Odgrzewam temat ;)
Próbował ktoś w tym roku na giełdzie świdośliwą pohandlować? Schodziła? Może jakiś zakład bierze?
Witam forumowiczów!
Mam parę pytań co do tej nowej odmiany red Deliciousa. Jaka podkładka ,rozstawa rzędów i drzewek?? Czy ma ktos ta odmianę wsadzoną jak rośnie i owocuje. .. Zdjęcia mile widziane...
Na M9 siła wzrostu porównywalna do Goldena (oberwacja po pierwszym roku szkółki). A drzewko pewnie będzie się zachowywać podobnie do całej grupy Red Del - część gałęzi w koronie tworzyć będzie ostre kąty o dużej sile wzrostu, a resztę wypełnią krótkopędy.
obok Jeromina chyba najciekawszy z nowych sportow tej grupy, jak owoce, nie lapia szybko czekolady?
Czyli na m9 spokojnie mozna sadzić. A jaki rozstaw drzewek byście zaproponowali??
Witam ja mam summita na krymsku 4 letni w ubiegłym roku takie objawy były na 3 drzewach ale jakoś przeżyły w tym roku tak wygląda już około 15 sztuk jedno uschło całkowicie obok Sylwia na G5 i zero objawów wg mnie to chyba jakaś niezgodność niestety albo wirus jeżeli to tak dalej będzie wyglądać to dobrze to nie wygląda 150 sztuk zagrożone i to w momęcie wejścia w pełnię owocowania
Posiadam na krymsku kordię, reginę, summita,Są to 3 latki , jeśli chodzi o wypady to2szt na 300 tylko kordia ,regina ,summit 0 wypadów.U mnie więcej szkód spowodował wiatr 6 szt. kordii wyłamało się przy szczepieniu mimo palików podobnie jak w gali.Jeżeli chodzi o podkładkę krymsk(vsl2) sad doświadczalny jest u pana D. i tam można sobie zobaczyć jak wyglądają kilkunastuletnie czereśnie .U mnie drzewka w tym roku ładnie kwitły jednak z powodu mrozu towaru zostało niewiele.
rapsberry, 2017-09-16 23:15, napisał:
kolego przedziorek jesteś producentem czy importerem? chyba jednak importerem bo do własnego gniazda byś nie robił kupki - to takie przysłowie chyba znasz, bananów tu nie wyprodukujesz więc kupuj i wspieraj zagranicę Twój wybór może jednak np.nasze krajowe jabłka, maliny są lepsze i ludzie z tego się utrzymują nie muszą jechać za granicę i zarabiać na życie,więc dlaczego nie chronić i wspierać naszych? tu zapewnić zarobek i godne życie - masz dziwne podejście
aha czyli niewazne jaka jest prawda ale skoro jestem producentem malin to mam narzekac na oplacalnosc jak inni tak? O tym czy nasze krajowe jablka czy maliny sa lepsze od importowanych maja decydowac konsumenci a nie producenci wymuszajac zakazy i utrudnienia dla innych. Wspieranie naszych? Czyli tak naprawde o to tutaj ci chodzi. Zarobek i godne zycie... Ja generalnie lubie sprawiedliwosc. Tak samo jak chcesz zakazac importu maliny z Ukrainy tak samo powinienes chciec zakazu eksportu maliny np. do Niemiec czy Francji. Jesli nie, jestes hipokryta.
P.S. To jest troche podobne do zwiazkow zawodowych w Polsce. Wszystkie po kolei wymuszaja podwyzki płac. Te podwyzki rzadziej lub czesciej sie pojawiaja i okreslone grupy ludzi sie ciesza. Ale jesli cala runda przejdzie dookola i wszyscy dostali juz jakies podwyzki nagle zauwazaja ze to nic nie dalo. Dlaczego? Bo ceny produktow lub uslug wzrosly wraz ze wzrostem plac. I podobnie jest z malina. Chcesz zakazu importu? Ok malina bedzie drozsza. Ale ktos inny w drugim koncu Polski chce zeby cos innego bylo drozsze. Cos co ty idziesz do sklepu kupowac. Ale to dluzszy temat. Z punktu widzenia producenta malin ograniczenia w imporcie to zbawienie, z punktu widzenia Kowalskiego bezsens i głupota. Zalezy jak na to patrzysz. Czy chcesz sprawiedliwosci czy korzysci dla siebie. Jesli korzysci dla siebie to zgadzam sie z toba w 100%.
ten sezon malinowy to kompletna klapa więc idąc za sprawiedliwością powiniśmy dostać od rządu rekompensaty za niskie ceny, za embargo rosyjskie. Tak jak dwa lata temu otrzymali producenci porzeczek, tak jak otrzymywali producenci jabłek.
jezeli chodzi o obowiazki producentów owoców miękkich miin. malin - rejestracja w "sanepidzie" umożliwa a nawet zobowiązuje inne inspekcje do wspólnych kontroli IHARS, PIORN - jezeli mieliscie to wiecie czego wymagają. ale wynika to z obowiązków narzuconych przez Unię tz. śledzenie produkcji "od pola do stołu" (to tak na marginesie) Ukraina nie jest w Unii wiec tam takich obowiazków nie mają jednak import jest kontrolowany na granicach są wymagane odpowiednie dok. i wyniki badań. JAk to jest z uzyskaniem dok. tam można się tylko domyslać..... produkca na Ukrainie jak by nie liczyć jest kilkukrotnie tansza. Ochrona naszego rynku to nie zakaz importu - tego nie da się zrobic ( tak robi Rosja pod pretekstem czegos tam... ;) ale skutecznie) moim zdaniem powinny byś wprowadzone np. cła, chroniace nasza produkcję pozwoli to na podniesienie cen skupu przez chłodnie bo import z automatu wyjdzie drożej. Pytanie gdzie jest nasz MINISTER ROLNICTWA ?? chyba sciga tylko kornika w puszczy i wybija stada swiń, a moze nie wie o problemie owocow. Wszyscy wiedza i znaja straty w tytm roku spowodowane pogodą (tylko nie minister) i mimo wszystko cena w żaden sposób nie zrekompensowałą strat a ilosć rekompensuje import.. Moim zdaniem trzeba rozmawiać z ludzmi których wybieraliśmy - posłami, wójtami, wojewodami, kazdy ma jakichś znajomychi i jednocześnie jednoczyć się w grupy producenckie bo w "kupie siła" ;) .
W dobie Facebooka juz dawno powinna byc zalozona grupa producentow malin i wspolnie powinnismy walczyc z takimi przedziorkami. Zrozumcie ludzie, ze to juz koniec biznesu malinowego jak nic nie zrobimy, czas sie z tym pogodzic! Trzeba zablokowac Ukraine jak najszybciej. Powiem wiecej jak udalo mi sie ustalic spotykaja sie biznesy w Hotelu Duo w Janowie i ustalaja ceny na dany rok, zeby nikt sie nie wychylal.
freestyler46, 2017-09-17 09:51, napisał:
W dobie Facebooka juz dawno powinna byc zalozona grupa producentow malin i wspolnie powinnismy walczyc z takimi przedziorkami. Zrozumcie ludzie, ze to juz koniec biznesu malinowego jak nic nie zrobimy, czas sie z tym pogodzic!
fajnie, ze merytorycznie sie odniosles do mojej wypowiedzi. Potrafisz tylko krytykowac i biadolic.
TOMIK1, 2017-09-17 08:05, napisał:
ten sezon malinowy to kompletna klapa więc idąc za sprawiedliwością powiniśmy dostać od rządu rekompensaty za niskie ceny, za embargo rosyjskie. Tak jak dwa lata temu otrzymali producenci porzeczek, tak jak otrzymywali producenci jabłek.
nie od rzadu tylko od innych podatnikow. Jesli mam sklep obuwniczy i zle mi sie wiedzie w danym roku to kto da mi rekompensaty? Zlozysz sie w podatkach dla mnie wtedy?
Ale mnie drazni postawa roszczeniowa rolnikow, nie tylko ich, zeby nie bylo. Moze dlatego ze nie jestem hipokryta i nie mowie czegos tylko dlatego ze jest dla mnie korzystne. Na szczescie z biegiem lat jest ich co raz mniej bo to postawa wykreowana glownie w czasach komuny.
Jasne ze malina coraz mniej sie oplaca, ale to nie powod zeby wysuwac roszczenia do reszty spoleczenstwa zeby sie na nas skladali. No ludzie. Nie pasuje - to likwiduj a nie biadol.
skoro prowadzisz sklep z butami to co robisz na forum przypominam malinowym?? i wypowiadasz się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia A drażni Cię postawa roszczeniowa, no jeszcze tak nie ma żeby dla dobra klienta kupującego jak Ty produkować poniżej kosztów produkcji tonie są roszczenia to godne wynagrodzenie za pracę ale szkoda wchodzić w dyskusję z kimś kto nie wie o czym mówi Dla mnie temat zamknięty A Ty jesteś właśnie typowym przedziorkiem ciekaw czy wiesz co to takiego .... bo w butach go nie ma ;) wędruje na fora buciane tam nie ma roszczeń
W państawch zrzeszonych w UE które muszą przestrzegać tych samych mądrych bądź mniej mądrych procedur oczywiście powinnien być wolny rynek, ale w krajach nie zrzeszonych gdzie można pryskać ŚOR zakazanymi dla nas, nie trzeba spełniać całego pola obwarunkowań dotyczących upraw jaką my musimy spełnić oczywiście o wolnym rynku nie powinno i nie może być mowy.
Od początku śledzenia tematu "Przędziorek" mi się nie podobał.Jednak ma on w Tym wszystkim chyba racje... Na czym nie ma interesu to tego nie uprawiam. Mam mało maliny (1ha) ale to zlikwiduje na rzecz nowych upraw (jagoda,świdośliwa). Uprzedzam pytania. Jeśli za kilka lat też na tym słabo zarobię to też "GŁĘBOKA ORKA". Pozdrawiam i niestety takie nasze gospodarzenie
przedziorek, 2017-09-17 13:35, napisał:
freestyler46, 2017-09-17 09:51, napisał:
W dobie Facebooka juz dawno powinna byc zalozona grupa producentow malin i wspolnie powinnismy walczyc z takimi przedziorkami. Zrozumcie ludzie, ze to juz koniec biznesu malinowego jak nic nie zrobimy, czas sie z tym pogodzic!
fajnie, ze merytorycznie sie odniosles do mojej wypowiedzi. Potrafisz tylko krytykowac i biadolic.
TOMIK1, 2017-09-17 08:05, napisał:
ten sezon malinowy to kompletna klapa więc idąc za sprawiedliwością powiniśmy dostać od rządu rekompensaty za niskie ceny, za embargo rosyjskie. Tak jak dwa lata temu otrzymali producenci porzeczek, tak jak otrzymywali producenci jabłek.
nie od rzadu tylko od innych podatnikow. Jesli mam sklep obuwniczy i zle mi sie wiedzie w danym roku to kto da mi rekompensaty? Zlozysz sie w podatkach dla mnie wtedy?
Ale mnie drazni postawa roszczeniowa rolnikow, nie tylko ich, zeby nie bylo. Moze dlatego ze nie jestem hipokryta i nie mowie czegos tylko dlatego ze jest dla mnie korzystne. Na szczescie z biegiem lat jest ich co raz mniej bo to postawa wykreowana glownie w czasach komuny.
Jasne ze malina coraz mniej sie oplaca, ale to nie powod zeby wysuwac roszczenia do reszty spoleczenstwa zeby sie na nas skladali. No ludzie. Nie pasuje - to likwiduj a nie biadol.
Ja wspomniałem o rekompensatach dla tego aby pokazać że PL nie ma równości bo dlaczego w przypadku niskiej ceny producent jabłek jest wspierany ? a producentowi malin mówią aby likwidować nasadzenia
josu20, 2017-09-16 19:40, napisał:
Jak dla mnie cena ok i powoli woziłem... Od poniedziałku ponoć w dół... To jabłuszka niech wysychają pod drzewami...
przetwórni nie obnirzą ceny bo wiedzą ze w tym roku jest bardzo mało przemysłu ,być może tym razem skupczyki się dogadują zeby obniżyć cene i więcej zarobić , w okolicy jest trzy skupy i od dwóch tygodni się dogadli i nie piszą na tablicach jaka jest cena, a wszyscy jednakowo płacą ,a na początku sezonu to na każdym z tych skupów była inna cena i się przebijali ,uczciwi skupowi to piszą na tablicy jaka jest cena za spady .
pepe, 2017-09-16 21:47, napisał:
Dzisiaj ludzie chyba sie wsciekli w okolicach Jasienca. Na jednym skupie kolejka aż zabraklo miejsca na przemysl(ponad 100 ton w 1 dzien),drugi skup po sasiedzku niewiele mniej.Chyba trząchają wszystko za koleją i wożą.Raczej cena pojdzie w dół
E co ty pieprzesz ja z tych okolic i nic takiego nie ma miejsca trochę więcej jabłek to chyba na to zezon ale 100 ton chyba w snach?
W Miedzichowie dwa skupy i tylko 2 przyczepy wczoraj zasypane na jednym a 7 przyczep pustych i 0 kolejki
Ja słyszałem że nawet nie wszystkie przetwórnie zaczeły kupowac bo towaru brak:D. Nie spodziewał bym sie bardziej juz podwyzek ale też nie powinno byc obniżek 0.87 netto to bardzo dobra cena
Jednoroczne 11-13zl, dwulatki 15-17zl, siedmiomiesieczne 6-10zl w dobrych szkolkach!! Zależy jeszcze od odmiany im nowsza tym droższa. ..
Ja myślę ze będzie jak rok temu, moze tam 1 zł drożej. Zbyt wysoka cena może zniechęcić do wymiany nasadzen w tym i będzie warto poczekać rok. To ze ten rok ma wysokie ceny Jabłek to nie znaczy zr za rok tak będzie i napewno mniej osób zaryzykuje.
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl