Witam wszystkich. Mam 2 ha wsadzonego goferta i mam pytanie do tych co już kombajnowali tą odmianę. Moja plantacja wchodzi w owocowanie w następnym roku a słyszałem że cięzko goferta się kombajnuje - bardzo łamliwy i nie chce się trząść, dużo zostaje na krzakach. Widziałem parę postów pisanych przez Was że są jakieś sposoby żeby dobrze go zebrać, ale bez opisu jak. Możecie napisać coś więcej co trzeba zrobić żeby było dobrze? Jaki kombajn lepiej najmować? Bo mam wiele możliwości. Czy weremczuk z jedną głowicą do goferta będzie lepszy czy od jagody z 2 głowicami? Który lepiej zbierze, mniej połamie a zostawi mniej porzeczek goferta na krzakach?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi