.... a z tyłu dodatkową listwę z wałkami malarskimi malującymi rany po cięciu ;) ....też zastrzegam.
.... a z tyłu dodatkową listwę z wałkami malarskimi malującymi rany po cięciu ;) ....też zastrzegam.
Poczytaj jest tego troche a cięcia nie polecam większe szkody jak zysk!!!! https://www.youtube.com/watch?v=X7DRyE-m0kw
https://www.google.pl/search?client=opera&q=Mechaniczne+cięcie+śliw&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8
Śliw mozna nie ciąć wcale jeszcze kila lat urodzajnych i powrocimy do tych ekstensywnych metod uprawy.
Żależy od podkładki, kl ziemi, rozstawu itp. Moim zdaniem trzeba ,jak chcesz coś mieć z tego sadu
Bobo3333
Możesz coś więcej rozwinąć na temat cięcia??
To co w linkach widziałem i czytałem,ale i tak dziękuję.
Niestety teoria i jeden filmik nie wiele podnosi mowją wiedzę w tym zakresie.
Ciekawy jestem doświadczeń oraz jak wygląda taki sad po sezonie czy nawet kilku sezonach cięcia mechanicznego.
Czy ewentualna mechanizacja cięcia i formuła ściany owoconośnej w śliwach daje jakieś wymierne korzyści czy tylko generuje koszty na zakup maszyny i pracochłonne ręczne poprawki.
Co do opłacalności śliw to w prasie fachowej są podawane jako alternatywa dla niedochodowej produkcji jabłek :) i zachęca się producentów jabłek na przechodzenie na ten gatunek jako super dochodową uprawę ;)
Raspberrr, 2019-03-02 17:51, napisał:
Cześć, niestey nie mam maliny ale za to posiadam kombajn BRAUD.
Robiłem nim porzeczki czarne, czerwone, aronie, wisnie i jestem przekonany praktycznie w 100% że spisze sie w malinie.
Kwestia ilości otrzasaczy oraz jakie są zamontowane w sprzęcie, prędkości jazdy.
Jedynym problemem może być delikatnośc owocu maliny.
Ja wybrałem pojedyncze otrząsacze, (nie te wyginające się).
A mam takie pytanie osobiście sptowadzałeś, go do kraju czy od jakiegoś handlarza? Bo mało ich w Polsce w ogłoszeniach
Ja to w ogule nowy bym odpuscil za 200k, teraz sie pojawia co jakis czas traktor krajowy, wziety na PROW, z nie duzym przebiegiem i do tego pewnym, ledwo dotarty za polowe pieniedzy, i bez tej calej ekologii ktora teraz weszla przez te normy, zapewne wplynie tak samo dobrze na trwalosc ciagnikow jak samochodow
Też ciężko nieraz od razu taki ciągnik się sprzedaje. Ja na dofinansowanie. Bez tego to bym kupił używke. Te normy w sadownikach nie są aż tak ostre jak w dużych rolniczych
Rosahumus w formie oprysku nie wiele Ci da. Efekt i to dobry będziesz miał przy podlaniu wodnym roztworem rosahumusu np 5 l na drzewko .
A taki roztwór w jakim stężeniu? Ja robiłem .a jesieni na mokra ziemie i jeszcze w czasie spokojnego ciągłego deszczu, wydaje mi sie ze warunki niezle, ale z glifosatem ani chwastoksem nie mięszalem
Jak mi jakieś drzewka słabiej rosną to ich podlewam. Daję 2-3 kg rosachumusu na 1000 l i punktowo pod drzewko wężem podłączonym do dolnego kranu ślęzy. Ale przy drzewku musi byc usypana z ziemi coś w rodzaju niecki żeby roztwór się nie rozlał , tylko doszedł do korzeni. Robiłem tak już wielokrotnie , praktycznie od momentu ukazania sie rosahumusu na rynku. Efekt zawsze bardzo dobry. WAŻNE - efekty dynamiczniejszego wzrosu zobaczysz nie w tym roku tylko w następnym. Rosahumus potrzebuje czasu na polepszenie struktury ziemi co przełoży się na lepszy wzrost w następnym roku.
mam pytanie : czy juz ktos ruszył z azotowymi pod porzeczke czy jeszcze czekacie, mysle tylko raz zastosowac azot bo nie wiadomo czy i ten raz nie za duzo przy ,,słuchach o cenie porzeczki"
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl