Ja płaciłem za wypożyczenie sadzarki 100 zl. za dzień. Czy to cały dzień czy 3 godziny cena ta sama, bo za wypożyczenie np. zagęszczarki do ubijania gruntu pod beton też tak liczą. Mówie o małej zagęszczarce.
Ja płaciłem za wypożyczenie sadzarki 100 zl. za dzień. Czy to cały dzień czy 3 godziny cena ta sama, bo za wypożyczenie np. zagęszczarki do ubijania gruntu pod beton też tak liczą. Mówie o małej zagęszczarce.
Nie dajcie się robić w balona. Ja wstawiałem jesienią jabłka jednej odmiany, z tej samej kwatery do dwóch sortowni. Jedna miała wyżąszą cene druga niższą. Po przesortowaniu średnia cena ( suma brudto, podzielona przez każdy kilogram z przemyslem wlącznie) z jednej jak i z drugiej wyszła taka sama. Ligola miałem same bomby, a u nich wyszły też jabłka 6,5cm. . Róbcie jabłko w karton bo zostanie wam sporo kasy. Ja tak teraz robie. Bo po co ta cena jak to czasem jest fikcja i tak zapiszą co zechcą.
Witam. Wcześnie w tym roku przyszła zima. Jak tam, tną u was już? Jakie stawki plus regjon. Osobiście nie bardzo wierze że w tym roku będzie trzecia z kolei łagodna zima.
A wiecie może jak to wielu miejscach są stare C -28 c-360 które używane są rzadko i nie ma na nich żadnych papierów. Za komuny mozna było wyrejstrować pojazd i go mieć. Czy jak policja by zlapała to jakie są kary ? Czy może to nie karalne jeśli jeźżdzi tylko po polu?
Witam. Likwiduje kwatere jabłoni i drut od rusztowania jest powrastany w drzewa, miejscami nawet do połowy drzewa. Macie na to jakiś sposób żeby wydobyć ten drut nie przecinając drutu. Jest to kilka przypadków w każdym rządku. A niechciałbym ćwiartować drutu 3,5mm. tylko go wywlec ze słupków.
Nie wstawiam zdjęcia bo chyba każdy wie o co chodzi.
Witam. Chcialbym posadzić przydomowo kilka drzewek orzecha laskowego. Czy to prawda że powinno być kilka odmian bo nie będą rodzić? Jaka odmiana poradzi sobie bez ochrony chemicznej, jaka będzie plenna? Może znacie adres jakiejś szkółki co by wysyłkowo mi przyslali i doradzili ? W szkółkach jabłoniowych, co kupuje nie mają. Gleba 5 klasy.
Princ mocno mutuje, (odbiega od standardu w szkólce) . Sąsiad kupił drzewka na targu to każde drzewo tego princa ma inny kolor.Ano bo jak szkólkarz brał zrazy to też z drzewa jakie zobaczył. Zobaczycie że za pare lat ciężko będzie sprzedać princa , a Dekosta będzie w cenie, bo wszyscy się jej pozbędą a nasadzą Red Prince. Tak było z Paularetem, Lobem, itd. Ja dziś rwałem Dekoste i tak się przyjrzeć to ma fajny taki pstro czerwony rumieniec. Tak jak Gala paskowana jest lepiej sprzedać, jak bardziej czerwoną Gale Must.
Ja place Polakom 10 zl. na godzine bez dojazdu. A że chcieli by, to normalne, ale nie realne, bo wtedy bym wzioł Ukraińców za 7zł.
Piotrekr- pier****lisz farmazony jak by ci na podwórku wylądowało UFO . Wszystko jest normalne w rekordzie ale nie co dzień. Wszyscy u ciebie rwią po 2 tony to pewnie jest jakiś jeden co urwie 2500 a drugi 800 kilo. Masz samego Ligola z bombami na drzewie że zmieścisz się wtych kosztach? Nie masz starych drzew tylko same 4 letnie że same takie koszty? Profesor zawsze pisze że co roku 60% jablek Polskich jest przerabiane w przetworniach a u ciebie nie ma przemysłu i nie liczysz że to idzie za marny zysk. Zejdź na ziemie człowieku, nie pisz głupot.
PS. Rwanie po przerywce to też rwanie, u mnie wyszło po 3 skrzynie.I troche poszło na ziemie.
Jeżeli on szuka, to bardziej szuka frajerów niż jabłek. Jak ktoś ma prawie sam przemysł na drzewie to może się skusi.
Tomek jeśli cena będzie niska, to ja trzymam jablka do wiosny. Gdzie jest ryzyko to tam są pieniądze.
Tylko w tym roku jablka będą się źle przechowywać. Widać to po szampionie leżącym na ziemi spadowym. Samochody odjeżdżają na przetwórnie to sie leje ze zgnilków. O tej porze to raczej był rzadki widok.
Cena za szampiona 7+ 60gr. wszędzie. W jednej z sortowni powiedzieli że jest tendencja zwyżkowa, bo szampiona jest dużo, ale mniej jest dobrego. Szkodniki, grad, korek, oparzenia słoneczne.
To co jest najbardziej produktywne zawsze jest najtańsze. Porównajcie borówke 30zl. z czarną porzeczką 0,40gr , przepaść cenowa.
Wiśnie Debreczyn najmniej wydajną, 3,50 z Łutówką 1zł.
SADOWNICY DOŁĄCZCIE DO KWALIFIKOWANYCH SZKÓLKARZY .. Po co wbijać się w biede tymi jabłkami. Policzcie ile z hektara jest drzewek i po ile jest materjał kwalifikowany. Często ludzie są skazani na te drzewka z targu, C-A-C okłamania odmiany, podkładki, zarażone wirusami, i gumowatością drewna. A kwalifikowane są bardzo drogie. Bo wysyłają ich na wschód jeśli tu nie zedrą ceny.
Koło Białej Rawskiej jest też grupa co członkowie nie dostali pieniędzy nawet za jabłka 2 lata wstecz. Podobno członkowie wygonili prezesa i pozbawili go udziałów. Nie pisze która bo nie jestem ich czlonkiem.
Tu w okolicy Białej Rawskiej widze sporo sadów wiśniowych co ludzie zostawili towar na drzewach, wzieli się za ręczne przerzedzanie jabłek. Jak przetwórcy nakupili wiśni w Serbji to niech co roku kupują..
Cena spada do 1,30 a ludzie z małymi sadkami wiśniowymi panikują i walą w plastiki jasną wiśnie niedojrzalą . I patrzą czy się uda. Po co to taka głupota przetwórni żeby wywolać panike. Sami tracą na jakości. Zrobili by stałą nie zmieniającą się cene lub zwiększali by cene, ludzie by się nie spieszyli zyskali by wszyscy.
Ja myśle że jak ktoś ma większość drzew powyżej 10 lat to trzeba placić NIE więcej niż 70gr. A jak kto ma przewaznie drzewa poniżej 10 lat to 60 gr. Bo to nie jest ciężka praca w porównaniu np. z rwaniem truskawek gdzie bolą plecy.
Witam. Ile płacicie za zbiór wiśni bez ogonka . Jeśli z ogonkiem to napiszcie. Widze że rwacze widząc wyższą, niż w zeszlym roku cene, chcą więcej. A szczególnie przy ich zdaniem, wysokich drzewach. Uważam że drzewa do maks. 3,5 m. to standartowa wysokość żeby się jako tako oplacalo produkować.
grhist, 2016-07-04 00:33, napisał:
1,5 to na mrożenie czy przetwórnia?
Za taką cene to nakupią tyle co truskawek . Kombinowali a teraz mają mało towaru . Dużo moich znajomych powyrywalo wiśnie mówiąc ; nie po to mają chlodnie żeby się pieprzyć z wiśnią . A tu jeszcze tego jest stosunkowo niewiele ton, i sporo kosztuje zbiór w stosunku do innych upraw. Przymrozki , srebrzystość , robi spustoszenie na kwaterach. U mnie w tym roku wiśni mniej.
Jak komisja narzuca takie prawo, to pewnie narzuca granice i stawki . Przecież jak by to były możliwe 1 grosz za metr to każde państwo by takie wprowadzio. A temu przyglądają się unijni urzędnicy. I nie dopuszczają do czegoś co jest planem a okazuje się fikcją . Przykładem ich sztuczek, jest wprowadzenia płacy minimalnej dla przewoźników żeby utrudnić Polskim firmom przewozowym życie, a samemu mieć korzyść .. To dlaczego nie chcą wprowadzać płacy minimalnej w całej unji we wszystkich branżach. Wiadomo że by to nie przeszło.
Między Grójcem a Białą Rawską głęboka susza. Nie pamiętam kiedy był normalny deszcz. Te rzekome kilkumilimetrowe opady na miesiąc nic nie znaczą. A gdzie tam jeszcze do jesieni. Akurat pada wszędzie gdzie są pola orne, dalej od regjonu sadowniczego. Może sadownicy coś przegieli z Panem Bogiem i to dla tego.. Mam na myśli że nie świętują, bo mają kredyty itd.
Krol 1- masz racje. Założyłem ten temat bo często widziałem na radarach jak idą chmury pewną szerokością a jak dochodzą do Wilkowa albo Białej Rawskiej (z ciemnego koloru który świadczy o zawartości opadu ) znikają albo rozdwajają i znikają albo całkiem omijają . Jeśli działo potrafi rozbić twarde kule gradu , to uważacie że nie potrafi rozbić miękiej chmury ? Lub jej odbić kierunek przepływu słabszych prądów jeśli wali dużo takich dział ?
Witam. Panowie macie te armaty przeciwgradowe, byle chmurka nadchodzi walicie ze wszystkich stron I PRZEZ TO NIE PADA DESZCZ , albo chmury omijają łukiem miejsca gdzie walicie. Przecież jak nie pada to nawadnianie kropelkowe nie jest tak skuteczne jak deszcz. Czy nie można ręcznie sterować kiedy włączyć? Przecież nawadnianie z głębinówki to nie małe koszty a być może po części dało by się tego uniknąć. Jak minister środowiska się dopatrzy, albo ludzie będą do niego pisać że to szkodzi środowisku może tego zakazać . A znam przypadek, gdzie podczas gradu napadało do lufy, i działko nic nie dało, wokół jabłka były zbite.
W centrum niby popadywało a jest susza u mnie młode drzewka więdną . Jak tak dalej będzie to trzeba będzie wozić wode oby nie całe lato. Parcha nie widać i chyba w tym roku trudno będzie go znaleźć.
Panowie!!! Jeśli możecie lub macie dostęp do Maliszewskiego zróbcie coś , żeby posłowie zmusili prawem do wyplaty za jabłka chociarz po 60 dniach. Podobno watowcy dostają zaplate na czas a inni jak ja czekają na pieniądze 5 mcy. i nie wiadomo kiedy będą pieniądze. Jak widać ci co kupują dalej budują i mają gdzieś ludzi co do nich wstawili jabłka. Jabłka to nie darmowy kredyt.. Czy tak ciężko jest wprowadzić prawo gwarasntujące wypłate w terminie ? Zrobiono zachód w sklepach a Rosje w płaceniu?
Ja też ruszam w sobote. Jak na razie dużo pąków jest jeszcze zamkniętych. Znam kogoś kto co roku zaczyna w mysie uszy \na Idaredzie i jakoś udaje mu się ochrona. Noce są jeszcze chłodne .
Tak . Trwają prace nad opodatkowaniem studni. Mówili o tym w agrobiznesie o ile dobrze pamiętam to w czwartkowym. Oby to nie było z metra glębokości . Ponoć w gminie Regnów w Łódzkiem, w 2015 w środku upalnego lata zabronili poboru wody ze studni głębinowych dla podlewania pod groźbą kar pieniężnych.
Melolontha, 2016-03-18 22:52, napisał:
Ja wchodzę / z Miedzianem / dopiero gdy zaczynają się " mysie uszy "... Ale słyszę że niektórzy zaczynają już od pękających pąków... Ale jeśli nawet tak robią , to oprysk nie jest stracony, bo przecież miedż ma jakieś tam działanie odkażające na rany po cięciu... Pozdrawiam !
Spróbójcie tak. Ma racje . Jesli do tego czasu przypuśćmy, doszło by do zakażenia kiedy wystają milimetry zielonej tkanki , to co dopiero jak co 4-5 dni wystaje listek, ktory ma kilkadziesiąd razy więdej . A w tym roku bylo bardzo mało sniegu zeby postępował rozwój akospor.
Witam. Panowie a jak tam płacicie za cięcie przy tej cenie jabłek.
Szkoda że nie zapytasz producenta. To jest chronione prawem patentowym, jak zrobisz i cię namierzyli zalacisz kare. Poza tym twoje pytanie brzmi jakoś mało trzeźwo, tam jest tyle rozmiarów poszczególnych elementów że nie sądze że komuś będzie sie chciało pisać takie projekty.
Ostatnio najmroźniejsza zima była 2005/2006 . W grudniu 2005 było aż tak ciepło że widziałem pasące się krowy na pastwiskach. Obciolem wtedy cały sad a za kilka tygodni w styczniu 2006 było minus 30 w nocy, a minus 21 w środku dnia. I zauważyłem wiosną że Szampion przemarzł pień przy samej ziemi od strony południowo zachodniej, były takie łaty ale tylko do wysokości 0,5 metra. Odziwo w miejscu cięcia a ciolem grube galęzie tych łat nie bylo . I zastanawiam się czy jeśli na cięciu nie bylo, a na pniu byly czy rzeczywiście mróz szkodzi ranom.
Rak jest silniejszy, ciecz na niego nic nie dziala. Pryskalem kiedyś wiele lat cieczą drzewka od małego drzewka a rak i tak był ogromny. Jak ktoś nie wierzy to niech spróbuje wypryskać raka w Elizie, albo Gali. Stężenie jest też bycze, tym że cieczą się grzeje co 3-4 dni i rany są dobrze zafajdane.
Widać że chcesz kogoś podkablować. Niech handluje, jak chce co tobie do tego. Domy publiczne też są nielegalne , a są w każdym większym mieście. Nasze jabłka musimy sprzedać, bo po to pracowaliśmy i nie ważne jest kto ich kupi.
Ta firma Akpil ma najdroższe talerzówki, ceny zaczynają się od 4400 zł w zwyż . Nie wiem dlaczego są droższe o 1/3 od wszystkich pozostalych firm, ale to chyba nie ma sensu tyle przepłacać. Ceny podają tylko bez vatu, a po doliczeniu wychodzi drogo.
A napiszcie na co zwrócić uwage przy zakupie talerzówki? Czy to możliwe że w takim prostym sprzęcie można trafić na jakiegoś bubla?
Byłem na jednej składnicy maszyn i nie było na razie 7-ek, a były ósemki 180cm. Z jednej firmy ósemka kosztowała 3100zł. a taka sama z innej firmy( nie zapamiętałem nazwy) 4300zł, obydwie bez wału.A wał mi na razie i tak nie potrzebny. Sprzedawca sam nie potrafił wytlumaczyć dużej rożnicy ceny, w końcu powiedział że : " wiele lat to już sprzedaje, i nie widzi w wyższej cenie lepszej jakości, ani ciężaru co świadczy o użytych materjałach wie tylko że ta firma długo już to produkuje, i prawdopodobnie placi się więcej za marke firmy".
Upatrzyłem sobie na allegro talerzówke z firmy Agrotomstal, wydaje się że jest masywna rama z profila 8cm na 6 z bezpłatnym dowozem do klijenta. 2800 zł. Firma jest ze śląska. Co wy o tym sądzicie?
Talerzówka jest mi potrzebna : do niszczenia trawy w międzyrzędziach po wyrwanej kwaterze, kultywatorem nie zawsze wychodzi równo, pcha się jak jest kostrzewa trawa, do ruwnania dołów po ciągnikiem wyrwanych drzewach, do poprawy źle zaoranego pola to szczegolnie jak w tym roku po wiśniach 36 C. pług nie wchodził w ziemie, ziemia była jak skała, porobiły się bruzdy, bo nie szło dobrze ustawić pługa, dociążenie było nie wystarczające. Wtedy była głęboka susza. I do talerzowania gorczycy pod przyoranie itd. Tylko tym sprzętem zrobi się równo.
Planuje zakup talerzówki. Mam 2 opcje taką na 7 talerzy (na jednym walku) i taką na 8 talerzy 180cm. Obie są w takiej samej cenie. Czy małe ciągniki, jak rusek czy trzydziestka dadzą sobie rade na 8 talerzy?? Gleba głównie 5 klasa. Ma ktoś z was to- do małego traktora? Wiem że większe ciągniki nie mają z tym problemu.
Witam. Pamietacie jak kiedyś kilka lat temu, w 3 dni Szampion spadł z drzewa. U mnie tak jest w tym roku z Idaredem i Jonagoldami. Preparat T****er , nie był w tym roku nie dostępny. A jak jest u Was i jak sobie z tym radzicie? Bo nie wiem co to się stało, bo np. Jonagoldy zawsze bardzo dobrze się trzymały.
Zobaczcie długoterminową prognoze. Zaraz się oziębi, częściej będzie padać, /nawet deszcz ze sniegiem/ , ciekaw jestem kto wtedy będzie myślał o zbieraniu. Wtedy dopiero przemysł może podrożeć. A tak w piękne pogody jak ostatnio młodzież, dzieci, są w domu w połączeniu z piękną pogodą, a przetwórnie o tym wiedzą i kombinują jak mogą. Moim zdaniem teraz lepiej rwać żeby jaknajmniej jabłek spadło. Do Idareda jeszcze daleko a leci bo wypychają się jabłka, a nie każdy ma ludzi pod dostatkiem.
Witam. Jakie są Wasze opińje na temat tej sortowni?? Jak wychodzi jabłko, jak długo czeka się na pieniądze u Pana Stanisława Melona z Białej Rawskiej???
Spytaj ich czy jeżeli na pasach ktoś rozjedzie starszą Panią, to jest wypadek. A jak ktoś rozjedzie atrakcyjną 20 latke to jest wielkie nieszczęście ? Tak czy tak to jest to samo.
Czy wiecie gdzie moge sprzedać gale mast od 5 do 6,5 cm. po wyższej cenie niż przemysł. Chodzi mi żeby sprzedać gdzieś między Grujcem a Białą Rawską. Jeśli możecie to dajcie namiary.
W Łódzkim dzisiaj spadek ceny na 1,4 zł. Tą ceną poganiają ludzi.
W poniedziałek przychodzą. 60 gr./ kg. za wisnie do mrożenia. Łódzkie. Ale powiedziałem im że jak będzie się działo coś niedobrego z ceną to i cena za zbiór mniej. Tzn. jak się powtórzy to co było w zeszłym roku. Czy to tanio czy drogo niewielu jest takich co przerzuci 200 kg. na dzień jako / jedna osoba./.
W centrum już za tydzień wczesna wiśnia będzie gotowa, a na południu Polski wszystko jest wcześniej, nie ma jeszcze ceny wiśni?
Te Kwiczoły czy Paszkoty jak niekturzy nazywają nie mają wrogów naturalnych. Rozmnożyły się ponad miare, niszczą wszystko co napotkają, a nawet jabłka jesienią. Proponuje ZRÓBMY AKCJE W CAŁEJ POLSCE i raz w miesiącu choćby za pomocą kija bambusowego zrzućmy gniazda z młodymi . Wystarczy przejechać się traktorem przed zmrokiem każdym międzyżędziem . Ja ich zwalam to przeniosły się do sąsiada ale wiem że te kilkadziesiąt piskląt już się nie rozmnoży. To jest plaga która kiedyś może zagrozić uprawom tak jak teraz dziki.
Okolice Białej Rawskiej 2 zł za łubianke bez szypulki Polakom, bez dojazdu, objadu. Można kombinować taniej ale , jak potem truskawka drobniejsza można zostać w środku zbioru bez ludzi, a wiadomo że z szypulką urwie się 2 razy tyle co bez szypulki to wtedy dużo taniej.
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl