Profil użytkownika: krimisz

Okolice sandomierza cena 0,45gr plon z z hektara na poziomie 5 do 10 ton jabłek bardzo mało, przemysłu nie bedzie w tym roku.

Mazowieckie powiat lipski cena 50 gr, skupy puste, przemysłu bardzo mało w tym roku będzie.

mateuszg24, 2020-09-21 13:17, napisał:

krimisz, 2020-09-20 12:03, napisał:

mateuszg24, 2020-09-20 09:53, napisał:

Nie masz pojęcia o rolnictwie tym bardziej o historii dyskutowanie z tobą to jak rozmowa ze ślepym o kolorach, rolnictwo w obecnych czasach to biznes a rolnicy którzy mają minimum 10 ha i choć trochę rozumu to szlachta obecnych czasów pastuchu.

Gratuluje pewnośi siebie i optymizmu. Dzięki tobie już po raz drugi się uśmiałem. Jak sobię przypomnę krimisz twoj cytat , że obecny sadownik jest szlachciem, humor mi się poprawia. Mały przykład , porównanie zawodów  ( sadownik - lekarz ) . Znany lekarz za wizytę bierze 300zł , wieczorem  przyjmuje 50 pacjentów, wynik 15000 zł.  Często lubię  pojeździć po różnych wsiach w okolicach sandomierza, na traktorkach widzę smutne twarze, opuszczone domy , pola z tabliacami sprzedam.  Nie zauważam poprawy życia na wsi

Jak ma ci być lepiej z takim rozumowaniem jak twoje, wystarczy przeanalizować to co napisałeś o tym lekarzu żeby stwierdzić ze coś z nim nie tak a minowicie lekarz żeby przyjoł 50 pacjentów potrzebowałby 10,5 godziny minimum. Być może ty należysz do takich osób które niechcą się dorobić tylko chcą się narobić podam ci tu przykład z życia wzięty jak miałem jeszcze czarną porzeczkę i jakieś 14 lat temu kupiłem kombajn do porzeczki, sezon się zaczoł kombajnuje przychodzi na pole dziadek zatrzymuje mnie i mówi o ile tej porzeczki lezy pod krzakami, więc idę sprawdzić a tu pod krzakiem lezy dosłownie 20 lub 30 porzeczek więc mu tłumacze: mógłbym posadzić 20 krzaków czarnej porzeczki oberwać ręcznie i zebrać wszystkie nawet te z ziemi ale wtedy bym nie zarobił a ręcznie nie jestem w stanie zebrać tych 9 ha - nie zrozumiał tego, z toba może być podobnie.

mateuszg24, 2020-09-20 09:53, napisał:

krimisz, 2020-09-19 17:16, napisał:

Kiedyś cena za owoce warzywa zalezała od ilości surowca na rynku jak było czegoś mało to cena większa i odwrotnie , a teraz tak nie jest cena jest wynikiem zmowy. Rolnictwa trzeba się nauczyć po nowemu to nie są teczasy że wszystko trzeba zebrać i sprzedać, czasami trzeba poświęcić jeden sezon i towaru nie sprzedawć a wyjdzie się na tym lepiej patrzac z perspektywy kilku lat. Pisałem już wcześniej nie zawozić jabłek tydzień lub dwa i cena pójdzie w górę i poszła. Jabłka na obecną chwilę brakuje więc spokojnie zrywać ładować do chłodni ze spadem się nie spieszyć bo cena będzie rosła.  

Takiej bzdury dawno nie przeczytałem. Historia uczy że rolnictwem i pracą w polu zawsze zajmowała się najniższa klasa społeczna, słabo wykształceni chłopi,  niewolnicy.  Obecnie trwa powtórka z historii,  odbywa się wyzysk panów opływajych w luksusach. Interesy przy dobrym jedzeniu, przy cygarach i whisky. 

Nie masz pojęcia o rolnictwie tym bardziej o historii dyskutowanie z tobą to jak rozmowa ze ślepym o kolorach, rolnictwo w obecnych czasach to biznes a rolnicy którzy mają minimum 10 ha i choć trochę rozumu to szlachta obecnych czasów pastuchu.

Kiedyś cena za owoce warzywa zalezała od ilości surowca na rynku jak było czegoś mało to cena większa i odwrotnie , a teraz tak nie jest cena jest wynikiem zmowy. Rolnictwa trzeba się nauczyć po nowemu to nie są teczasy że wszystko trzeba zebrać i sprzedać, czasami trzeba poświęcić jeden sezon i towaru nie sprzedawć a wyjdzie się na tym lepiej patrzac z perspektywy kilku lat. Pisałem już wcześniej nie zawozić jabłek tydzień lub dwa i cena pójdzie w górę i poszła. Jabłka na obecną chwilę brakuje więc spokojnie zrywać ładować do chłodni ze spadem się nie spieszyć bo cena będzie rosła.