linseal to fajna sprawa zalałem go do trzydziestki i przez kilka lat miałem z głowy naprawianie dętek z tyłu jak i z przodu. Co najlepsze byłem na prawde w szoku jakie dziury potrafi ten płyn uszczelnić ( w bił mi się 10 calowy gwóźdź pod czas orki ), jednak z czasem najprawdopodobniej traci swoje włściwości i z kół zaczyna uchodzić powietrze. Jest to strasznie irytujące, a detka po linsealu nie nadaje się do niczego. W wulkanizacji jak zobaczą że coś było lane w koła to nawet nie chcą tego robić. Osobiście polecam zakupić opony od łady niwy, mają taki sam rozmiar jak w c 330 czy c360, do tego mają 16 PR czyli dwa razy tyle co opona rolicza i ładny terenowy bierznik, bądź orginalne rosyjskie opony to władmyirca. Nie polecam natomiast wszelkich opon od busów, powód jest tylko jeden: opona jest szeroka i ze słabo zaznaczonym bierznikiem, co powoduje że na mokrej trawie czy mokrej ziemi (czytaj jakieś błotko) skręcanie ciągnikiem jest utrudnione bo przednie koła nie mają przyczepnosci.