Okolice Krasnika cena maliny bez klas 3.9zł/kg
Zodiak, 2017-08-17 22:13, napisał:
A do tego okolice Pruchnika 3.8 zł PW i ogrodniki w gumofilcach przynoszą po 2-3 paltony i mówią "Dobre i to Tego w chaupi nie wysiedzisz nawet po 1zł by oddali" wiec jak tu może byc dobra cena jak taki jede z drugi i tak odda swoją bezcenną puple by mieć na piwo
dla działkowców co mają zagonek to cena 4zł jest dobra, dadzą trochę obernika, poleją wodą, oberwią sami bez kosztów. U mnie w okolicy 2 lata temu gdy cena była 10zł/kg posadzi malinę nawet najwięksi lenie i teraz rwią co 3 dni po kilka kilko i na piwo wystarczy.
Lst Bełżyce
Pierwsza klasa 4.4 zł
Druga 4.2 zł
Coś drgnęło ale przy tym nawale maliny cena powinna być co najmniej 2 zł wyżej.
W mojej okolicy coraz więcej usychających plantacji głównie polany, polka też nie najlepiej wygląda, jedynie polesie jakoś sie trzyma.
Mam, posiadam. Około 400 MTG bez żadnych problemów, tylko leje paliwo i robię przeglądy. POLECAM. Cicha kabina jak na polską, komfortowa, wygodne siedzenie. Duzo daje podwyższane oparcie pod plecy przy dłuższej jeździe. Pierdoła ale jak ważna! W kabinie łatwo utrzymac porządek ze względu na brak progów i płaską podłogę. Umiejscowienie dźwigni zmiany biegów po lewej stronie wg mnie kwestia przyzwyczajenia. Wysoki prześwit, jak dla mnie ważna rzecz. Std koła wg mnie wystarczające, nie potrzeba sobie kosztów robić bo ktoś chce szersze. Hydraulika przednia i joystick w kabinie świetnie się sprawdza - wygoda niesamowita. Prosty silnik bez turbiny na pompie rzędowej jak dla mnie zaleta.
Sąsiad wcześniej kupował Kubotę i żałuje, że nie było ich wcześniej na rynku bo też mu się bardzo podoba. Jak chcecie wiedzieć coś wiećej piszcie, w miarę możliwości i czasu odpowiem.
Dodam, że przy zakupie z dofinasowaniem nie duża różnica w cenie nie odgrywa roli, a mam sprzęt z którego jestem zadowolony.
Niech nie płacą, jabłka jest mało, a możliwości zagospodarowania jabłka słabszej jakoście coraz więcej
Wiosna, 2017-08-17 21:15, napisał:
Agrobiznes podaje ze ustalili ze powyzej 0,85 nie beda placic ;)
Problem w tym ze jak dadza nawet 2 zł to i tak za wiele nie kupia... taki sezon
ps Czy ktos cos wie o obiecanej pomocy w zwiazku z przymrozkami ?
Przeciez sadownicy ktorzy uprawiaja np sama wisnie nie maja w tej chwili juz za co zyc...
Rozmawialem niedawno z osoba pracujaca w agenci wlasnie o pomocy zwiazanej z przymrozkami kredyty nisko oprocentowane lub umozenie rat itp oczywiscie w przyszlym roku. W tym zgloszenie sie do gmin wrzesien panzdziernik po dalsze informacje .
To co ci powiedziano w Agencji to jakieś przypuszczenia i plotki.Nie mogą nic wiedzieć bo nie wyszło żadne rozporządzenie z ministerstwa.Krąża jakieś plotki że w połowie września będą jakieś decyzje.Jedno jest pewne ,że jak ktoś nastawia się na jakąś mega pomoc finansową to może być bardzo rozczarowany.Spodziewam się standardowego zestawu ,czyli kredyt klęskowy ,prolongata istniejącego kredytu,umożenie raty podatku . Może dla tych najbardziej poszkodowanych jakiś symboliczny datek socjalny...U mnie w sadzie komisja bez dyskusyjnie oceniła straty na 95 % ,ale na wielką pomoc nie liczę,choć częściowo pewnie skorzystam
Green25, 2017-08-17 17:45, napisał:
@michael.Aronii nie mam ,ale sadownictwem zajmujemy się przeszło 40 lat z czego ja bawię sie w to około 15 lat :),ale mam kilku znajomych mających aronię ... Prowadzę sad jabłoniowy i od 2004 roku porzeczkę czarną i czerwoną.Kombajn mam swój ,nie wynajmuje .Piszesz o ogromie szkodników w aronii,owszem są...pytanie tylko ile jest tych szkodników których jest uzasadnione ekonomicznie zwalczanie. Omacnica przed kwitnieniem jak najbardziej...Zabieg herbicydowy i jakieś koszenie również ,nawożenie jak już coś to bardzo delikatne i "celowane" na podstawie analiz bo w aronii intensywnym nawożeniem mozna narobić więcej złego niż dobrego .Wiesz ile jest szkodników zarejestrowanych w jabłoniach? Uwież że dużo ,a zwalcza się w praktyce może połowę . Piszesz że cięcie jest drogie...Jeśli wykonujesz je ręcznie to życzę powodzenia ,w aronii tak jak w porzeczkach to tylko podcinacz ,a jak zaczyna już bujać i się starzeć to zwyczajnie kasacja .Jakieś ręczne cięcie przy obecnej koniunkturze i stawkach pracowników to abstrakcja...
Piszę, że robili badania (zbierali dane z różnych regionów POLSKI), które mają potwierdzić (zmienić) ogólnopanujący pogląd, że aronia jest wolna od szkodników.
tomaszl, 2017-08-17 19:40, napisał:
Green25, 2017-08-17 19:21, napisał:
tomaszl, 2017-08-17 19:00, napisał:
Jak zwał tak zwał ,ale jesli chcesz mieć ładny i zdrowy sad lub plantacje aroni,porzeczkk itd to musisz o nią dbać a to wiąźe się z kosztami.A jeżeli to w fazie końcowej nie przzekłada się na zysk to delikatnie to nazywając ręce opadają.
Tutaj w pełni się zgadzam że jesteśmy dymani w sposób koncertowy i wcale nie twierdzę że cena aronii jest ok. bo nie jest .Pozdrawiam.
Cena tj skandaliczna.
Tak jest to jest gorzej niż skandaliczna.
Porównajmy choćby cene wiśni w tym roku płaciła średnio 6 zł/kg dodatkowo kupowali owoc na który w 2016r. niktby nawet nie spojrzał i teraz pytanie Czy skok, napój, drzem wiśńiowy itd. sprzedawany w sklepie będzię o 300-400 % droższy ?
Czy jeśli dobrze pamiętam w 2005 czy 2006 w skupach płacili ok.3,5 do 4,2 zł/kg owoców z aronii to soki i inne produkty gdzie stosowana jest aronia były 600 - 700 % droższe ?? podobnie tyczy się roku 2013 gdzie cena była w granicach 2 zł/kg.
Ludzie nie dajcie się okradać !!! Robią z nas "niewolników" !!!
No bo kaufland est nemecki,a powiedzieli 3 lata temu źe poloczki w zębach towar za grosze przyniosąmichael, 2017-08-18 11:41, napisał:
Cena aroni w Kauflandzie 12 zł/kg
8 zł h plus 10 zł na jedzenie dziennie i ZUS to wystarczy
Lukas23, 2017-08-17 21:43, napisał:
Daj ogłoszenie do prasy regionalnej, sami będą dzwonić. Potem zrobisz selekcję. Stawka godzinowa to nie jedyny i najważniejszy punkt umowy pracownik-pracodawca. Zaoferuj 12zł/godz. i wyślij do sadu gdzie pokrzywy większe od drzew to zrozumieją.
SS-man
Niestety cały sad na M9 i brak pokrzyw pod drzewami. Ten manewr odpada ;) Zresztą nie widzę powodu na złośliwości, jeżeli którejś ze stron nie odpowiada, to się kończy współpracę bez zbędnego filozofowania.
To stałe członkinie ekipy od paru lat, ale po zeszłorocznych akcjach, gdzie mnie kilka razy wystawiły przy gorszej pogodzie i zbieraniu spadów, nie mam zamiaru ich premiować i wciągać się w takie gierki - tym bardziej, że do innych prac się nie garną - sadzenie drzew za ciężko, przerywka za gorąco itp.
Nie pasuje rwanie we fruboxy 5 minut rowerem od domu, to niech jeżdzą 30 minut w jedną stronę i skaczą po sankach/drabinach.
Chcialbym płacić więcej, ale po ostatnich 3 marnych sezonach nie ma za bardzo z czego im dołożyć. A pojedyńczy wyskok w tym roku, może się skończyć olaniem sprawy za rok, gdy ceny mogą być 2-3 krotnie niższe niż dziś.
Btw. Tego samego dnia trafił się nowy chłopak, ktory przy 10zł/h za przerywkę "staje na uszach", tak mu sie te warunki podobają a wstydzi się przyznać za ile robił u okolicznych rolników w warzywach.
W pobliskim zakładzie przemysłowym nowy operator dostaje netto przy pełnej premii 11zł/h - w obowiązkach ma obslugę maszyn, robotów, czytanie dokumentacji technicznej, obsługe przyrzadów pomiarowych itp.....
Witam,jak w temacie,w tym roku miałem problem ze studnia, tz woda zniknela,ale to chyba z winy pobliskiej kopalni kamienia, ale nie o to chciałem zapytac,ze względu na panującą suszę w moim rejonie zastanawiam się czy ktoś z Państwa może mi powiedzieć czy np jeśli teraz borówka dostanie wody poprzez zapowiadane intensywne opady deszczu to np mam krzaki na których borówka prawie wybarwiona marszczy się czy jeśli roślina dostanie tej wody to ta jagoda jeszcze odzyska turgor ??, Wiem że trochę dziwne pytanie na które mógłbym sobie sam odpowiedzieć podlewając np jeden krzew z pomarszczonymi już owocami ale mnie tak naszło co Wy na to ? Jest szansa ,?
Nie rozumiem czego mam usuwać czarną porzeczkę? W następnym roku wchodzi mi w owocowanie 10 ha porzeczek w tym 2 ha goferta, a na jesieni dosadzam kolejne 10 ha w tym roku. Po co mam je usuwać bo nie rozumiem? Zadałem tylko pytanie o goferta bo słyszałem że żle się kombajnuje i licze na opinie i wskazówki jak wy sobie z tą odmianą radzicie. Pozdrawiam i liczę na więcej opini i rad. Za te które są dziekuję
Zadając pytanie po co sadzi kolega kolejne 10ha porzeczki, mozna tak samo zadać pytanie po co sadza ludzie kolejne setki h jabłek albo porzeczki czerwonej, albo po co pow. malin zarówno letnich jak i jesiennych zwrosła o tysiące % w porównaiu co było 5lat temu. Kazdy ma rozum i sadzi to do czego ma wiedze, czasi przedewszystkim zbyt.:)) a co do Goferta mam o nim samo dobre zdanie. Posiadam młode jeszcze nie owocujące jak i juz owocujące kwatery i stwierdzam jasno ze kazdy kombajn mozna ustawic pod daną plantacje, w Gofercie przedewszystkim jak najwolniej i wypośrodkowane obroty otrzasacza. a odmianna plenna i równo dojrzewająca no i nieosypująca sie. Pozdrawiam
Gofert, 2017-08-15 16:58, napisał:
Do Ika2 -Zmniejszasz obroty otrząsacza to również wolniej jedziesz czy jedziesz tak samo jak w innych odmianach? Skoro mniejsze obroty otrząsacza to czy nie zostaje dużo na krzakach porzeczek? Posiada Pan/Pani kombajn z jedną głowicą otrząsającą czy z dwiema? Plenna ta odmina gofert jest? Dużo owocu ma?
Do Tomik1 - oczekuje odpowiedzi na pytanie a nie rady co lepiej opłacalne
Maxi 37 ma rację odmiana jest bardzo dobrze plenna, podobnie wychodzi z tonażem jak tisel ( stwierdzam to na swoim przypadku). Obroty ciągnika utrzymuje takie same tylko tak aby dobrze zebrało i nic nie zostało na krzaku jagód(jakcoś zostaje wtedy informują mnie pracownicy i zwiększam sobie minimalnie obroty otrząsacza) Mój sprzęt to Ursus c 330 i kombajn Joanna ( jedna głowica )
Po co ci ta legalizacja ? Za rok będą zakładać liczniki, to równoznaczne z legalizacją. A jak wykopałeś przed wejściem do UE, wtedy nie było obowiązku legalizacji, a w tym " dobrobycie" unijnym wprowadzają prawa jak za Gomułki, tylko on zciągał siłą świnie, a ci eurokraci pieniądze w podatkach już prawie od wszystkiego.
witam.
działa .sprawdzałem w borówkach. W przyszłym roku wszystko tym pryskam
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl