Rosnące wymagania środowiskowe a do tego nieprzewidywalna pogoda. Produkcja z roku na rok staje się coraz trudniejsza. Gospodarstwa można zabezpieczyć, ale i tak wszystkiego nie da się przewidzieć – informuje Agrobiznes.
Nie tylko niższe zbiory, ale też kłopoty z przechowywaniem owoców – to sutki ubiegłorocznej pogody. Sady najpierw ucierpiały z powodu wiosennych przymrozków, potem upałów.
Wiosenne przymrozki uszkodziły owoce w taki sposób, że rozwijały się już one w pewien sposób „upośledzone”. Późniejsza susza dołożyła kolejnych problemów w postaci oparzeń, w postaci przegrzanych owoców
– informuje Wojciech Jezierski, Izbica woj. mazowieckie.
Największym utrudnieniem jest susza, która od lat występuje w różnym natężeniu.
Pogoda stała się bardziej kontrastowa. Nie ma przejściowych pór roku. Mamy taką porę jak teraz, czyli chłodną albo wręcz upalną. Brakuje nam typowej wiosny i typowej jesieni
– dodaje Wojciech Jezierski.
Poniżej prezentujemy najwyższe temperatury zanotowane przez nasze stacje meteo 17 lutego 2020 roku do godziny 15:00
Podawane są wartości Z WYSOKOŚCI 2 METRÓW !:
- Stacja meteo Wolsztyn 15,5 stopnia C
- Stacja meteo Wiązowna 15,5 stopnia C
- Stacja meteo Syców 15,0 stopnia C
- Stacja meteo Pniewy 14,5 stopnia C
- Stacja meteo Szydłów 14,5 stopnia C
- Stacja meteo Skierniewice 13,9 stopnia C
- Stacja meteo Załęże Duże 13,8 stopnia C
- Stacja meteo Warka 13,8 stopnia C
- Stacja meteo Wola Żyrowska 13,7 stopnia C
- Stacja meteo Świniary 13,7 stopnia C
- Stacja meteo Oława 13,6 stopnia C
- Stacja meteo Polanów 13,4 stopnia C
- Stacja meteo Krośnice 13,4 stopnia C
- Stacja meteo Odrzywołek 13,3 stopnia C
- Stacja meteo Opatów 12,8 stopnia C
- Stacja meteo Korzybie 12,7 stopnia C
- Stacja meteo Oleśnica 12,5 stopnia C
- Stacja meteo Sierosław 12,4 stopnia C
- Stacja meteo Skórzewo 12,1 stopnia C
- Stacja meteo Kleczanów 12,1 stopnia C
- Stacja meteo Rokietnica 11,9 stopnia C
- Stacja meteo Złotniki 11,8 stopnia C
- Stacja meteo Skałowo 11,7 stopnia C
- Stacja meteo Lubawa 10,5 stopnia C
Sprawdź aktualną temperaturę w Twojej okolicy - stacje meteo - sadownictwo.com.pl >>>
Na śnieżną zimę w tym roku też nie ma, co liczyć. Zdaniem sadowników i rolników nawadnianie nie zastąpi deszczu ale w dzisiejszych czasach jest koniecznością – informuje Agrobiznes.
Zmiany klimatu stały się faktem. W związku z tym zagrożenie niedoborem wody również tym jest
– mówi wiceminister rolnictwa Ryszard Kamiński.
Już za kilka dni sadownicy i rolnicy, którzy planują inwestycje w nawadnianie upraw będą mogli ubiegać się o dofinansowanie z PROW. Jest to zwrot połowy poniesionych kosztów, maksymalnie 100 tys. zł.
Przygotowujemy się do obszaru nawodnieniowego. Będziemy się starać te wnioski uruchamiać sukcesywnie. To nie będzie jeden nabór, tych naborów będzie kilka. Bardzo byśmy chcieli żeby gospodarstwa wyposażyły się w sprzęt, który jest potrzebny do nawadniania
– informuje prezes ARiMR Tomasz Nowakowski.
Jak dodaje Agrobiznes wnioski o dofinansowanie nawadniania będą przyjmowane od 21 lutego do 20 kwietnia. Będzie to pierwszy, ale nie ostatni w tym roku nabór. Kolejne nabory przewidziane są od lipca i od października, a jak będą jeszcze środki to także od stycznia 2021 roku.
Planując inwestycje warto jednak pamiętać żeby wybierać systemy do nawadniania jak najbardziej oszczędne.
Nie można zrobić tego na własną rękę. Muszą to przeanalizować fachowcy, doradcy, geolodzy, te osoby, które wiedzą gdzie woda jest w okolicy dostępna i na jakiego rodzaju uprawy warto stosować nawodnienia
– tłumaczy prezes ARiMR Tomasz Nowakowski.
- źródło: tvp.pl
Najnowsze komentarze