Witam koledzy. Mam problem z tym grzybem. Po lustracji dzisiaj plantacji po ostatnich deszczach i ciepłej pogodzie mam straszny problem z ta chorobą. Nigdy niemiałem problemu w porzeczce z mączniakiem wiec moja wiedza na temat jej zwalczania jest znikoma. Na wszystkich odmianach które posiadam jest ok a tylko na jednej ukraińskiej jest wrecz masakra i teraz pytanie do was jak wy sobie radziliście radzicie z ta chorobą. Jedynie co przychodzi mi do głowy to oprysk NIMROD 250EC tylko kurcze strasznie drogi ten środek no i dawka wyniszczająca to ponad 2 litry/h ponad 250zł na h wyjdzie i z drugiej strony niemam pewności czy ja zwalczy może lepszy było by score ??? dodam ze w tym roku były 3 opryski grzybowe 2x pencozeb i raz topsin .... Macie jakąs skuteczną metode walki z nim ???