Kotwy sadownicze + świder

Witam

Czy ktoś z Was próbował wkręcać kotwy sadownicze dług.1m świdrem sadowniczym na WOM (np. z MCMS-u), oczywiście po demontażu wiertła? Słyszałem, że niektórzy to praktykują, ciekaw jestem Waszych opini.

Wkręcaj smiało super idzie

Tak jak pisze kolega, super idzie wkręcanie jak i wykręcanie. Przy wkręcaniu wg. mnie najlepiej wkręcić ręcznie kotwy na jakieś 15cm a póżniej świdrem do końca.

tomaszk123, 2018-03-05 20:54, napisał:

Tak jak pisze kolega, super idzie wkręcanie jak i wykręcanie. Przy wkręcaniu wg. mnie najlepiej wkręcić ręcznie kotwy na jakieś 15cm a póżniej świdrem do końca.

Rozumiem, że wykręcanie jeśli mamy WOM zależny od skrzyni biegów. A jak zachowuje się sprzęgło cierne wałka jeśli macie takowe przy wałku?

Tak,tylko kotwa do swidra na WOM musi byc bardzo solidna bo jak złapie kamień w ziemi lub korzen potrafi się ukręcić.Lepiej idzie spalinowym świdrem,ale to tylko moja opinia.

Pierwszy raz w tym roku wkrecalem i super swidrem mcms wkrecalem na polu gdzie jest duzo kamienia bialego na 30 kotew 1 urwana a kilka nie wkreconych do konca ogolna uwaga kotwa musi byc solidna bo moje takie były i jak ja urwalem to zadnego oporu dla traktora nie bylo oczywiscie bez dodawania gazu

Ja tak wkrecam już ładnych pare lat a jeżeli chodzi o kamienie i inne przygody związane z ukręcaniem drutu najlepiej jest przegłęboszować pole lub jeżeli nie masz głęgosza to noga na sprzęgło i jeżeli załważysz że ciągnik ma trochę ciężej to wyłanczasz wom i po problemie.

Najlepiej wkręcaćciągnikiem o słabej mocy np 30  na małym gazie jak ma za cięzko to zgaśnie  a kotwy nie skręci i nie urwie  Przy nowych ciągnikach z dziwignią do wałka nie zdąrzy się wysprzęglić

Dokładnie. Najlepiej ciapkiem na małym gazie. Kotwy z grubym drutem i robota idzie.