Witam

W załączniku dodaje zdjęcia tego co dzieje się z moimi malinami, odmiana to polka. Myślę że jest to zamieranie pędów ale jeżeli się mylę to proszę o podpowiedź co to może być. Maliny są pryskane regularnie mythos, teldor, sadoplon oraz odżywianie florovit, crystalon. Wycinam porażone pędy ale za chwilę pojawiają się kolejne a choroba rozprzestrzenia się i powstają puste polany gdzie na następny rok już maliny nie rosną. Czy da się temu jakoś zaradzić?

Z góry dziękuję za odpowiedzi 

Pozdrawiam