą pełne. Myślę że jak byśmy za rok nic nie oddali to też ceny nie bedzie. Kiedyś już pisałem o cenie 2, 3 czy 5 zł będziemy opowiadać wnuczkom. Nigdy już takich cen nie bedzie. Trzeba się z tym pogodzić
Wiśnie tez wydały dobry plon w tym roku, a cena mimo ze ludzie dopiero zaczęli rwać beznadziejna spadla na leb. A tyle sie mówiło ze magazyny wyczyszczone do zera. Więc będą chcieli ją kupić.
2) Mam pytanie dlaczego w takim roku jak 2011 cena odrazu wystartowała od 5zl, nie ze np 3zl i rosła bo każdy chciał kupić, tylko odrazu "magiczne" 5zl ???
Jak to dlaczego zucili przynętę, żeby później wyciągać złote rybki. 5zl wszyscy sądzą,później powiemy że nadprodukcja i za darmo oddadzą sytuacja się powtarza co kilka lat, obecnie wiedzą że likwidują plantacje ale jeszcze towaru jest dużo 2-3lata znów cena 4 zł i wszyscy sadza bo somsiad się dorobił. I przetwórstwa się cieszą i po co umowy kontrakty, cena min dziki wschód lepiej się opłaca, a minister powie "że tak musi byc" i huj
marlon, 2018-07-09 07:17, napisał:
Jak to dlaczego zucili przynętę, żeby później wyciągać złote rybki. 5zl wszyscy sądzą,później powiemy że nadprodukcja i za darmo oddadzą sytuacja się powtarza co kilka lat, obecnie wiedzą że likwidują plantacje ale jeszcze towaru jest dużo 2-3lata znów cena 4 zł i wszyscy sadza bo somsiad się dorobił. I przetwórstwa się cieszą i po co umowy kontrakty, cena min dziki wschód lepiej się opłaca, a minister powie "że tak musi byc" i huj
Dlatego też mi o to chodzilo, ze nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia na ta cenę a przymrozki to tylko przykrywka bo w Polsce co 10lat ja piszą w książkach występują przymrozki co się sprawdziło rok temu - ostatnio 2017 a przedostatnio 2007.
Witam , czy ktoś był na spotkaniu w Bobach jak to wyglądało?ile osób było?, bo niestety nie mogłem być
Ile w tym roku biorą kombajny od kg czarnej ? U mnie gościowi zaproponowałem 20 gr to nie chciał przyjechać.
Moze masz kiepska porzeczka jaj 15t z ha w tym roku to nie problem i oplaca sie za 20 gr
To jedziemy do warszawki tylko przydałby sie sprzęt Jak we Francji. Kto się wybiera?
Marlon to co piszesz jest mądre, ale tak działa biznes. Cena porzeczki nie zależy od podszy, nasadzeń, przymrozków czy innych rzeczy. Cena 5 zł jest po to aby ludzie zasadzili a potem biorą za darmo. I nie kilka lat... Myślisz że za 3-4 lata będzie cena? xD jak wszyscy sadza na potege. Dziś ludzie musla tak: niska cena ? Jak zarobić? Dosadze. Mam kombajn to jak sprzedam 2 x tyle co ostatnio to więcej zarobie. Teraz każdy ma swój kombajn więc ludziom i po 10 gr będzie się opłacać, bo nie muszą najmować. Więc zobaczysz za rok będziesz oddawał porzeczkę za 10 gr i modlił się że w ogóle sprzedaz.
Fragii, 2018-07-09 23:03, napisał:
Marlon to co piszesz jest mądre, ale tak działa biznes. Cena porzeczki nie zależy od podszy, nasadzeń, przymrozków czy innych rzeczy. Cena 5 zł jest po to aby ludzie zasadzili a potem biorą za darmo. I nie kilka lat... Myślisz że za 3-4 lata będzie cena? xD jak wszyscy sadza na potege. Dziś ludzie musla tak: niska cena ? Jak zarobić? Dosadze. Mam kombajn to jak sprzedam 2 x tyle co ostatnio to więcej zarobie. Teraz każdy ma swój kombajn więc ludziom i po 10 gr będzie się opłacać, bo nie muszą najmować. Więc zobaczysz za rok będziesz oddawał porzeczkę za 10 gr i modlił się że w ogóle sprzedaz.
Ludzie NIE myślą chyba chciałeś powiedzieć. U mnie to co obserwuje to jeden chce mieć więcej od drugiego aby i się przebijają, licytuja itd.
Problem w tym że jeden zaczął w latach 80-90tych nieco wcześniej niż ja a cała reszta po 2007 gdzieś. Wiec Ci po 2007 chcieliby mieć tyle co ten co wcześniej zaczynał.
Mają plony z hektara na poziomie 6-7t, przy takich plonach to na zero sie nawet nie wyjdzie.
sadownyk, 2018-07-09 22:41, napisał:
Moze masz kiepska porzeczka jaj 15t z ha w tym roku to nie problem i oplaca sie za 20 gr
Może taka super nie jest, ale 8t to by było. Nie tylko u mnie nie chce po 20gr bo do nikoko nie chce jechać pniżej 25 gr.
Wydaje mi się że jak za cały dzieł utłucze 20t x 0,20 gr tj. 4tys. to chyba jest nie źle.
I właśnie na tachich zakłady żerują. Opłaca się po 20 groszy, bo dziennie utłucze te 20ton. Tylko jak policzyć, to mając 8 ton z ha, to wychodzi, że potrzebujemy 2,5 ha. Ile kosztuje założenie plantacji i utrzymanie tego 2,5 ha do pierwszych zbiorów? Ile utrzymanie co roku? Oczywiście przy założeniu, że pryskamy tym, co dozwolone i w programie...
Ja miałem kładące się krzaki od owocu, pewnie szedł bym w rekord, bo nie pamiętam takiego urodzaju, może nawet od 15-20-tu lat. Z racji cen i kłopotu ze zbytem jedynymi maszynami jakie poszły w ruch był rozdrabniacz i glebogryzarka.
Jak by ktoś był chętny, to mam do sprzedania opryskiwacz sadowniczy 1000L, belkę herbicydową, c-360 3P sadownik, rozsiewacz sadowniczy 500L.Kończę tą przygodę... :)
Fragii wiem że tak się robi miliony, ale po huj jest ta armia urzędników polityków przecież można to unormowac to nie jest wielka filozofia (obowiązkowe kontrakty)ale po co zamykać zrodelko, rolnicy nie mają swojej partii która by walczyła o nich (PSL chłopki z Komuchow tylko dzielili między soba ) i tak co kadencję każdy ma nas w dupie i jeszcze do tego sami nie mamy szacunku do siebie i oddajemy za darmo. Ach jedyne wyjście to zmienić zawód.
michal009, 2018-07-10 08:08, napisał:
I właśnie na tachich zakłady żerują. Opłaca się po 20 groszy, bo dziennie utłucze te 20ton. Tylko jak policzyć, to mając 8 ton z ha, to wychodzi, że potrzebujemy 2,5 ha. Ile kosztuje założenie plantacji i utrzymanie tego 2,5 ha do pierwszych zbiorów? Ile utrzymanie co roku? Oczywiście przy założeniu, że pryskamy tym, co dozwolone i w programie...
Ja miałem kładące się krzaki od owocu, pewnie szedł bym w rekord, bo nie pamiętam takiego urodzaju, może nawet od 15-20-tu lat. Z racji cen i kłopotu ze zbytem jedynymi maszynami jakie poszły w ruch był rozdrabniacz i glebogryzarka.
Jak by ktoś był chętny, to mam do sprzedania opryskiwacz sadowniczy 1000L, belkę herbicydową, c-360 3P sadownik, rozsiewacz sadowniczy 500L.Kończę tą przygodę... :)
michal009 jaki ten rozsiewacz? Podeślij foto z ceną na priw
Jak macie po 7ton z hektara tzn ze nie żyjecie z porzeczki i macie co roku skad do niej dołożyć.
Plantatorw jak grzybów po deszczu, szkoda że po 2011 co zaczęli a teraz jeki.
Nie wiem do kogo pijesz, ale np. u mnie w gospodarstwie porzeczka była od 30-35 lat, w roku 90-tym nawet nową 330 i parę maszyn się udało za nią kupić. niestety porzszłu takie czasy, że z opryskami ciężko i drogie, koszty cięcia coraz wyższe a z dochodowością coraz gorzej. W tym roku podjąłem decyzję i likwiduję wszystko. Piszę, że likwiduję, bo zostało mi jeszcze z 70 ary do koszenia. Ja kończę to hobby porzeczkowe.
Nie wiem jak można zrywać zarobkowo za 20gr jak w okolicy Lipska skup płaci w kisten 20gr. za kg. Jak kto może niech nie zrywa ale to jest indywidualne podejście.
tomecki, 2018-07-10 16:39, napisał:
Nie wiem jak można zrywać zarobkowo za 20gr jak w okolicy Lipska skup płaci w kisten 20gr. za kg. Jak kto może niech nie zrywa ale to jest indywidualne podejście.
ja będę zrywał w skrzynkę za 40 gr
Gofertus, 2018-07-10 10:25, napisał:
Jak macie po 7ton z hektara tzn ze nie żyjecie z porzeczki i macie co roku skad do niej dołożyć.
Plantatorw jak grzybów po deszczu, szkoda że po 2011 co zaczęli a teraz jeki.
Ja nie daje dużych dawek dawek nawozów a przez to nie trzeba dużo pryskać, 250 kg polisfoki / ha, 2 x oprysk od grzyba 2 x od robaka i to są moje koszty. Ja nie rozumiem tych co przy takiej cenie idą w ilość. W okolicy u mnie jest gość który chyba w tym roku wieżdżał opryskiwaczem ze 20 razy plus max nawożenie. A finał jest taki że połowę porzeczki spalił.
TOMIK1, 2018-07-10 17:00, napisał:
tomecki, 2018-07-10 16:39, napisał:
Nie wiem jak można zrywać zarobkowo za 20gr jak w okolicy Lipska skup płaci w kisten 20gr. za kg. Jak kto może niech nie zrywa ale to jest indywidualne podejście.
ja będę zrywał w skrzynkę za 40 gr
Problemem nie jest...nie bedzie cena tylko kłopoty ze sprzedażą tego owocu , co nastąpiło już w tym roku , nie pamiętam takiego zjawiska w latach ubiegłych . A przy cenie 0,5 zł. jest to i tak bardziej opłacalne niż zboże , wiec posadzili po ..naście, a co poniektórzy po kilkadziesiąt ha. , i dlatego dziwne by było gdyby zaklady mogąc napchac magazyny pod sufit po 30 groszy za kilogram placiły po złotowce. Ale głowa do góry wielkie pieniądze nie są najważniesze w zyciu , są ważniesze rzeczy , choćby zdrowie i rodzina .
TOMIK1, 2018-07-10 17:00, napisał:
tomecki, 2018-07-10 16:39, napisał:
Nie wiem jak można zrywać zarobkowo za 20gr jak w okolicy Lipska skup płaci w kisten 20gr. za kg. Jak kto może niech nie zrywa ale to jest indywidualne podejście.
ja będę zrywał w skrzynkę za 40 gr
W skrzynkę po 40 groszy powiadasz? Cholernie Ci zazdroszczę , musisz mieć bardzo tanich pracowników do przerzucania skrzynek .Taki to się dorobi w życiu ,mówiąc wprost załapałeś pana boga za nogę robiąc tak intratny deal :D
mark65, 2018-07-10 19:22, napisał:
TOMIK1, 2018-07-10 17:00, napisał:
tomecki, 2018-07-10 16:39, napisał:
Nie wiem jak można zrywać zarobkowo za 20gr jak w okolicy Lipska skup płaci w kisten 20gr. za kg. Jak kto może niech nie zrywa ale to jest indywidualne podejście.
ja będę zrywał w skrzynkę za 40 gr
Problemem nie jest...nie bedzie cena tylko kłopoty ze sprzedażą tego owocu , co nastąpiło już w tym roku , nie pamiętam takiego zjawiska w latach ubiegłych . A przy cenie 0,5 zł. jest to i tak bardziej opłacalne niż zboże , wiec posadzili po ..naście, a co poniektórzy po kilkadziesiąt ha. , i dlatego dziwne by było gdyby zaklady mogąc napchac magazyny pod sufit po 30 groszy za kilogram placiły po złotowce. Ale głowa do góry wielkie pieniądze nie są najważniesze w zyciu , są ważniesze rzeczy , choćby zdrowie i rodzina .
Zeby przy cenie 0.5 wyjść na swoje to trzeba mieć plony co najmniej 10-12t/ha
Pamiętajmy ze średni a w Polsce to ok 4t z ha.
Idę o zakład ze przy takich wynikach i bez własnego kombajnu, jednak o wiele lepiej wyjdzie sie na zbożu...
Green25, 2018-07-10 21:08, napisał:
TOMIK1, 2018-07-10 17:00, napisał:
tomecki, 2018-07-10 16:39, napisał:
Nie wiem jak można zrywać zarobkowo za 20gr jak w okolicy Lipska skup płaci w kisten 20gr. za kg. Jak kto może niech nie zrywa ale to jest indywidualne podejście.
ja będę zrywał w skrzynkę za 40 gr
W skrzynkę po 40 groszy powiadasz? Cholernie Ci zazdroszczę , musisz mieć bardzo tanich pracowników do przerzucania skrzynek .Taki to się dorobi w życiu ,mówiąc wprost załapałeś pana boga za nogę robiąc tak intratny deal :D
Bez obawy nie oszalałem jak co nie którzy obsadzaując wszystko porzeczkę, ja mam czarnego złota aż 1 ha.
mark65, 2018-07-10 19:22, napisał:
TOMIK1, 2018-07-10 17:00, napisał:
tomecki, 2018-07-10 16:39, napisał:
Nie wiem jak można zrywać zarobkowo za 20gr jak w okolicy Lipska skup płaci w kisten 20gr. za kg. Jak kto może niech nie zrywa ale to jest indywidualne podejście.
ja będę zrywał w skrzynkę za 40 gr
Problemem nie jest...nie bedzie cena tylko kłopoty ze sprzedażą tego owocu , co nastąpiło już w tym roku , nie pamiętam takiego zjawiska w latach ubiegłych . A przy cenie 0,5 zł. jest to i tak bardziej opłacalne niż zboże , wiec posadzili po ..naście, a co poniektórzy po kilkadziesiąt ha. , i dlatego dziwne by było gdyby zaklady mogąc napchac magazyny pod sufit po 30 groszy za kilogram placiły po złotowce. Ale głowa do góry wielkie pieniądze nie są najważniesze w zyciu , są ważniesze rzeczy , choćby zdrowie i rodzina .
Jakieś dwadzieścia, może trochę więcej lat temu po cenie około 12000 zł w następnych dwóch latach był spadek cenowy i w końcu też została na krzakach. Cena z przed denominacji. (Cena z przed denominacji).
Tylko teraz nikt masowo nie usuwa tylko dosadza, bo skoro tania to trzeba iść w ilość. I sadza... Zresztą cała winę za sytuacje na rynku ponosimy my. Nasadzone jest Tisela i wszyscy jeszcze dobrze skup się nie zaczął a już wszyscy rwia... Bez ceny. Wiec? Po co zakład ma płacić godziwą cena jak my wozimy porzeczkę po 20 gr? Następny rok bedzie jeszcze gorszy bo np. mój zakład ma około 300% normy a zapasów ma tyle że za rok nie musiał by skupować ale pewnie za 10 gr coś tam wezma. Aż boję się pomyśleć jaka cenę zaproponują mi w nastepnym roku... Rozwiązań jest kilka ale nikt nic w tym kierunku nie robi...
Fragii, 2018-07-10 23:43, napisał:
Tylko teraz nikt masowo nie usuwa tylko dosadza, bo skoro tania to trzeba iść w ilość. I sadza... Zresztą cała winę za sytuacje na rynku ponosimy my. Nasadzone jest Tisela i wszyscy jeszcze dobrze skup się nie zaczął a już wszyscy rwia... Bez ceny. Wiec? Po co zakład ma płacić godziwą cena jak my wozimy porzeczkę po 20 gr? Następny rok bedzie jeszcze gorszy bo np. mój zakład ma około 300% normy a zapasów ma tyle że za rok nie musiał by skupować ale pewnie za 10 gr coś tam wezma. Aż boję się pomyśleć jaka cenę zaproponują mi w nastepnym roku... Rozwiązań jest kilka ale nikt nic w tym kierunku nie robi...
Dziwisz się ??
Kiedyś bardziej chociażby zboże bylo opłacalne czy rzepak. Albo kasowali porzeczke, sadzili agrest, aronie, sady itp itd
A teraz co sadzić maja ludzie jak wszystko na glebie ??
+ teraz to i 12 letni Tisel z dyche lekko moze sypnac paradoksalnie bo wszystkie inne odmiany mniej trwale niz stare Ojebiny, Titanie, Tritony itp
Koledzy .Zastanawiam się dlaczego PIS na czele z rządem tak nie lubi Polski i polskich rolników tylko robi z nas dziadów. okrada i poniża. Cyba przyszedł czas aby się mu zrewanżować w jesiennych wyborach. I myślę że tylko idioci za nimi zagłosują. Mają narzedzia aby pomóc rolnikom ( zakaz importu lub jego ograniczenie , kontrole jakości i pozostałości po opryskach ,i wiele innych) Jak trzeba było rozwalić sądy i trybunał to w nocy i nad ranem uchwalali jak to rozp......ić . I im to się udało A nas mają daleko w dupie.NIE POZWOLIMY SIĘ DYMAĆ .
Johan89 nie win Pisu. Co PiS ma z obecną sytuacja wspólnego? Ja rozumiem rozgoryczenie ale winmy winnych. Kto sprzedawał xaklady? Kto przez 8 lar nie zrobił nic? Myślę że po tym roku PiS i rolnikom pomoze. Musisz pamiętać że obowiązuje nas prawo UE a nie Polskie jeśli chodzi o handel. Myślisz że którykolwiek zakład kupuje porzeczke z Ukrainy jak na domowym podwórku mają za darmo? Litosci... Towaru jest po prostu za duzo. Ostatnie kilka lat to pasmo strat a to przymrozki a to susza i mimo ogromnych nasadzeń ilość ton oscylowała w okolicach 120 tys... A w tym roku pogoda dopisała i gdyby wszyscy zerwali to spokojnie 200 tys bedxie samej czarnej. Zresztą problem zaczyna się od rolnictwa. Cen zboz. Miesa. Mleka. I ludzie pouciekali w porzeczki agresty maliny jabłka. Mają kredyty dzieci do wykarmienia a wszyscy tylko nie rwij a za co żyć? A zakłady na tym zeruja bo po co przepłacać?
Panowie, żeby nie biadolic za rok, a pewne jest że ceny nie bedzie dłuzej niż rok to teraz jest czas na usuwanie, to lepsze niż "zostawie na krzaku" za rok. Ja już jestem wolny od tego nieszczęścia. przy okazji gdyby ktoś chciał odkupić karczownik to prosze o info na priv
a to, że nasz rząd chce finansowo wspierać produkcję na ukrainie to też nie wina naszego rzadu tylko UE? Tam wspierać a tu niszczyć?
przedziorek76, 2018-07-11 11:59, napisał:
Panowie, żeby nie biadolic za rok, a pewne jest że ceny nie bedzie dłuzej niż rok to teraz jest czas na usuwanie, to lepsze niż "zostawie na krzaku" za rok. Ja już jestem wolny od tego nieszczęścia. przy okazji gdyby ktoś chciał odkupić karczownik to prosze o info na priv
Jesteś wolny od tego bo pewnie masz inne źródło dochodów (Czy to praca na etat czy inne uptawy).
Proponujesz ludziom odkupienie karczownika tak chyba z przekąsem bo jak tani by nie był to malo kogo stać na takie rzeczy nawet w tym roku.
Przy kasowaniu (tylko takim porządnym) tez potrzeba co nie miara pieniędzyjeszcze dodatkowo dołożyć (paliwo, sprzęt, godziny, roundupowanie).
Co niektórzy albo nie mają do trgo chęci/zdrowia albo właśnie porządnej kosiarki czy karczownika do skasowania.
Najac ? Jeszcze większy koszt. Choć powiem po tym że jak patrzę jak traktor dostaje po dup**** to nie wiem jaka ofertę bym musiał dostać zeby zrobić komus usługę..
W interesie każdego Polskiego Rolnika jest, aby w piątek pojawić się w Warszawie. Musimy pokazać ilu nas jest. Gadanie, że to nie wina rządu to bzdura. Na aktualną sytuację składa się wiele czynników, ale gadanie że rząd nie jest winny obecnej sytuacji nie ma sensu. Prawo mamy unijne? Ok, a kto stanowi to prawo? W parlamencie UE również mamy przedstawicieli. Skoro nie chcą pomóc to przynajmniej niech nie przeszkadzają. Nowe przepisy zatrudniania pracowników to wsparcie dla rolników? I to oczywiście my sami jesteśmy temu winni tak?
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl