Czy stosowanie Glifosatu w porzeczce jest dozwolone?
Czy na wykonanie oprysku glifosfatem w pasy herbicydowe nie jest jeszcze za póżno?
Wykonałem oprysk pod koniec kwietnia i już wszystko odbiło.
Kamlos, 2016-05-29 12:00, napisał:
Możesz teraz pryskać, trzeba to tylko robić z głową.
Tzn? Co masz na myśli?
Oprysk będzie wykonany w godzinach późnowieczornych i pogodzie w miarę bezwietrznej. Końcówki niebieskie, ciśnienie 1,1, prędkość jazdy ok: 4,5km/h. Może za małe ciśnienie?
przedziorek, 2016-05-29 21:25, napisał:
michal009, wyslalem ci pytanie na priv
Odpisałem.
michal009, 2016-05-30 07:19, napisał:
Kamlos, 2016-05-29 12:00, napisał:
Możesz teraz pryskać, trzeba to tylko robić z głową.
Tzn? Co masz na myśli?
Oprysk będzie wykonany w godzinach późnowieczornych i pogodzie w miarę bezwietrznej. Końcówki niebieskie, ciśnienie 1,1, prędkość jazdy ok: 4,5km/h. Może za małe ciśnienie?
przedziorek, 2016-05-29 21:25, napisał:
michal009, wyslalem ci pytanie na priv
Odpisałem.
Właśnie miałem na myśli, żeby nie pryskać w czasie dużego wiatru, nie w największy upał i bielką dobrze chroniącą porzeczkę. Ciśnienie ok, możesz nawet 1,5.
Zaczeliscie juz pryskac swoje porzeczki od chwatow?? BO ja zawsze na zime pryskam belka z dysza skierowana w karpy porzeczki i zastanawiam sie czy juz mozna pryskac czy jeszcze z miesiac poczekac?? Na tiselu i ukrainskiej jest jeszcze troszke lisci
Zaczeliśmy. U mnie chwasty wyrosły że już patrzeć nie mogłem więc opryskałem, ale można poczekać i do grudnia oby tylko pogoda pozwoliła później.
Byłem dziś kupić trochę glifosatu a miły pan sprzedawca poinformował mnie że oddali resztę zapasów i obecnie glifosat pod żadną postacią poza RUN.. nie jest sprzedawany. Ma to związek z tymi regulacjami Unijnymi ale nie dotyczy to glifosatu jako substancji czynnej, tylko że coś tam z nośnikiem. W każdym razie zakupów na nowy sezon już nie zrobię. Po starych cenach oczywiście. Ot taka kolejna zmiana. Dobra. Unijna.
ogolnie to ten srodek choc bardzo potrzebny w uprawie to powinien byc wycofany. Jego wplyw na zdrowie jest zbyt szkodliwy. Poczytajcie wyniki badan. Pozs tym jak uslyszalem historie jak znaleziono slady glifosatu w probkach moczu mieszkancow jakiegos miasta to naprawde az strach o tym myslec.
Conajmniej od sierpnia wiadomo było, że będą cyrki z glifosatem na wiosnę. Trzeba było wówczas robić zapasy.
Na chwilę obecną chyba tylko monsanto uzuskało przedłużenie stosowania dla swojego produktu i podobnież nie są w tej chwili zainteresowani sprzedażą. Czekają do wiosny, a planowana cena według sprzedawców to 350-400zł/20l.
Nic tak dobrze nie poprawia wyników sprzedaży jak panika i niska podaż na rynku.
Zapasów, zwłaszcza wielkich mi nie potrzeba. Zawsze kiedy mogę to wolę kosić / mam kosiarkę z podkaszaczem bocznym i drugi podkaszacz w trakcie budowy/ z tego głównie względu o którym pisał przędziorek. Chciałem tylko poinformować czytelników jak obecnie wygląda sytuacja na rynku glifosatu.
Ja tez chcialem zakupic troche glifosatu i nie było w 20-stkach a w 5-tkach a że miałem troche zapasu wiec kilka 5-tek kupiłem . Moj znajomy handlujacy chemia powiedzał mi że jeśli chce to mi zamowi , bo nie chce tego trzymać w nieogrzewanej hali i mrozić kase.
Ja z glifosadem nie szaleję. Urzywam tam gdzie trzeba. W między rzędziach rośnie kończyna a pryskam tylko pod krzakami po 30 cm. I rundup idzie tylko tam gdzie jest zielony perz w grudniu. Do dwuliściennych są inne środki, skuteczne i nie drogie, na jedno liscienne cała gam gramicydów które też nie są jakieś strasznie drogie tym bradziej że stosuję je tylko tam gdzie trzeba a nie na całej długości. Chemi jest pod dostatkiem. A pierwsza dawka azotu idze na mokre chwasty wiosną w formie RSM ....... pali wszystko......
zandarski, 2016-11-09 20:15, napisał:
Ja z glifosadem nie szaleję. Urzywam tam gdzie trzeba. W między rzędziach rośnie kończyna a pryskam tylko pod krzakami po 30 cm. I rundup idzie tylko tam gdzie jest zielony perz w grudniu. Do dwuliściennych są inne środki, skuteczne i nie drogie, na jedno liscienne cała gam gramicydów które też nie są jakieś strasznie drogie tym bradziej że stosuję je tylko tam gdzie trzeba a nie na całej długości. Chemi jest pod dostatkiem. A pierwsza dawka azotu idze na mokre chwasty wiosną w formie RSM ....... pali wszystko......
Z całym szacunkiem, ale jeżeli glifosatu używasz tylko do zwalczenia jesienią perzu w pasie 30 cm to nic skuteczniej nie wyjdzie jak Kerb.
I proszę zdradź sposób na te chwasty dwuliścienne w sezonie w połączeniu ze środkami na jednoliścienne. Bo jeśli myślisz o pełnej dawce MCPA czy też 2,4 D w połączeniu z Agilem, Panterą, Leopardem, Targą czy innymi to ja dziękuję za to tanie rozwiązanie..
Punktowe stosowanie jest najbardziej ekonomiczne, ale ile osób ma na to czas?
Koniczyna oczywiście biała?
Kończyna biała. Kerbu nigdy nie stosowałem ale pomyslę. W sezonie mniejwięcej w maju idzie zabieg na chwaściory pantera + to co jest czyli np granstar lub tańsze zamienniki. Ale to tylko na części na której występuje rzodkiew świrzepa. Tam gdzie jej nie ma idzie inny wynalazek nie mający wpływu na krzaki a walący ostro rumiany, mlecz, rdesty, żółtnicę, fiołki,przytulię.... . Nazwy nie udostępniam ogółowi. Poszukajcie w sieci. Może to troche hamskie z mojej strony..... Macie całą zimę... A radość ze znalezienia...... Podpowiem że są dwie substancjie i chyba jedna z nich była kiedyś rejestrowana w porzeczce. Powodzenia..... Jak ktoś coś wygrzeie to w wiadomości prywatnej mogę potwierdzić lub zaprzeczyć
Dodam że granstar testowałem na jednym mały krzaczku. Krzak miał 30cm został zlany aż kapało, cieczą 200l/ha i 25g no i przestał rosnąć ale mu przeszło więc ostrożne pryskanie w dolnych partiach nie powinno być szkodliwe. Pryskam plecakowym.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl