tosia, 2016-10-10 07:50, napisał:
roczne koszty fertygacji: około 6 000 pln
efekty: dobre
Brawo Ty.
tosia, 2016-10-10 07:50, napisał:
roczne koszty fertygacji: około 6 000 pln
efekty: dobre
Brawo Ty.
tosia, 2016-10-10 07:50, napisał:
roczne koszty fertygacji: około 6 000 pln
efekty: dobre
Wg którego producenta, to koszt na 1ha???
Heavy, 2016-10-10 12:24, napisał:
tosia, 2016-10-10 07:50, napisał:
roczne koszty fertygacji: około 6 000 pln
efekty: dobre
Wg którego producenta, to koszt na 1ha???
Obstawiam timac ;)
nie korzystam z żadnego programu, raczej posiłkuję się nimi wyrywkowo.
pytanie było tak postawione, że nie mogłam się powstrzymac przed taką odpowiedzią.....
Obawiam się, a nawet jestem pewna, że na Timac nie wystarczyłoby te 6 tysięcy....
tosia, 2016-10-10 07:50, napisał:
roczne koszty fertygacji: około 6 000 pln
efekty: dobre
Efekty dobre, a nie bardzo dobre, czyli rozumiem że nie jesteś zadowolona.
tosia, 2016-10-11 12:49, napisał:
nie korzystam z żadnego programu, raczej posiłkuję się nimi wyrywkowo.
pytanie było tak postawione, że nie mogłam się powstrzymac przed taką odpowiedzią.....
Pytanie zadałem jak zadałem, dyplomatą nie jestem, chociaż ostatnio nawet tam na górze dyplomata bywa opryskliwy.
Dlaczego to pytanie? Otóz spotkałem się z opinią że samo nawożenie fertygacją kosztuje podobnie co nawożenie posypowe. Nie było czasu żeby dalej drążyć temat, miałem natomiast czas na przemyślenia. I tak na chłopski rozum wydaje mi się, że nawożąc posypowo mamy duże straty nawozu, przy podawaniu go z wodą powinny być mniejsze. Samo przejście z nawożenia posypowego "ręką" na rosiewanie siewnikiem zwiększa nam straty. Do tego dochodzą inne szczegóły. To że coś jest tanie w zakupie nie oznacza że ma być tanie podczas pracy.
pytanie było tak bardzo ogólne, że rodzi masę kolejnych pytań zamiast odpowiedzi: jaki system fertygacji, czy sterowany komputerowo na dużej plantacji, czy bez sterowania "chałupniczy", czy gotowe pożywki, czy pojedyncze składniki, w jakim wieku i jaka duża plantacja, jakie wyniki badań gleby i liści, jaka gleba, czy i kiedy i czym ściólkowana...masa czynników decyduje o kosztach i efektach.
i chyba często stosuje się oba, a właściwie trzy sposoby nawożenia razem - posypowo plus fertygacja plus dolistnie.
Faktycznie za mało danych. Starsze rośliny dostają nawóz z wodą od czasu do czasu, głównie posypowe i ten rok, a szczególnie sucha wiosna dały mi wiele do myślenia. Dlatego następne nowe nasadzenia mają opierać się głównie na fertygacji. Dlatego pytałem.
Co myślicie o nawożeniu dolistnym borówki? Ktoś z was stosował się do tych programów nawożenia? Polecacie inne?
Wojtek98, 2017-03-03 17:59, napisał:
Dlaczego tak uważasz?
Musisz spróbować tak jeden rok na samym dolistnym, wtedy bęziesz wiedział dlaczego.
Witam,
Dostałem wyniki badań ze stacji chemiczno rolniczej i tak pH ok tj 3,8; natomiast zastanawia mnie zawartość P2O5 8,0; K2O 6,5; Mg 2,2 mg/100 g ,zastanawiam się jak to unormowac mając na względzie że mogę składniki dać tylko posypowo,czy dawc polimag, yara complex,unica calcium
jacenty82, 2017-03-05 16:24, napisał:
Wojtek98, 2017-03-03 17:59, napisał:
Dlaczego tak uważasz?
Musisz spróbować tak jeden rok na samym dolistnym, wtedy bęziesz wiedział dlaczego.
No własnie nie chciał bym kolejnego roku być w plecy dlatego pytam tu czy opłaca się dolistnie i czy krzak mocno się zregeneruje/urośnie
Nie za bardzo rozumiem, naprawdę chcesz lecieć na samym dolistnym?
Można na samym posypowym, można na samej ferygacji, ale samo nawożenie dolistne to duże wyzwanie wątpię żeby ktokolwiek coś Ci tu podpowiedział.
jacenty82, 2017-03-05 20:45, napisał:
Nie za bardzo rozumiem, naprawdę chcesz lecieć na samym dolistnym?
Można na samym posypowym, można na samej ferygacji, ale samo nawożenie dolistne to duże wyzwanie wątpię żeby ktokolwiek coś Ci tu podpowiedział.
Nie nie, chcę doglebowo ale chciałem dolistny jako dodatek ale ciekawi mnie czy poprawi to mocno struktórę krzaka czy się nie opłaca bo cena dość duża. Np jak tu Yara podaje (w załączniku)
dolistnie uzupełnisz tylko niedobory składników pokarmowych.Lepiej wprowadzać nawozy do gleby posypowo/fertygacja.
Felek12345, 2017-03-06 19:34, napisał:
dolistnie uzupełnisz tylko niedobory składników pokarmowych.Lepiej wprowadzać nawozy do gleby posypowo/fertygacja.
Ufasz fertygacji?
Wystarczyło być na Konferencji Borówkowej i wszytko byłoby jasne!!! Wykład prof. Komosy i nie ma wątpliwości!!! Ale też przedstawiciel Yara w podobnym tonie!!!
Heavy, 2017-03-06 22:02, napisał:
Wystarczyło być na Konferencji Borówkowej i wszytko byłoby jasne!!! Wykład prof. Komosy i nie ma wątpliwości!!! Ale też przedstawiciel Yara w podobnym tonie!!!
No niesty nie mogłem. Mam 18 lat i plantację na 700szt. Więc pytam tu bardziej doświadczonych w tym fachu
Wojtek98, 2017-03-07 15:09, napisał:
Heavy, 2017-03-06 22:02, napisał:
Wystarczyło być na Konferencji Borówkowej i wszytko byłoby jasne!!! Wykład prof. Komosy i nie ma wątpliwości!!! Ale też przedstawiciel Yara w podobnym tonie!!!
No niesty nie mogłem. Mam 18 lat i plantację na 700szt. Więc pytam tu bardziej doświadczonych w tym fachu
700szt????????????? I w czym problem?????/
Wiaderko i dawaj posypowo!!!!!
Heavy, 2017-03-07 22:03, napisał:
Wojtek98, 2017-03-07 15:09, napisał:
Heavy, 2017-03-06 22:02, napisał:
Wystarczyło być na Konferencji Borówkowej i wszytko byłoby jasne!!! Wykład prof. Komosy i nie ma wątpliwości!!! Ale też przedstawiciel Yara w podobnym tonie!!!
No niesty nie mogłem. Mam 18 lat i plantację na 700szt. Więc pytam tu bardziej doświadczonych w tym fachu
700szt????????????? I w czym problem?????/
Wiaderko i dawaj posypowo!!!!!
Co roku dawałem posypowo i dalej chce posypowo. Ale chciałem dolistnie bo myślałem, że jak dodam do posypowego jeszcze dolistny to krzaki naprawde zaczną ładnie owocować i rosnąć
Wojtek98, 2017-03-08 16:25, napisał:
Heavy, 2017-03-07 22:03, napisał:
Wojtek98, 2017-03-07 15:09, napisał:
Heavy, 2017-03-06 22:02, napisał:
Wystarczyło być na Konferencji Borówkowej i wszytko byłoby jasne!!! Wykład prof. Komosy i nie ma wątpliwości!!! Ale też przedstawiciel Yara w podobnym tonie!!!
No niesty nie mogłem. Mam 18 lat i plantację na 700szt. Więc pytam tu bardziej doświadczonych w tym fachu
700szt????????????? I w czym problem?????/
Wiaderko i dawaj posypowo!!!!!
Co roku dawałem posypowo i dalej chce posypowo. Ale chciałem dolistnie bo myślałem, że jak dodam do posypowego jeszcze dolistny to krzaki naprawde zaczną ładnie owocować i rosnąć
Aaaaa to inna bajka, jak fertygacja będzie dodatkiem do posypowego to OK!!
A z jakiego programu nawożenia korzystacie na plantacjach z agrowłókniną??? Wiadomo, że w tym przypadku posypowo nie wchodzi w grę!!!
Witam, Stosuje ktoś z Państwa w tym okresie,zielona jagoda nawożenie dolistne ? Jeśli tak to co? Zastanawiam się nad zastosowaniem dolistne tylko Azotu,stosowałem tydzień temu krystalion pomarańczowy z Jary, ale tam jest tylko 6 % N, dlatego się pytam czy ktoś z Was stosuje teraz jakiś azot dolistne ,ferdykacja nie wchodzi w grę, może mocznik ( liść organoleptycznie potrzebuje azotu) proszę o odpowiedź
Widzisz mój post powyżej, jest z marca i do dzisiaj nikt nie odpowiedział. Bo to wiedza tajemna, a ty jesteś kolejnym konkurentem. A konkurenta sie nie lubi!!!! A na pewno sie nie pomaga!!!
Przemas, 2017-07-04 22:06, napisał:
Kristalon pomarańczowy naprzemiennie z calcinitem .
No tak ulotkę Yara też potrafimy czytać!!!
witam
dplistnie możesz ale to trzeba było zrobić z miesiąc temu co tydzień. Nawozami różnymi -agrooeaf lub yara. My pryskamy biocalem i jest to dobre źródło wapnia niż często polecNy mrówczan wapnia i opieram nawożenie na posypowce i fertygacji. Osobiście nie stosuje siarczanu amonu i zadnych cudownych nawozow wieloskladnikowych bo krótko działa .na agrotkaninie tylko fertygacja i dużo materi org.ale spróbuje ręcznie sypać nawoz.
baron4, 2015-08-03 08:22, napisał:
Dolistne działają. Stosuje głównie agroleafy. Co do yary tto pierwszy raz po latach stosowania siarczanu i polifoski 21 zrobiłem mieszankę Yary mili z siarczanem i z późniejszych badań ziemi wyszlo ze za dużo potasu jest w, ziemi a magnezu mniej i pojawil się zielonozolty kolor.
To w końcu nawożenie dolistne działa czy nie ?
Witam
Cisza w tematach borówkowych wiec zadam pytanie
- Czy mając borówkę pod agrotkaniną nawozicie tylko po przez fertygacje ewentualnie dolistnie czy w jakis sposób posypowo też?
Facet tłumaczył mi że u niego pomijając fertygację na początku sezonu pracownik idzie z pikownikiem robi dziury w okolicach krzaka w narożnikach rozcięcia agrotkaniny a za nim kobieta małe dawki nawozu długo rozkładającego się wsypuje i zadeptuje. Mają 6 h tej borówki więc troche pracy jest.
Można belką herbicydową, ja nie masz zagonów tylko płasko można też posypowo
Nie wiem z jakim celu ktoś fatygował się, robił dziury i sypał punktowo nawóz otoczkowany, który jest droższy niż ten do fertygacji. Może nie miał możliwości fertygacji, albo po prostu miał nadmiar pracowników i szukał im zajęcia.
Witam mam kilka krzaków borówki do własnych potrzeb i chciałabym się dowiedzieć kiedy można podsypac pierwszy raz po zimie nawóz i jakie nawozy polecacie? Pozdrawiam
W sklepie ogrodniczym znajdziesz nawozy dedykowane pod borówkę, z firmy Ogród, Florovit, Planta, Substral. Pod koniec marca- początek kwietnia mozesz dokarmić swoją borówkę.
Pod koniec marca to zbyt ogólne stwierdzenie. Ja bym powiedział w zależności od pogody. Jak ruszy wegetacja i nie będzie przymrozków to wtedy będzie najbardziej odpowiedni moment.
Witam czy ktoś z Was mógłby się podzielić kiedy i w jakich dawkach stosujecie nawozy wapniowe w borówce? I w jakiej formie on musi być?
Dzięki za każdą radę.
Witram chciałbym się dopytać czy to co widać na zdjęciach to zgorzel pędów czy może coś innego? a Jeżeli to zorzel to co mogę z nim zrobć?
Siemka wszysktim. Takie szybkie pytanko i głupie przy okazji i. Co może stać się z borówką jeśli duzo przesadzi się z siarczanem amonu?
W ogóle borówka nie lubi żeby przesadzać z nawożeniem. Siarczan amonu pod borówki jest wskazany, ale w odpowiedniej ilości, a ilość jest zależna od krzaka i od gleby.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl