Na jakiego robaka chcesz pryskaskac, bo trochę ich jest? i czemu koniecznie chcesz to zrobić w kwitnienie?
Na jakiego robaka chcesz pryskaskac, bo trochę ich jest? i czemu koniecznie chcesz to zrobić w kwitnienie?
O kur... doczytałem, ale dałeś żaru. Jaki wpływ ma pryskanie na tego całego robaka, a zawiązywania jakiej kolwiek rośliny??? Co ma piernik do wiatraka? Chyba, że w samo południe, w pełni kwitnienia przejedziesz chlorpiryfosem. To będziesz miał efekt ujemny.
Życzę powodzenia w uprawie. Ja rozumiem można wchodzić we uprawę i czegoś nie wiedzieć, ale ty przekroczyłeś rubikon.
Tak sobie chciał opryskać "bez trybu". Wiadomo, porzeczka to corocznie dochodowy biznes to mu kasy zbywa.
tramp68, 2021-05-19 22:12, napisał:
mati0517, 2021-05-19 17:29, napisał:
Zachodniopomorskie, zawiązane praktycznie wszystko ... przymrozek mnie ominął i wstępnie szykują się rekordowe plony. Czarna ukrainka minimalnie osypała a czerwone trzymają. Wg mnie towaru będzie mnóstwo (jak pogoda pozwoli) ciekawe tylko jak z ceną... Pozdrawiam serdecznie
Tylko pogratulować, województwo łódzkie, rok temu 2020 8t z Ha,w tym roku widać dużo mniej, może przesilenie dlatego dużo słabiej niż rok temu.
Nie gratuluj bo jeszcze nie zebrał,u mnie w ubiegłym roku dała ok. 40 ton z 3 ha, wschodnie mazowsze,
Marszczerano, 2021-05-21 00:56, napisał:
O kur... doczytałem, ale dałeś żaru. Jaki wpływ ma pryskanie na tego całego robaka, a zawiązywania jakiej kolwiek rośliny??? Co ma piernik do wiatraka? Chyba, że w samo południe, w pełni kwitnienia przejedziesz chlorpiryfosem. To będziesz miał efekt ujemny.
Życzę powodzenia w uprawie. Ja rozumiem można wchodzić we uprawę i czegoś nie wiedzieć, ale ty przekroczyłeś rubikon.
Akurat w malinie kwieciak malinowiec sprawia że znacznie mniej zawiązuje się owoców więc piernik do wiatraka coś ma. Dlatego pytam jak to jest z porzeczka. Czy jakiś Robak pogarsza zawiązywanie owoców. A zaraz po kwitnieniu jaka polecacie odżywkę na większy owoc ale z Mała ilością azotu by się równomiernie owoce dojrzewały?
Kwieciak zżera pąka, roślina i tak by go nie zawiązała. Fakt, w jakiś pośredni sposób wpływa. Bardziej na plon, ale nie na wiązanie owocu. Mniejsza, z tym do meritum nie ma takiego robaka.
Wielkość owoców bardziej jest zależna od odmian. Na plon wpływa głównie ilość pędów, ilość pąków, długość gron.
Owoce same z siebie równomiernie dojrzewają, jak dasz za dużo azotu, to po prostu później dojrzeją.
walek fizycznie nie chodzi. no wlasnie jutro w sobote bede zrzucac kolo w ciagniku bo niestety jest tam tak slaby dostep ze bez zrzucenia kola i dokladnego sprawdzenia jak tam wyglada sytuacja sie nie obedzie.....wiadomo juz napewno ze to nie wina wlacznika. wczoraj podpialem nowy bo kupilem...200zl brutto....i jednak to nie to
Pobawiłem się swoim i obstawiam zsunięty lub przerwany przewód pomiędzy wyłącznikem a siłownikiem włączającym wałek. Czujniki obrotów nie mają nic z tym wspólnego. Do włączenia wałka trzeba dwóch przyciśnięć a twój egzemplarz co jakiś czas "pstryknie" raz.
Witam, właśnie zwolniło mi się jedno pole i planuje na nim posadzić princa selecta. Mam już 2ha princa na m9 4/5klasa ale to pole jest trochę piachowe i nie wiem czy m9 będzie dobre co sądzicie o m26? A może jakaś inna propozycja?
Może P 60 ? Trochę silniej rośnie ale ma bardziej rozbudowany system korzeniowy.
Hej.
Mam nietypowy problem. Chciałem wymienić prowadnice w moim stihlu MS240. W związku z tym że nie wykonuje intensywnego cięcia zdecydowałem się na budżetową prowadnice od Yato. Zakupiłem 14 cali która okazała się nieco za krótka. Po założeniu łańcucha okazało się że powinna być dłuższa o 2, 3 cm. Długość całkowita tej prowadnicy to było 39 cm. Zakupiłem więc z tej samej serii identyczną yato tyle że 15 calową. Wiadomo że cal ma około 2,5 cm więc liczyłem że prowadnica będzie miała około 41,5 cm długości całkowitej. Obie zakupione prowadnice były z podziałką 3/8. I tu zaskoczenie. Okazuje się że według firmy Yato 1 cal = 6 cm. Prowadnica 15 calowa miała 45 cm długości całkowitej. Cyfry wydrukowane na korpusie to oczywiście 15. Nie było to Więc błędnie opisane opakowanie tylko sam przedmiot. Mało tego łańcuch na szczycie prowadnicy nie licował się z jej korpusem tylko leżał na wierzchu na zębatce, tak jakby podziałka była niedostosowana do tego łańcucha. Jak mówię, obie prowadnice opisane jako 3/8. Na jednej łańcuch przylega idealnie a na drugiej jest poniesiony na zębatce. To jest nieco dziwne ale najbardziej dziwi mnie że różnica jednego cala to te 6 cm. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją albo jest na to jakieś wytłumaczenie, czy po prostu firma yato jest gówno warta i nie potrafią liczyć?
Byłbym zdziwiony tym drugim wytłumaczeniem ponieważ opinie na temat tego produktu są różne od pochlebnych do takich które mówią że jest to mało trwała prowadnica ale nigdzie nikt nie stwierdził że mają błędy w wyliczeniach...
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl