wózek spalinowy do chłodni

Mam pytanie czy używa ktoś wózka spalinowego (myślę o lpg) w przechowalni jabłek? Jak to się sprawuje kiedy jedzie 3 minuty i stoi 30? Czy nie ma zapachu spalin?

Wszyscy powiedza ci ze smierdzi i to bardzo, a ja powiem ze zalezy od wozka bo kolega ma jakis zachodni wozek ale ponad 20 lat i odpali na chwile i bardzo smierdzi nawet jak drzwi otwarte, ja mam linde 12 lat ma i nawet jak drzwi zamkniete i chodzi pol godziny to nic nie czuć a inne wózki nie wiem ale podejrzewam ze te  po 2008 r to wiekszosc bedzie ladnie chodzilo i nie dymiło

Jeśli nie będziesz go zostawiał na noc w komorze to ok. Osobiście bałbym się stosować lpg w pomieszczeniach zamkniętych bez nadzoru zwłaszcza z automatyką sterującą pracą agregatu , bo co będzie jak gaz sobie powoli ucieknie, i coś w chłodni zaiskrzy. Poza tym nie znoszę mdlącego zapachu lpg. Może jednak wąchałem wyziewy z jakiejś starej rury... 

Kolejną kwestią jest charakterystyka pracy silnika zasilanego LPG - klasyczne tanie instalacje potrzebują odpowiednio wysokiej temperatury, by zacząć pracować poprawnie na LPG. Trzy minuty to trochę mało. Pozostaje zakup wózka z wtryskiem LPG w fazie ciekłej  - kiedyś drogo   nie wiem jak teraz.

Może jestem w mylnym błędzie i bredze, w takim wypadku będę wdzięczny za oświecenie. 

Abukk, 2019-02-12 21:37, napisał:

Jeśli nie będziesz go zostawiał na noc w komorze to ok. Osobiście bałbym się stosować lpg w pomieszczeniach zamkniętych bez nadzoru zwłaszcza z automatyką sterującą pracą agregatu , bo co będzie jak gaz sobie powoli ucieknie, i coś w chłodni zaiskrzy. Poza tym nie znoszę mdlącego zapachu lpg. Może jednak wąchałem wyziewy z jakiejś starej rury... 

Kolejną kwestią jest charakterystyka pracy silnika zasilanego LPG - klasyczne tanie instalacje potrzebują odpowiednio wysokiej temperatury, by zacząć pracować poprawnie na LPG. Trzy minuty to trochę mało. Pozostaje zakup wózka z wtryskiem LPG w fazie ciekłej  - kiedyś drogo   nie wiem jak teraz.

Może jestem w mylnym błędzie i bredze, w takim wypadku będę wdzięczny za oświecenie. 

A czy takie spaliny nie mają wpływu na przyspieszone dojżewanie jabłek?

Nadmiar dwutlenku węgla może powodować uszkodzenia jabłek , ale czy wózek może wyprodukować go tyle żeby zaszkodzić, to nie wiem

W spalinach są też węglowodory, a wśród nich etylen...

Dzięki za opinie. Widzę czasem ktoś używa spalinówki, w naszym przypadku jednak elektryk jest niezastąpiony.

W takich miejscach nie ma mowy o żadnych spalinach, elektryk to jedyne wyjśćie.Pozdarwiam.