Mam taki mały problem może ktoś ma taki sprzęt u siebie albo wiedziałby w czym jest rzecz, a mianowicie chodzi mi o widlaka ZREMB GPW 2009 i hamulce, a dokładniej hamulec ręczny.
Nie potrafię wyregulować/zrobić w tym wózku recznego. Jest ale bardzo słaby. Chyba, że ten ręczny w tych wózach tak działał. Jest to koncepcja wzięta z żuka więc może w wózkach tak masywnych ona się nie sprawdzała.
Wymieniałem szczotki/okładziny na nowe, kombinowałem z regulowaniem na tłoczkach (widać elementy na fotkach) i metalowym prętem rozpychającym szczęki, naciągałem linki, ale wózek na bardziej spadziwstm terenie po zaciągnięciu ręcznego leci zamiast stać w miejscu. Nie wiem czy są już wyciągnięte linki i je należałoby powymieniać (jak piszę kombinowałem z ich regulowaniem/naciąganiem śrubami, ale to wiele nie pomogło) czy coś innego należałoby zrobić. Pytanie tylko co?
http://fotosik.net.pl/di/AWF6/1_beben_gpw_2009.jpg
http://fotosik.net.pl/di/AFTQ/2_zremb_2009.jpg
http://fotosik.net.pl/di/A74E/3_widlak_beben_hamulcowy.jpg
http://fotosik.net.pl/di/9GA1/4_gpw_2009_hamulce.jpg