Witam
Czy robicie już jakieś opryski w borówce a jeżeli tak to czym?
Facet nie daleko mnie ma około 4 h borówki i już pryska i twierdzi że tym czym pryska to borówkę ma o jakieś 2 do 3 tygodni wczesniej niż inni ale nie chce powiedziec co to jest a borówke ma co roku naprawde wczesnie. Chyba to jakas sztuka tajemna
Dzarla, 2017-03-08 07:42, napisał:
Facet nie daleko mnie ma około 4 h borówki i już pryska i twierdzi że tym czym pryska to borówkę ma o jakieś 2 do 3 tygodni wczesniej niż inni ale nie chce powiedziec co to jest a borówke ma co roku naprawde wczesnie. Chyba to jakas sztuka tajemna
Spóźniłeś się, gdybyś wykonał 2-3 zabiegi w styczniu i lutym to owocowanie byłoby miesiąc wcześniejsze. Wsiadaj szybko na ciągnik, podpinaj opryskiwacz i pruj, jest jeszcza szansa nadrobić te zaległości.
jacenty82, 2017-03-10 06:21, napisał:
Dzarla, 2017-03-08 07:42, napisał:
Facet nie daleko mnie ma około 4 h borówki i już pryska i twierdzi że tym czym pryska to borówkę ma o jakieś 2 do 3 tygodni wczesniej niż inni ale nie chce powiedziec co to jest a borówke ma co roku naprawde wczesnie. Chyba to jakas sztuka tajemna
Spóźniłeś się, gdybyś wykonał 2-3 zabiegi w styczniu i lutym to owocowanie byłoby miesiąc wcześniejsze. Wsiadaj szybko na ciągnik, podpinaj opryskiwacz i pruj, jest jeszcza szansa nadrobić te zaległości.
Przestań bo gościu jeszcze uwierzy!!!!
Dzarla chciała byś mieć 2-3 tygodnie wcześniej kwitninie kiedy ryzyko przymrozków jest znacznie większe? Jeżeli były by środki przydspieszające owocowanie to było by to powszechnie wiaodmo, można prubować pobudzac krzewy nawożeniem lub fertygacją ale to jest bez sensu i skońćzy się tylko stratami, jakikowliek sens przyśpieszania wegetacji byłby już po kwitnieniu a nie w marcu, więc nie dziw się takim komentarzom kolegów
Dzarla, 2017-03-10 22:13, napisał:
Żałośni jesteście dwaj mądrale
Zadałeś głupie pytanie i dostałeś głupią odpowiedź. Zanim zaczniesz cokolwiek robić zachowaj zdrowy rozsądek, bez tego daleko nie zajedziesz. Ktoś palnął Ci głupotę, a Ty zmiast ją przefiltrować to podajesz dalej, a potem pretensja.
Nikt mi o tym nie mówił tylko widziałem na własne oczy jak chłop pryska gołe badyle i zacząłem z nim rozmawiać co robi o tej porze z opryskiwaczem na polu. Nie bardzo chciał zdradzić co to jest ale z rozmowy wynikło że jest to coś na pobudzenie systemu korzeniowego. Więc prosze o powściągliwośc w głupich komentarzach
Dzarla, 2017-03-11 08:03, napisał:
Nikt mi o tym nie mówił tylko widziałem na własne oczy jak chłop pryska gołe badyle i zacząłem z nim rozmawiać co robi o tej porze z opryskiwaczem na polu. Nie bardzo chciał zdradzić co to jest ale z rozmowy wynikło że jest to coś na pobudzenie systemu korzeniowego. Więc prosze o powściągliwośc w głupich komentarzach
Dobry jesteś. Pryskał na przełomie lutego i marca na gołe pędy na pobudzenie korzeni i przyśpieszenie dojrzewania. Ty to powielasz i jeszcze prosisz o "powściągliwośc w głupich komentarzach". Ja Ci powiedziałem "zdrowy rozsądek", zamiast w niedzielę do kościoła poczytaj sobie, przejdź się po polu, zrób sobie wycieczkę do lasu, odetchnij świeżym powietrzem.
Witam
Na mojej skromnej plantaci pojawiła sie jakaś choroba niewiem dokładnie co to może być niekture pędy robià sie czarne i usychają a na innych pojawiają sie czerwone plamki. Pryskałem to switchem, topsinem i środkiem huwa san.
Bari201, 2017-04-19 17:31, napisał:
Witam
Na mojej skromnej plantaci pojawiła sie jakaś choroba niewiem dokładnie co to może być niekture pędy robià sie czarne i usychają a na innych pojawiają sie czerwone plamki. Pryskałem to switchem, topsinem i środkiem huwa san.
To może być : zamieranie pędów/zgorzel pędów/szara pleśń. Jeśli nie masz możliwości wrzucenia zdjęcia, to wpisz sobie w google (szukanie grafiki) te choroby które napisałem i porównaj do swoich objawów.
Bari ja mam chyba podobną sytuację ponieważ połowa krzaka jest zielona i ładnie pączkuje a druga połowa pędy są zdrewniałe nie pączkują i są koloru ciemny bordowy natomiast jak utne kawałek to w środku pęd zielony.
mam to samo w borówce myślę że zmarzły młode przyrosty w zimę szczególnie czubki
Jeżeli to nie jest zgorzel pędów, tylko skutki mrozów, to jedyny sposub walko to ograniczanie nawożenia azotem i nawodnienia pod koniec w 2 połowie lata, żeby borówka już nie puszczała pędów, a te zielone zdrewniały
Poszperałem troche w necie i myśle że to właśnie może być zgorzel tylko nigdzie niema konkretnie napisane jak z nim walczyć
Jeśli masz aktualny program ochrony roślin, to tam powinieneś szukać odpowiedzi na swoje pytanje. Jak będzie cieplej to możesz spróbować prysnac czyms z polecanych środków.
Dobry dzień. Jaki powinien być minimalny odstęp pomiędzy grzybobójczymi np topsin i potem signum? Pozdrawiam!
jacenty82, 2017-04-27 17:29, napisał:
Topsin jest zarejestrowany w borówce?
Tak, jest zarejestrowany.
Ja nie mogę go znaleźć w programie ochrony, na stronie też ani słowa o borówce - http://www.sumiagro.pl/topsin-m-500-sc/ , http://www.sumiagro.pl/download/etykiety-instrukcje/TOPSIN_M_500_SC_uzytkownicy_profesjonalni-2016.pdf. Niby coś jest dla użytkowników nieprofesjonalnych.
jacenty82, 2017-04-27 17:29, napisał:
Topsin jest zarejestrowany w borówce?
Ja stosowałem na nie owocującą. A wracając do poprzedniego pytania, jaki minimalny czas odstępu?
http://www.minrol.gov.pl/pol/Informacje-branzowe/Wyszukiwarka-srodkow-ochrony-roslin/(product)/322692
arekc763, 2017-04-27 21:32, napisał:
jacenty82, 2017-04-27 17:29, napisał:
Topsin jest zarejestrowany w borówce?
Ja stosowałem na nie owocującą. A wracając do poprzedniego pytania, jaki minimalny czas odstępu?
A z czym masz problem i na co chcesz teraz pryskać????
Teraz signum + aktywator. Ile dni odstępu powinno być pomiędzy topsinem a signum?
Będę pryskal pierwszy raz w tym roku i w ogóle Borówke i mam zamiar pryskac Zato Bayer. Jakieś uwagi? Chętnie się czegoś dowiem tylko proszę o sensowne odpowiedzi. Z tego co się orientuję to chyba większość pryska Switchem
Zanim zaczniesz pryskać tym Topsinem zobacz czy pozostałości po nim są dozwolone na rynku na który mają trafić te Twoje owoce.
Dalej nie wiem na co chcecie pryskać?????????
Bo jak na antraknozę to raczej podczas kwitnienia, czy u was kwitnie????????????????????????????????
Dystrybutorzy ś.o.r nakręcają swoją sprzedaż poprzez nakręcanie samych plantatorów. Już miesiąc temu pryskać - siarkol, miedzian, captan, teraz ten nieszczęsny topsin, najlepiej do kwitnienia 10 zabiegów. Tymczasem sukces Polskiej Borówki za granicą, to zasługa dobrego towaru przy jednoczesnych minimalnych pozostałościach. Efekt nadmiernej chemizacji borówki będzie taki, że zaczną się reklamacje, cofki, w niektórych przypadkach może być zakaz wprowadania na rynek owoców z całych kwater. Reputacja Polskiej Borówki zostanie popsuta i stracą na tym wszyscy. Nikt nie będzie chciał owoców reklamowanych jako prozdrowotne z dużą zawartością chemii, no chyba że za pół darmo.
ludzie pryskajcie tylko zarejestrowanymi środkami. Czyli signum switch polyversum teldor.
nikt kto sprzedaje z zamiarem eksportu nie będzie robić sobie problemów.
Topsin ma rejestrację dla użytkowników nieprofesjonalnych, czyli jak ja rozumiem nie dla plantacji towarowych.
Druga sprawa, nie mogę go znaleźć w liście dopuszcalnych poziomów pozostałości obowiązujących w U.E. i F.R.
Jak dla mnie wniosek nasuwa się jeden nie stosować.
Zresztą po kiego grzyba po niego sięgać? Jeżeli zrobisz normalną ochronę na antraknozę i szarą pleśń to z czym jest problem?
jacenty82, 2017-04-30 20:08, napisał:
Topsin ma rejestrację dla użytkowników nieprofesjonalnych, czyli jak ja rozumiem nie dla plantacji towarowych.
Druga sprawa, nie mogę go znaleźć w liście dopuszcalnych poziomów pozostałości obowiązujących w U.E. i F.R.
Jak dla mnie wniosek nasuwa się jeden nie stosować.
Zresztą po kiego grzyba po niego sięgać? Jeżeli zrobisz normalną ochronę na antraknozę i szarą pleśń to z czym jest problem?
Nie mam jakiejś tam plantacji wielkoobszarowej borówki, ale wystarczy przeczytać etykietę Topsinu ( dla użytkowników PROFESJONALNYCH) i tam znajdziemy pozycję borówki. Zarejestrowany do zwalczania bodajże szarej pleśni, antraknoza, zamierania pędów i zgorzela pędów. Nie jestem może tak doświadczonym plantatorem i sadownikiem jak Wy, ale wydaje mi się, że im większa rotacja substancji czynnych tym mniejsze prawdopodobieństwo uodpornienia się patogenów, a co za tym idzie zwiększona skuteczność zabiegów chemicznych.
Jeśli zaś chodzi o pozostałości, to nie sprawdzałem tej informacji, ale jeśli producent dostał zgodę na rejestrację środka dla danej uprawy to chyba jednak musiał ten preparat jakieś badania, testy itp przejść. Oczywiście środek trzeba stosować zgodnie z etykietą zawierającą no dawkę środka oraz termin stosowania.
Podkreślam, że jest to tylko moje skromne zdanie.
Pytałem czy u kogoś borówka kwitnie????
No i co z przymrozkami?? U mnie od prawie 2 tyg mam co dzień przymrozki, Wczoraj np -4C!!!
Pryskacie już borówke jeżeli tak to czym?
Ja 3 dni temu po deszczach pryskałem Zato. Jak u was kwitnienie?
Ja teraz po uszkodzeniach mrozowych daje Switch. Później raczej coś delikatniejszego ale czas pokaże po co trzeba będzie sięgnąć.
a testował ktoś w borówce na poprawę zawiązania środki hormonalne np giberliny albo regalis?
Nie próbowalismy, ale zastanawiam się, czy takie próby maja sens. Borówka przecież raczej zawsze wiąże chyba nawet w 100%, nie ma też opadu. Nie widziałam przypadku, aby kwitła a nie zawiązała. No chyba, że jakaś zwójka zjadła kwiat.
chodzi mi głównie o stosowanie w przypadku gdy wystąpiły uszkodzenia mrozowe, giberliny mągą spowodować, że nawet lekko uszkodzone pąki zawiążą, w USA i na zachodzie już stosowane giberline w borówcę sam w tym roku chyba zrobię jakieś próby
Stu procentowe zawiązanie wcale nie jest takie pewne. W ubiegłym roku były problemy z Bluecropem , czego doświadczyłem na własnej skórze. Temat był poruszany również na tym forum.
Skoro temat opryski to u mnie dzisiaj połączony oprysk, na szarą i antraknozę + zwójka!
Ja zwójki nie widziałem , ogólnie jakiś mały ruch owadów jest łącznie z zapylaczami.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl