Najlepiej standardowe wirowe o pustym stożku. Najlepsze pokrycie. Jaki masz typ przystawki wentylatorowej?
ja bym się podpioł do tematu jakie końcówki załozyć do sadu jabłoniowego slęza pilmet ilość końcówek 12 z jedenj strony. niby wszystko jest dobrze ale jakośc pokrycia liści opryskiem zostawia duzo do życzenia
No to tak jak mówiłem Wirowe o pustym stożku. Np. posłużę się LECHLEREM: model TR. A jeśli w czereśniach tak jak w twoim przypadku i tym typie przystawki to zrób Lechler TR niebieskie ( bo pewnie dajesz dawke ok 700l/ha) z tym że na 2-3 najwyższe rozpylacze na stronę zamontuj rozpylacze o wyższym wydatku ( czerwone TR).
Witam,
Jakie dysze opryskiwacza polececie do sadu wiśniowego (nadwiślanka). Obecnie posiadam standardowe. lecz zastanawiam się nad tymi z pustym stożkiem. Prośba o poradę.
Widać że nie chcesz używać wyszukiwarki żeby choć troche poczytać o rozpylaczach i ich zaletach, a twoja wiedza sadownicza jest nikła. Idź do pierwszego sklepu i weź bezpłatny TERMINAŻ ZABIEGÓW OCHRONY ROŚLIN , tam będziesz miał napisane na str. 5--8 jak wyliczyć dawke wody i dopiero dobrać rozpylacze i jakie. Ja mam założone Lechler i Albuz które są wirowe drobnokropliste.
Mi nie chodzi o ilość cieczy tylko o rodzaj dysz.
Obecnie posiadam takie chyba najprostrze krążeki rozpylacza ceramiczne.
Zależy mi na uzyskaniu porady czy warto wymienić je np. na te o których piszesz czyli rozpylacze wirowe o pustym stożku lub ewentualnie eżektorowy płaskostrumieniowy.
Czytałem różne artykuły lecz nie znalazłem w nich odpowiedzi na moje pytanie.
Ostatnio zgłębiałem trochę te tematy. Dużo zależy od rodzaju opryskiwacza i opryskiwanego sadu. W zasadzie za bazę należy uznać rozpylacze o pustym stożku. Generalnie do nowoczesniejszego sadu i opryskiwacza z kolumną najlepsze wydają się być rozpylacze bardzo drobnokropliste o pustym stożku (Albuz ATR i TeeJet TXR). "Standardowe" rozpylacze o pustym stożku (Albuz ATI i TeeJet TX) można dobrać tak, żeby dawały krople bardzo drobne (mniejszy rozpylacz i/lub większe ciśnienie) lub krople drobne (większy rozpylacz przy niższym ciśnieniu). Krople bardzo drobne oferują lepsze pokrycie, ale większą podatność na znoszenie i gorszą penetrację. Krople grubsze to lepsza penetracja i odporność na znoszenie, ale gorsze pokrycie i większe ryzyko ściekania.
Rozpylacze o pełnym stożku wydają się mieć zastosowanie przy opryskiwaniu dużych drzew oraz przy opryskiwaczach z okrągłą przystawką wentylatorową, gdzie droga kropel cieczy od górnych rozpylaczy do górnej części drzewa jest długa.
Są jeszcze rozpylacze inżektorowe, generujące grube krople. Z tego co wiem, warto ich użyć jako 1-2 górne rozpylacze/ stronę w kolumnie - skutkuje to sporym ograniczeniem znoszenia.
U mnie pierwszy zabieg Miedzianem rozpylaczami Lechler (żółte) koończy się zapchaniem rozpylaczy. Filtracja dokładna jest przed wejściem cieczy do szlałfów skąd potem idzie do łuków. W głowicach włoskich wyjołem te sitka bo hamują one częściowo ciśnienie i jest rużnica w wydatku cieczy z sitkami i bez sitek, a jak zaloże większy rozpylacz i z sitkiem to za dużo wychodzi cieczy roboczej. Jak zmniejsze ciśnienie poniżej 9 barów to praca mieszadla jest nie wystarczająca. Problem jest w tym że pomiędzy żółtym Lechlerem 1,60 L / min. przy 12 barach następny rozmiar to błękitny 2,38 L/min. przy 12 barach. Pomiędzy tymi jest jeszcze fioletowy ale to jest eżektorowy i nadaje się tylko na góre. Poprostu żeby dopasować: rozmiar rozpylacza do prędkości mojego ciągnika jest za mały wybór kalibru rozpylaczy. Nie pozostaje mi nic innego jak czyścić te rozpylacze, i trzymać się wydatku 1,60 L/min. - 12 barów. Te zanieczyszczenia to prawdopodobnie oderwane od ścianek łuków zanieczyszczenia, pomimo że bardzo dokładnie wypłukałem opryskiwacz przed zimą.
Też mieliśmy kiedyś rozpylacze Lechler. Notoryczne zapychanie, po 2 czy 3 sezonach nie trzymały wydatku co wyszło w trakcie atestacji. 2x starsze TeeJet-y wydatek trzymały i nigdy się nie zapchały. Nigdy więcej Lechlera.
Koledze proponuję najpierw usunąć wszystkie sitka montowane przy rozpylaczach (jeśli jeszcze jakieś zostały) i zamontować filtry liniowe na każdą sekcję. Z doświadczeń moich i znajomych, te sitka non stop się zapychają, a bez nich jest ok. Następnie proponuję popracować nad mieszaniem, bo masz z nim kolego ewidentny problem. Opryskiwacz ma dawać możliwość pryskania w ciśnieniu pożądanym przez użytkownika, a nie użytkownik ma się dopasowywać do możliwości opryskiwacza. Opryskiwacz z takim mieszadłem albo na śmietnik albo do naprawy.
Następnie proponuję pozbyć się rozpylaczy Lechler i zamontować coś porządniejszego. Teejet może będzie miał trochę większy wybór wydatków (sprawdź na stronie polskiego importera, firma agrojet). Ze swoich doświadczeń mogę go polecić, używam wyłącznie ceramicznych TeeJetów, są bardzo trwałe. Najpopularniejsze są Albuzy, ale nie miałem z nimi do czynienia, więc nie mogę polecić lub nie.
Testował ktoś może ten ATF80? Mysle nad zalożeniem 3 szt od góry do Agroli Optimum.
Mam założone po 3 od góry w ślęzie duży kosz. Ogólnie to jest po 10 na strone 3 od góry atf fioletowy i 7 lechler tr 80-015 zielony. Wcześniej były u góry eżektory ale wydawało mi się że za dużo spływa cieczy z drzew za duże krople i zamieniłem je na zwykle krążki ceramiczne :) ale też coś mi się nie podobało. Teraz zakupiłem atf i zobaczymy po kilku opryskach szczególnie jak już będą liście. Po kilku próbach takich po prostu w niebo :) wydaje mi się że to lepiej wygląda od eżektora bo chyba mniejsza kropla a tak nie znosi jak tr80 zobaczymy w praktyce to może pozostałe też się wymieni na atf :)
6 sztuk koszt nie taki duży ( 17zł szt.) więc sprawdzę co to za nowość i wyszła
W tamtym roku testowałem rózne cuda a jednak wróciłem do starych atr 80-60 te ezektorowe pełnostoszkowe itd to pic na wode jak jest wiatr to i tak znosi a rozpylanie jest mniejsze swoja droga sasiad pryska cały czas lalkami i nie ma parcha
Jak zalezy komus zeby daleko biło to sa takie krazki z albuza ciezko je dostac bije na nich bardzo daleko ale maja wade waski strumien i musi bys gesto koncówek lub zakłada sie je na sama gore aby dobijały dobrze nie sa one ezektorowem niestety to nowosc i ciezko je dostac trzeba zamawiac u przedstawiciela ale daja naprawde bardzo bardzo daleko jak ktos nie moze góry dopryskac lub ma czeresnie giganty to polecam bo sa własnie do takich wielkich drzew
Panowie opryskiwacz sleza duzy kosz pompa wloska 1265 ciagnik c330 obroty 1200 bieg 4 po 6 koncówek na strone i pytanko jakie załozyc rozpylacze DotychczasTeeJett zółte i troche za duzo wychodzi na ha wisni około 850-900l chciałem zejsc do 750l
Na stronie skelpu internetowego pod adresem: http://www.sagrol-sklep.eu/pl/p/Zestaw-16-dysz-oszczednosciowych-Albuz%2C-komplet/2406, znajduje się przykładowy zestaw do promiania opryskiwacza, zmontowany z dysz oszczędnościowych Albuz. Zastosowano między innymi zestaw AD/AC. Na sklepie internetowym jest także numer telefonu, pod który można dzwonić i wypytać o zastosowanie różnych konkretnych dysz Albuz.
Witam. Chce zmienic rozpylacze w opryskiwaczu zawieszanym do malin i porzeczki na ATR ALBUZY. Do tej pory pryskalem zwyklymi krażkami plaskimi bialymi o rozmiarze 1,5. Jaki kolor albuza dobrac aby byl podobny wydatek cieczy do tych starych krązkow przy cisnieniu 5 bar? mam po 8 koncowek na strone.
Na stronie albuza masz tabelę z wydajnością i na jej podstawie dobierzesz odpowiedni rozpylacz.
Niczym. Na stronie producenta jest napisane że ATI to nowoś i sa zamiennikami ATR
Panowie czy przykręcając rozpylacz (w oprawie włoskiej) nakrętka powinien znajdować sie w niej oring?
Pod rozpylaczem nie zauważyłem ale sprawdze.Tam gdzie mam nową nakrętkę nie ma oringu.Pod starymi są oringi gumowe.
Panowie. Moim skromnym zdaniem, żeby dobrze skalibrować opryskiwacz to musicie znać kilka parametrów. Po pierwsze zmierzcie sad - wysokość, szerokość korony, rozstawa. Potem prędkość robocza zabiegu. Wyliczacie sobie zapotrzebowanie na ilosć cieczy roboczej i dopiero znając ten parametr możecie szukać odpowiednich rozpylaczy. Oczywiście ilość cieczy roboczej trzeba korygować w sezonie biorąc pod uwagę wzrastającą objętość(szerokość) korony drzewa.
i nie dawać tych samych rozpylaczy na całej wysokości kolumny:) u mnie w starej ślęzie na górze są stare skręcane dysze o większym wydaku srodek inny i na dole też są słabsze
mam pytanie : jakie końcówki rozpylaczy będą najlepsze do pryskania malin ?chodzi o jak najlepsze pokrycie liści (fungicydy, odżywki itp.).dodam że chodzi o opryskiwacz z przystawka (mitterer).co poradzicie?
zamierzam załorzyc nowe rozpylacze do opryskiwacza dotej pory miałem zwykłe kamienie 1,5 chciałbym wymaienić na nowe lecz nie bardzo umię rozczytać tabelke wydajności posiadam ursus 3512 którym pryskam 1 szosową i wydajnośc na ha to 750l jaki kolor końcówki wybrać
ile masz końcówek - stare czy nowe łuki ???
jakim ciśnieniem pryskasz? jakie masz nasadzenie (rozstaw)?
Witam
Czy warto przy ślęzie dużym koszu korzystać z tradycyjnych rozpylaczy regulowanych? Kupiłem opryskiwacz i mam po skrajne górne rozpylacze regulowane z żóltymi lechlerami tr. te lechlery mają wyjęte wirniki ze środka. Reszta to tradycyjne rozpylacze z zielonymi lechlerami. Czy to jest dobre rozwiązanie? Chciałbym zmniejszyć wydatek cieczy a je trudno skalibrować.
Witam.Panowie posiadam opryskiwacz z przystawką okrągłą.Od góry 2 pierwsze Albuzy zielone 80.Reszta Albuzy czerwone 80.Chodzi o dobre dopryskanie góry.Czy jest lepsze rozwiązanie zamiast tych zielonych Albuzów na górze.Konkretnie zamienić je na jakieś inne?Ktoś może sie pochwalić co ma zastosowane u siebie?
Też mam na górze po dwa rozpylacze z większym wydatkiem. Przy tradycyjnej przystawce do uzasadnione. Zamiast tego można jeszcze wstawić eżektorowe- grubsza kropla dalej poleci i nie będzie podatna na znoszenie, ale pokrycie gorsze.
Mam 4 sztuki TVI 80 niebieskie do obchnięcia, pracowały dosłownie kilka zabiegów bo źle dobrałem rozmiar - muszę mieć czerwone. Albo zamienię na czerwone.
Mam też 14 sztuk zielonych lechlera tradycyjnych wirowych ,były zamontowane na głowicach, ale nie używane.
A ktoś próbował na zwykłym krążku jak to bije wysoko?Czy szkoda sobie głowy zawracać.Ja nie mam porównania do krążków.Sam jeżdzę w pole.Najlepiej jak druga osoba obserwuje z poza kabiny ciągnika.
Koledzy chciałbym poruszyć temat rozpylaczy z firmy ALBUZ ATR 80 WIROWY O PUSTYM STOŻKU a ATF 80 WIROWY O PEŁNYM STOŻKU. Który z nich zapewni wysoką jakość zabiegu, biorąc pod uwagę:
-jakość rozpylenia na liściu, wysokość drzew i gęste ulistnienie
Witam. Ktoś używa rozpylaczay Albuz ATR 80 w swoich opryskiwaczach? Jak tak, to przy jakim ciśnieniu pryskacie i jakich kolorów rozpylaczy używacie oraz w jakich uprawach?
Witam. Nie wiem co jest ? Mam włoskie głowice mosiężne rozpylaczy, po 15 latach bardzo ciężko się obracają. A w sezonie są używane obracane kilka razy w sezonie. Tak ciężko się obracają że upiepszyło się jarzenko z oporu.
Macie jakieś sposób żeby to nasmarować ? Psikałem smarem w płynie i nie wchłania się.
Czyżby trzeba wywalić ich, pomimo że nic innego się nie dzieje?
Kolego. na osi obrotu głowicy masz taką srubę mosiężną, chyba na 14 klucz. Popuść trochę te śruby w każdej głowicy i będzie lekko się obracać. Poprostu dostaje się miedzy głowicę obrotową a ścianke drugą trochę syfu i mosiądz też sniedzieje i dlatego jest ciasno. Na zimę zawsze po umyciu spryskac jakimś środkiem do konserwacji i obróć kilka razy
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl