Niech Rząd nie wspiera obcego kapitału - przetwórni poprzez dotacje UE.Trzeba obcy kapitał wygonić z polski .!!!!!
Niech Rząd nie wspiera obcego kapitału - przetwórni poprzez dotacje UE.Trzeba obcy kapitał wygonić z polski .!!!!!
12mich, 2016-09-01 11:51, napisał:
Zresztą, polskie rolnictwo to kompletne nieporozumienie. Padają hasła typu - nie uciekajcie ze wsi, zostańcie na ojcowiźnie. Ale z czego żyć? Kto chce zarabiać poniżej kosztów produkcji?Rząd polski niech wzmie się za działanie na rzecz Rolnictwa.!!!!!
Michu masz rację tylko że ten rząd wspiera tylko ukraińców bo ich produkty płyną szerokim strumieniem do Polski razem z rzesza ich obywateli. To jaki ten rząd jest polski?.Podobno podnieśli o 2 gr na przetworniach bo mało ludzi wozi. A dzikich sadów nikt nie zbiera . Okolice Opola Lub 20-22gr.
prymus, 2016-09-01 10:21, napisał:
Witam,
Goja ta cena to na skupie czy na przetwórni?
Jak Wam idzie strajkowanie, bo ja już półtora tygodnia strajkuje i nie zbieram.
Pozdrawiam wytrwałych.
Na skupie,ale wieczorem już ceny nie było
Witam,Panowie i Panie,na zakładach zaczyna być pusto.Coraz mniej jabłek,od poniedziałku mają podnosić cenę.
tu mi sie wydaje nawet nie chodzi o jakis strajk ,tylko nic nie zostaje przy cenie 20gr wiec po co i komu to robic ?
Panowie Panie aby tak dalej podwyższa o 5 gr bo się na nas w tym roku ma gdzieś a obniżą na tyle samo za tydzień oczywiście ,zarcik" z mojej strony pozdrawiam :-)
Ludzie,tylko blokada zakładów może "ich" przestraszyć.Wczoraj byłem w Rykach z brokułami,to mieli 2 pełniutkie baseny i 4 zestawy przed zakładem,więc pytam się skąd to jabłko....? Związek powinien zarejstrowac ochotników do strajowania,podzielić nas na grupy (kto ma najbliżej do jakiego zakładu) i blokujemy na tydzień 90% zakładów ciekawe co wtedy powiedzą? Zakładów w kraju jest ok.50 wystarczy po 20-30 osób pod zakład na dwie zmiany to prosta matemtyka wystarczy ok. 2000-2500 ludzi chętnych. Kto się zgłasza?
Śmieszny jesteś, 20 osób pod zakładem? Blokujesz komuś wjazd co jest nielegalne, przyjeżdża 2 busy policji i wszyscy mają sprawy pozakładane. Musiałoby być przynajmniej po 200 osób pod każdym żeby to miało jakiś sens, a tyle nie będzie nigdy.
liroy, 2016-09-03 13:53, napisał:
Ludzie,tylko blokada zakładów może "ich" przestraszyć.Wczoraj byłem w Rykach z brokułami,to mieli 2 pełniutkie baseny i 4 zestawy przed zakładem,więc pytam się skąd to jabłko....? Związek powinien zarejstrowac ochotników do strajowania,podzielić nas na grupy (kto ma najbliżej do jakiego zakładu) i blokujemy na tydzień 90% zakładów ciekawe co wtedy powiedzą? Zakładów w kraju jest ok.50 wystarczy po 20-30 osób pod zakład na dwie zmiany to prosta matemtyka wystarczy ok. 2000-2500 ludzi chętnych. Kto się zgłasza?
Krasnoludki sypią sadownicy beda blokowac zakłady.Kiedys jezdziłem na blokowanie zakładu w Kozietułach a ostatni raz byl jak przyjechł jakis gosciu i mówi " spózniłem się poznieważ musiałem przemysł wysypac".Jeden to powiedział a napewno wiecej tak robiło .najpierw wysypac pozniej blokowac zeby to jabłko nie wiechało na zaklad.Przyłaczm sie ze nie sypie od 1 .
zlosliwiec, 2016-09-03 20:32, napisał:
liroy, 2016-09-03 13:53, napisał:
Ludzie,tylko blokada zakładów może "ich" przestraszyć.Wczoraj byłem w Rykach z brokułami,to mieli 2 pełniutkie baseny i 4 zestawy przed zakładem,więc pytam się skąd to jabłko....? Związek powinien zarejstrowac ochotników do strajowania,podzielić nas na grupy (kto ma najbliżej do jakiego zakładu) i blokujemy na tydzień 90% zakładów ciekawe co wtedy powiedzą? Zakładów w kraju jest ok.50 wystarczy po 20-30 osób pod zakład na dwie zmiany to prosta matemtyka wystarczy ok. 2000-2500 ludzi chętnych. Kto się zgłasza?
Krasnoludki sypią sadownicy beda blokowac zakłady.Kiedys jezdziłem na blokowanie zakładu w Kozietułach a ostatni raz byl jak przyjechł jakis gosciu i mówi " spózniłem się poznieważ musiałem przemysł wysypac".Jeden to powiedział a napewno wiecej tak robiło .najpierw wysypac pozniej blokowac zeby to jabłko nie wiechało na zaklad.Przyłaczm sie ze nie sypie od 1 .
sobrze kolega złosliwiec mówi tylko nie sypanie może poprawic sytuacje a ja widze ze kazy w dupie ma i sypie na potęge
Moim zdaniem idąc na Warszawe powinniśmy do postulatów dodać pomoc państwa lub nie przeszkadzanie w zniesieniu embarga obecna władza dogadza wszytkim a szkoda nie poruszać tego tematu może ugramy a przynajmniej nagłośnimy za jednym zamachem obie sprawy
MrDelan, 2016-09-03 21:21,
Ja nawet nie zacząłem. Własnymi siłami zanim zbiorę ilość o wartości 1000zł to te spady które zebrałem na początku po prostu zaczną gnić. To nie są twarde jabłka które mogą postać. Ludzi nie ma sensu wg mnie brać bo suma jaka zostanie po ich opłaceniu jest na tyle symboliczna, że mogę mieć to w czterech literach. Wiecie co różni ten rok od poprzedniego? Nie jest to ilość jabłek. To wiara w to, że możemy dostać więcej.Ludzie jeżeli nawet zbierali jabłka to przetrzymywali je oczekując odpowiedniej ceny a teraz wolą dołożyć do interesu byleby wysypać bo no właśnie, tego nie rozumiem dlaczego. Jest sens robić z siebie niewolnika za tak nędzne grosze? Zresztą z tego co słyszałem to zakłady znowu robią manewry ze sztucznym tłokiem aby sprawić wrażenie, że mają towar. To zwykli manipulanci.
Najlepszy sposób na przetwórców to nie oddawać im jabłka. Gdyby większość się na to zdecydowała to żadne strajki nie są nam potrzebne, bo jedni strajkują pod bramami zakładów inni wożą na skupy jabłka, jaki tu sens. Kiedyś zadzwoniłem do znajomego (młody chłopak) pytam się, co robisz a on jabłka zbiera. Ja się pytam to nie wiesz, że ZSP ogłosił strajki? Opłaca się wam po te 16 groszy oddawać. Jak tak będziemy wszyscy robić to cena rok w rok będzie na tym poziomie. Mówi, a on to nic nie wie, starzy każą robić. Ja mówię masz internet, komputer nic się nie interesujesz.
Jak tak będziemy robić to nigdy nic nie ugramy. Ktoś, kto nie myśli to właśnie tak robi idzie zbiera jabłka po 15 groszy i co z tego ma. Jabłka powinny kosztować minimum 35 groszy żeby już tu nie wydziwiać wtedy i export możliwy po 80, a tak to będziemy się obchodzić z jabłkiem jak z jajkiem, ale sprzedawać export po tyle, co w ubiegłym roku spad, a spad to tylko dodatek za ciężką pracę będzie.
Rok w rok jest to samo strajki strajki i nic z tego nie wychodzi, w roku ubiegłym trochę się udało, bo cena szła w dół to ludzie wstrzymywali, ale teraz trzeba poświęcić coś tego jabłka niech go szlak trafi, ale nie zbierać i nie sprzedawać po 16 groszy czy 20 bo każdego roku tak będziemy żyć. Teraz max 20, jak tylko jabłka będzie więcej zejdą na 15, a na lipnych skupach będzie po 12 groszy.
rodecro, 2016-09-04 15:03, napisał:
Rok w rok jest to samo strajki strajki i nic z tego nie wychodzi,
Ostatnie 2 lata nie było strajków bo w roku ubiegłym cena była dobra a dwa lata temu była utylizacja i jabłko skończyło na 36 gr przemysł a na wiosnę jabłuszka na export szły jak woda. Ale nie ma co liczyć na jakiekolwiek inicjatywy Yurgiela bo kasa to jest na 500 + i na jakieś wymysły pisiorów. Cena lubelskie od 19 do 22 groszy
http://www.lublin112.pl/zderzenie-opla-ciagnikiem-rolniczym-kierowca-opla-pijany-traktorzysta-szpitalu-zdjecia/
ten arykuł pokazuje własnie ze ludzie nie srajkują ale ten dziadek 80 letni juz w tym sezonie nie sypnie wiecej jabłków a jak by strajkował to by go pijany nie rozjechał a nie po nocach po skupach jeżdzi zeby wysypac za 20gr a nie za 10gr zeby zdążyc przed obniszka.LUDZIE OPAMIENTAJCIE SIE I NIE SYPTA to jedyna słuszna metoda strajku.
W dupie mam te ich łaskawe 20 gr. Chcą nas rolnika zrównać z gównem.
Nie zbieram, nie sypie!
rodecro, 2016-09-04 15:03, napisał:
Najlepszy sposób na przetwórców to nie oddawać im jabłka. Gdyby większość się na to zdecydowała to żadne strajki nie są nam potrzebne, bo jedni strajkują pod bramami zakładów inni wożą na skupy jabłka, jaki tu sens. Kiedyś zadzwoniłem do znajomego (młody chłopak) pytam się, co robisz a on jabłka zbiera. Ja się pytam to nie wiesz, że ZSP ogłosił strajki? Opłaca się wam po te 16 groszy oddawać. Jak tak będziemy wszyscy robić to cena rok w rok będzie na tym poziomie. Mówi, a on to nic nie wie, starzy każą robić. Ja mówię masz internet, komputer nic się nie interesujesz.
Stare pokolenie to wszędzie tak samo, trzeba zebrać bo nie może sie nic zmarnować. Ale żeby młody był takim idiotom i schylał sie po to dokładając ze swojego portfela? A ja liczyłem że jak nastąpi zmiana pokoleniowa to będzie lepsza sytuacja.
pit2015, 2016-09-06 08:02, napisał:
Szukam pozytywów podłej ceny i jest;nie kradną jabłek z sadu.Marne pocieszenie.
To ja napiszę coś lepszego dziewczyny ktore do mnie przyjeżdżają do rwania jabłek stwierdziły że nie opłaci zbierać im się swoich jabłek z zastodołowych sadów bo ciężko dniówkę uzbierać hi hi hi hi hi
I tym oto sposobem (niskie ceny) przetwórnie zadbały, że prawdopodobnie sporo kilogramów przejdzie im koło nosa. Nie wiem po co wogóle uwzględniają te dzikie sady w prognozach, skoro prawie nikt już w nich jabłek nie zbiera. Poza rejonami sadowniczymi to nawet skupy nie działają już od lat, bo nie ma co skupować. Nie dziwię się, że dniówka im nie wychodzi - parch, mszyca zrobily swoje i jabłka są z takich sadów mają poniżej 50mm.
Co prawda mieliśmy gradobicia, ale przy tych niskich cenach to nikt rozsądny nie trzymał tych jabłek na drzewie. Wiekszość zrzucała wszystko co nie mialo szans na jabłko deserowe, bo szkoda było męczyć drzewa przemysłem do jesieni. Tym sposobem wycięto sporo kilogramów z tegorocznych prognoz, bo 6 jabłek w sierpniu daje inną wagę niż końcem września.
W Sandomierzu bez zmian - 22gr/kg.
pit2015, 2016-09-06 08:02, napisał:
Szukam pozytywów podłej ceny i jest;nie kradną jabłek z sadu.Marne pocieszenie.
I tu się mylisz: ktoś oberwał mi Ambasa. Także już się zaczyna..... Myslę jednak, że to ktoś jeżdżący na kilówkę.
Sławeks może u was był parch, u nas wszystkie przydomówki w lubelskim aż sie uginają od jabłek, parcha na nich niewiele, a w większosci teraz je zbierają miastowi, albo emeryci. Niestety im nie przegadasz bo dla nich to dodatek do pensji/ emerytury.
Są ludzie, którzy muszą w tym kraju zarabiać ciężką pracą grosze, ale są i tacy, którym ktoś pomógł stołek dostać i wykorzystują go umiejętnie nie do tego co powinni robić.
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-afera-reprywatyzacyjna-w-warszawie/aktualnosci/news-afera-reprywatyzacyjna-miliony-dla-siostry-mecenasa,nId,2263970
A pod sandomierskimi przetwórniami zestawy na grójeckich tablicach.... Że też opłaca się to taszczyć tyle kilometrów.
Coś ten strajk chyba tam Wam słabo idzie na Mazowszu... A niby blisko stolicy, wydawać by się mogło, że ludzie powinni być tacy bardziej światowi hehe ;)
Witam,
Ze strajkowaniem w mazowieckim to masz rację słabo idzie. Co do zawożenia przez pośredników do Was to macie dużo większą cenę na przetwórniach. Jak u nas było 21 gr na przetwórni to u Was 25gr. Podejrzewam że teraz jest też taka relacja.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
w Rykach Loco 23gr. w Bachorzy 26gr. Opole Lub.24gr. a na skupach 20gr. wiadomo transport kosztuje.
Kolego sąsiad wynajmuje transport i sam woził do Ryk w piątek było 23gr.na 100% i do Opola też woził i dostawał 24gr.na 100% do Reala nie woził bo za daleko i się nie opłaca ale proponowali na telefon 26gr. więc nie wiem o co ci chodzi.Może ktoś płaci więcej ale pewnie trzeba daleko jechać.Tak czy siak szału nie ma z ceną.Ale na zakładach pusto,zero kolejek.W Rykach kolejka jest ale z warzywami.
I na tym przykładzie wychodzi inna rzecz. Ceny na zakładzie są inne dla indwywidualnego sadownika, a inne dla skupów. Wszystko zależy od ilości i wielkości dostaw.. Im częściej i więcj zawieziesz (skupy) tym lepszą cenę możesz dostać.
a może tak ruszyć by wójtów naszych gmin bo siedzą nic się nie odzywają i zacierają rece na kase za podatek z pola, wójt ma większą siłę przebicia sie niż paru sadowników, bo w końcu za co my płacimy ten podatek jak nic nam nie pomaga! wszyscy powinniśmy się zebrać i jednego dnia we wszystkich gminach pisać wniosek o umożenie podatku albo jak pozwala prawo zapłacić w płodach rolnych, zaraz i wójt się zainteresuje jak zobaczy że kasy nie dostanie!
A ja Was się pytam, po co wozicie teraz na skupy jabłka, kiedy ktoś coś próbuje zrobić! Ktoś się przynajmniej wysilił i strajk ogłosił dobre i tyle. Jak chcecie tyrać to doprowadzicie do tego, że za jakiś czas Wasze dzieci będą sprzedawać spad po 10 groszy, a extra towar ledwie po 50 groszy i będziecie się cieszyć, że jeszcze ktoś od Was wziął. Na wsi jest wielu gamoniów, którzy nic nie wiedzą nawet jak jabłko byłoby po 5 groszy to pojechaliby i pozbierali bo tak trzeba. Niektórzy nawet wiedzą, że ktoś coś mobilizuje, ale partacze i tak swoje robią. Każdy powinien zrozumieć, że jeśli jabłko kosztuje mniej jak te 25 groszy (przykładowo) to towaru się nie oddaje, bo ktoś na górze przeanalizował, że w danym roku poniżej ten ceny nie możemy oddać (zakładając możliwości przerobowe i ilości jakie będą) i tego należałoby się trzymać, ale dziad zawsze dziadem będzie i swoje tylko będzie robił. Jeden z drugim strać w tym roku te 10000 zł, rodzina się nie narobi, ale za rok jak zakłady głód chwyci to odrobisz ten rok. Inaczej w tym słabo zarobisz i w następnym podobnie, ale 2 x się narobisz.
Co do jabłek zmieńcie też mentalność swoich dzieci zamiast kupować im amerykański szajs nastawiajcie ich na to, co w tym kraju się produkuje, a nie wodę wymieszaną z cukrem. Może amerykanie mają lepsze traktory, ale soki już produkujemy takie same, ale na pewno zdrowsze bo naturalne.
Dopuki bedą tacy którym sie oplaca zbierac po 0,20 doputy zaklady nie bedą zbytnio przebijac sie cenami to jest proste.
Jak ktoś nie może przeboleć że mu prawie bezwartościowy przemysł gnije to i za darmo odda. A jak się takich więcej znajdzie to nawet jak w przyszłym roku będzie nieurodzaj to zakłady powiedzą że mają w zapasie koncetrat z poprzeniego roku i powyżej 0,20 groszy kupować nie będą. W przyszłym roku nie dbam o sad, szukam innego źródła utrzymania. Chramole to. Życzę zakładom takiego roku w którym taniej będzie im produkować sok pomarańczowy.
Slawko20, 2016-09-08 09:41, napisał:
Jak ktoś nie może przeboleć że mu prawie bezwartościowy przemysł gnije to i za darmo odda. A jak się takich więcej znajdzie to nawet jak w przyszłym roku będzie nieurodzaj to zakłady powiedzą że mają w zapasie koncetrat z poprzeniego roku i powyżej 0,20 groszy kupować nie będą. W przyszłym roku nie dbam o sad, szukam innego źródła utrzymania. Chramole to. Życzę zakładom takiego roku w którym taniej będzie im produkować sok pomarańczowy.
Nie będzie tańszej produkcji soku pomarańczowego, bo amerykanie tak jak zachód europy się cenią. I nikt nie będzie się brał za rwanie pomarańczy jak mu sie to nie opłaca.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl