Vura1980, 2019-01-07 00:33, napisał:
To prawda, jeśli po każdym oprysku byś przelecial szczotką to może by sie ją udało zachować w dobrym stanie. U mnie po zabiegu jest myty myjką ciśnieniową i po roku już pojawił sie taki osad, teraz nie idzie tego niczym umyć i już dałem spokój. Masz do wydania kupe forsy i na Twoim miejscu kupowałbym coś z górnej półki i poszedłbym w opryskiwacz turbinowy. Sąsiad kupił w zeszłym roku opryskiwacz z Agroremontu i wszystkie dwuwentylatorowe się przy tym chowają.
A ja sie spotkalem z bardzo slabymi opiniami opryskiwaczy turbinowych, wiadomo ze dystrybucja powietrza jest perfekcyjna, ale ze nie radza sobie w czasie wiatru