Daron, 2015-07-12 12:54, napisał:
Pragmatyk1, 2015-07-12 12:41, napisał:
Wszyscy siędziwią skąd się biorą obecne ceny, a przecież rynek porzeczki przeszedł w ostatnich latach duże zmiany:
- Teraz panują odmiany o wiele bardziej plenne niż kiedyś, przez co koszt produkcji spadł, a co za tym idzie ceny skupu.
- Bardzo wysokie ceny skupu w ostatnich 3 latach na Ukrainie, Serbii i Białorusi doprowadzą do nadprodukcji na następne 7-10 lat, a zalew owoców rozpocznie się za 1 -2 lata.
- ludzie bezmyślnie kupowali kombajny nawet przy areale 2 ha.
Nawet jeżeli w Polsce zniknie 50% upraw, to szanse na jakieś większe odbicie cen za 4-5 lat są znikome.
ps. Mam informacje, że zakłady obawiają się protestów przed bramami, może to coś da na krótką metę? zanim zdywersyfikujemy produkcję?
Jakoś nie bardzo rozumiem ,dlaczego w innych krajach płacą ciężkie pieniądze ,skoro w Polsce mogą nakupic full towaru za bezcen ?
Nie płacą, tylko inwestują.
Tam jeszcze niedawno produkcja była niska, dlatego pubudzenie jej wysokimi cenami nie kosztowało dużo. W Polsce produkcja jest rozwinięta i wysoko zmechanizowana, dlatego rekompensują sobie koszty poniesione na Ukrainie, Serbii i Białorusi.
Mamy ceny dramatyczne, praktycznie zabijające dużą część produkcji, ale za rok czy dwa zostaniemy zastąpieni porzeczką ze wschodniej granicy, gdzie nasadzenia są gigantyczne.