Mam dziwną chorobę malin. Na młodych drewniejących pędach (na różnych wysokościach) najpierw pojawia się niewielkie (jedno) zgrubienie i zaczyna się (powyżej) więdnięcie liści. Potem wystarczy niewieli wiaterek i pęd się łamie a nawet całkowicie odpada. Nie widać tej choroby na malinach jesiennych. Niewiele tej choroby było na Laszce ale na odmianie pochodnej od Laszki ilość uszkodzeń jest poważna. Może na innych odmianach też to występuje?