Witam,
Ciekawy jestem czy jest ktos na forum kto kupił ciągnik w Lipsku na ul.Szkolnej,jeżeli tak to był bym wdzięczy za opinię,bo niedługo sam zamierzam cos kupić a widzę że w Lipsku mają spory wybór.
Witam,
Ciekawy jestem czy jest ktos na forum kto kupił ciągnik w Lipsku na ul.Szkolnej,jeżeli tak to był bym wdzięczy za opinię,bo niedługo sam zamierzam cos kupić a widzę że w Lipsku mają spory wybór.
ciągniki stamtąd są dosyć mocno zjechane, na żywo wygląfają gorzej niż na zdjęciach, plusem jest to, że nie są picowane na sprzedaż
wania1234, 2016-12-02 10:02, napisał:
ciągniki stamtąd są dosyć mocno zjechane, na żywo wygląfają gorzej niż na zdjęciach, plusem jest to, że nie są picowane na sprzedaż
Czyli wszędzie jest to samo, tylko kwestia czy picowane, czy w miarę w oryginale. Nikt nie sprzedaje porządnego ciągnika, bo na zachodzie jeszcze lepiej liczą kasę jak My.
dokładnie tak kolego jak piszesz, tym bardziej, że tam robię znacznie większe przebiegi niż u nas w kraju, ja to bym szukał krajowego ciągnika ale ich znacznie mniej jak sprowadzanych, ale jak już to ja bym wolał nie picowane, nie malowane, bo taki to mogły być całkiem trupy, a w oryginale to chociaż co nie co można po wyglądzie ocenić, chociaż co było odkręcane, wymieniane itp
Dzieki Wam wszystkim za opinie....ale to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu że lepiej poszukać troche dłużej i kupić cos z polskiego rynku....
Watpie, że kupisz cos konkretnego od nas z kraju, chyba, że ponad 20 letnie. W Polsce raczej jak ktoś kupi to też jezdzi aż zacznie sie sypać, nie ma co ukrywać kto z nas sprzedał dobry sprzet?
Na zachodzie jest szansa, ze porpostu wyszło coś nowego i dlatego własciciel sprzedał, dodatkowo bardziej przykładają sie do serwisu i nie robia na zamiennikach. Tak jak powiedzieliście kręcą wieksze przebiegi i zależy im żeby sprzęt był sprawny i nie stal co chwile, u nas raczej w przypadku napraw wygrywa ekonomia.
Sam szukałem ciągnika bez presji jednak dość długo bo prawie rok, odzwiedziłem oczywiście Lipsko bo ma blisko jednak kupilem gdzie indziej , jestem pozytywnie zaskoczony stanem technicznym jak i poziomem zadbania.
Mankamenty będa zawsze, jak chcesz dobry, pewny sprzet szukaj najbliższego dilera.
da radę kupić ciągnik krajowy kilkuletni, ale jest ich poprostu znacznie mniej niż z zagranicy i się sszybciej sprzedają, taka ciekawostka te krajowe jak mają 3-4tys mtg to mają jeszcze w niezłym stanie oryginalne opony, a z zagranicy przy podobnym przebiegu już 2 komplet opon zajechany, to powinno dać do myślenia kupującym co do realności przebiegów, u nas poprostu ludzie mają dużo ciągników na małym areale, na 10ha nie rzadko po 4-5 stąd małe przebiegi, na zachodzi ciągniki zwykle są wykorzystywane w 100%, sporo jest też ciągników wziętych na modernizacje albo przywracanie potencjału ze śmiesznymi przebiegami, tylko dlatego że można było dużo taniej i kiedyś nie robili problemów z ciągnikiami na programy to ludzie brali po 2-3 na raz,, a teraz na sprzedaż bo jest gorsza koniunktura a teraz i tak się sprzeda drozej niż się kupiło
Kolega wyżej ma racje - na zachodzie ciągniki wykorzystywane są maksymalnie. W marcu kupiłem 6 letniego Case z przebiegiem 4670 mg. Ja przez sezon (rok bedzie w marcu) zrobiłem 250mg.
Urzywałem go do pryskania, kosiarka i glebogryzarka na 11 ha.
Pozostałe prace wykonywały inne traktory. Co trzeba robić,aby nakręcić 800 mg na rok.
800 godzin na rok nie jest jest jakaś tragedia. Wystarczy, ze chodzi w pryskaniu i zbiorach np wisni czy porzeczki i jest to jedyny ciągnik w gospo, przebieg szbyko leci. Ja w 3 ciagnikach spokojnie nabijam tyle w ciągu sezonu a nie mam dużego areału.
widziałem przebiegi w ciągnikach z zagranicy rzędu 1,5-2tys mtg rocznie, i to jest raczej realny przebieg u nich, u nas pewnie koło 500 mtg
w 15-20 ha gosp jeśli większosć prac wykomujemy 1 ciągnikiem 800-1000 godzin rocznie nie jest problemem
Maurycy11, 2016-12-03 20:43, napisał:
w 15-20 ha gosp jeśli większosć prac wykomujemy 1 ciągnikiem 800-1000 godzin rocznie nie jest problemem
oczywiście nie jest problemem jakie mamy realia w kraju, średnia gospodarstwo ma 10,3 ha i to zawyżony wynik przez kilusethektarowe gospodarstwa rolnicze, średnie sadownicze to pewnie 6-7ha (najlepiej wyliczyć średnia z województw mazowieckiego, świętkorzyskiego, lubelskiego, łódzkiego), a na takich areałach ludzie mają po kilkaciągników, czesto c330 i MFy 235, 255 bo mało palą i nimi głównie pracują,a nowoczesne, większe ciągniki to tylko do opryskiwacza, teraz policzmy niech ktoś robi 40 zabiegów w sezonie, średnio z dojazdem niech to będzie 40min czasu 1 ha, przy nowoczesnym sprzęcie bez problemu o taki wynik, na 7 ha, specjalnie trochę może zawyżyłem wyliczenia, daje to nam 186godzin na rok i to jak się pracuje z głową na niskich obrotach to godziny na liczniku bardzo wolno lecą, u mnie jest człowiek co na 5ha ma c330, c360, MF255 i niedawno wzięte 2 sadowniki nowe 70km i 80km wzięte na przywracanie, jeden z nich nie robi praktycznie wcale, pewnie jak minie 5 lat to poleci na sprzedaż , z przebiegiem pewnie z 500mtg albo mnie i w taką używkę bym celował, jest tego mało ale kilka sztuk na rok się pewnie trafi
wania1234, 2016-12-03 23:03, napisał:
Maurycy11, 2016-12-03 20:43, napisał:
w 15-20 ha gosp jeśli większosć prac wykomujemy 1 ciągnikiem 800-1000 godzin rocznie nie jest problemem
...a nowoczesne, większe ciągniki to tylko do opryskiwacza, teraz policzmy niech ktoś robi 40 zabiegów w sezonie, średnio z dojazdem niech to będzie 40min czasu 1 ha, przy nowoczesnym sprzęcie bez problemu o taki wynik, na 7 ha, specjalnie trochę może zawyżyłem wyliczenia, daje to nam 186godzin na rok i to jak się pracuje z głową na niskich obrotach to godziny na liczniku bardzo wolno lecą...
Chyba nie jeździłeś nowym ciągnikiem. Każdy kręci godziny. I nie ma znaczenia czy pracujesz na 850obrotów czy 2200. Czas wykręci taki sam, tylko różnica w baku będzie.
W nowych ciągnikach przebieg po 9999H się zeruje. Jeśli kupujecie np 10-cio letni ciągnik z przebiegiem 1-5 tys h to należy sobie automatycznie tą jedynkę z przodu postawić, a następnie zadać sobie pytanie czy nie może to być dwójka.
jakiej marki masz traktory i z jakiego roku? większość (ale nie wiem czy wszystkie) nowych ciągników liczy godziny zegarowe , 1godzina pracy nie zależnie od obrotów=1h nabite na liczniku.
Witam byłem oglądałem ciągniki teraz też zaczął malować , ogólnie nie dla mnie są te ciągniki z przebiegiem też nie wiadomo jedyne co bym wybrał z jego oferty to john deere 5515 ale to już dużo pali , i jak dla mnie za dużo mocy ma . Co do ciągników z zagranicy są to trupy u nas na Olx kosztują 50 tys netto , a na zagranicznych stronach 70 tys netto i tyle kosztuje traktor z przebiegiem 4000 mtg . Ja bym się kierował w zakup ciągnika w kraju ale wiadomo to nie jest łatwe jeżeli nie potrzebne nam 4x4 polecam kupić ursusa 3502 ale ceny też są dobre ale zza to tu mamy pewny przebieg np 2000 mtg wady jakie ma to 2 wyjścia z tyłu zazwyczaj co jest za mało jak dlamnie nie ma biegów pełzających co nie wyobrażam sobię pracy w kombajnie porzeczko aroniowym . a z lepszych to lamborghini kupione w polsce za 60 tysięcy dostaniemy z przebiegiem do 5000 mtg . Pozdrawiam .Jeszcze prosiłbym o opinie ciągnika Renault dionis 130 jedyny ciągnik co najbardziej mi sie podoba silnik wiem że ma bardzo dobry ale na co jeszcze zwrócić uwagę . Pozdrawiam.
Tak wszyscy narzekacie na ciągniki z zachodu, a co jest z autami? Jak spojrzycie chociażby na Mobile.de i porównacie ceny to powinno się okazać, że wszystkie samochody w Polsce to conajmniej składaki z trzech rozbitków i same szroty. A przecież tak nie jest. Handlarz jak jedzie to najczęściej bierze kilka sztuk i ma zupełnie inne ceny niż ktoś indywidualny. Przez ostatnie lata sprowadzono mnóstwo tego niby złomu i jakoś nie widać w ogoszeniach żeby ten złom był odsprzedawany przez sadowników - czyli jednak jeżdżą i pracują. O jakiś koszmarnych awariach też nikt na forum nie pisze.
Każdy ma wolny wybór. Ale ja mając do wyboru przeróbkę ciągnika rolniczego to wolę wybrać używanego sadownika z zachodu. Mało tego - jeśli miałbym kupić coś najtańszego z nowych ciągników o wątpliwej jakości tylko po to żeby cieszyć się 2 latami gwarancji (zaznaczmy że sowicie opłacanej poprzez wygórowane ceny przeglądów) to wolę zakupić full wyposażony ciągnik zachodni, a za pozostałe pieniądze jakąś maszynę. I podobnie z autem.
Skoro byłeś w Lipsku to co powiesz o caseJX75 z 2005 za 59tys? Malowany, czy rzeczywiście niemalże nówka nieśmigana z przebiegiem 1000h?
O case bardzo sie nie wypowiem oglądałem ciągniki te co mnie interesują case nie chcę ale wydaje mi się że oryginał a przebieg z wyglądu ciągnika pasuje do niego . W sumie tacja też wolę cągnik z zachodu ale wiadomo łatwiej kupić od polaka . Z ciągnikiem z zachodu to większa loteria tak jak by . A te nowe to już totalne gówno . a nie wiadomo czy nie wejdzie akcyza na ciągniki teraz i skończy sie sprowadzanie .
https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-sadowniczy-new-holland-t4030v-igla-CID757-IDkbHjk.html#e9b7cbb384;promoted
tu chyba sie w opsie pomylili te przednie opony, dojechane siedzenie to 3-5tys mtg zalezy gdzie był użytkowany
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl