Moja 60-tka szer. 2.20 parcuje w ligolu przy rzędach 4.5m i to jest za dużo, 3.7 byloby idealne. Ligola i tak trzeba prowadzić na krotkich gałązkach bo się łamie.
Moja 60-tka szer. 2.20 parcuje w ligolu przy rzędach 4.5m i to jest za dużo, 3.7 byloby idealne. Ligola i tak trzeba prowadzić na krotkich gałązkach bo się łamie.
Czy to prawda że skupy w okolicach Sandomierza nie przyjmuja jabłek ?
No muszę się zgodzić z kolegą ktory napisał wcześniej jak ktos proponuje za "deser" 40 gr jak to ma się obecnie to koszta pracowników, sortowania i transportu się nie zwrącą tak czy tak wyjdzie na to samo co przy przemyśle i tak się dołoży i tak. W moim rejonie to 60 % sadow oberwane bo po cenach wiśni ludzie nie mieli już kasy ( w tamtym roku szkody 90/100% ) i każdy sie juz poddał bo straszą że bedzie 7 gr. Widać to nawet po sadach stoją nie cięte już się rzedy prawie poschodzily takie "wilki" na wiosnę 2019 to dopiero bedzie dzicz w sadach, Kto tylko może spierdala do niemca albo holendra.
Jeśli jest tu odważna osoba niech się odezwie do Maćka Dąbrowskiego z Młodzi dla sadownictwa pytałem sie go jeśli zgłosimy się do urzędu max 2 dni przed i bedzie frekwecja przyjedzie ze sprzętem.
Z tego co obserwuje to każdemu to pasuje traktor za traktorem leci na skup z jabłkiem. Była wiśnia była informacja o stajku każdy wiedział ale jeden zaczął wozić i wszyscy poszli jego śladem ogołem brak mi słow do ludzi jedynie co słysze od ludzi którym TVPPIS wyprało mózgi to "prywatnemu nie da się nic zrobić" wiecej nie bede pisał.
Jak dla mnie ten pomysł odpada ktoś bedzie dawal cene np za porzeczkę 30gr w przetargu bo ma 6000zł raty kredytu to żeby mu komornik interesu nie zwinął to nawet za 10gr odda, w ogoóle ceny 30gr za porzeczkę czy np.1.0 za wiśnie to to samo nie opłacalne jeśli nie zamknięmy granic na towar z UA itp lub bardzo wysokie cła to bedzie samo, sprowadzany bedzie towar przez osoby które nawet nie mają gospodarstw aby tylko zrobić kasę tak jak to się ma teraz tiry z węgier,ukrainy,rumuni.
Jak by chcieli to by nam pomogli na pewno jakiś sposob by się znalazł (chodzi mi o kontraktacje i ceny). Ale jak się nie chce robić a kasa leci to po co się ruszać. A co do importu to wprowadzić zakaz całkowity na dane produkty albo duże cła i po kłopocie. Na pewno ograniczenie importu by coś dało bo jak widze te cysterny z wiśnią z Ruminii to brakuje mi słów. A jak wyżej pisałem cena wiśni spadła na 1.20 zł a co bedzie dalej nie wiadomo w skupie dziś słaby ruch każdy po max 500kg przywozi bo nie ma kto rwać. Przy cenie 1.00zł wszystko stanie bo tylko głupi odda wiśnie(chodż takich to się znajdzie pełno) bo co ma się zmarnowac dołożę ale zbiorę wszystko.
Aby to miało skutek to w każdym mieście mniejszym, większym musiałby byc protest nawet na drogach wszystko w jednym czasie, dniu wtedy może po sparaliżowaniu kraju cos by sie ruszyło. Media i tak tego nie pokażą ale próbować trzeba.
Po części sami rolnicy się przyczyniają do niskich cen ale to tylko procent problemu. Mój tata czesto bywa na giełdzie po towar w Sandomierzu i mowił mi że jeden ze sprzedających ma 10 ha ziemniaków, ale mimo wszystko wcześniej przed naszymi sprowadzał masowo ziemniaki z Ruminii a teraz płacze bo ziemniaki za grosze. Mam znajomych pracujących w przetwórni owoców (zakład biznesmena z Nowego sącza) porzeczke skupowali po 51gr dziennie po 300 ton. Na poniedziałek 02.07 to co powiedzieli wiśnia zjedzie z ceny bardzo nisko ale oby się im to nie sprawdziło. Jak się wspolnie za to nie weźmiemy to nic z tego nie bedzie a na obecną władzę nie ma co liczyć oni potrafią tylko kredyty nam dawać a potem tylko sznur na szyje zostaje.
Na internecie znalazłem skup daniel macierzyński Jasieniec i on takie ceny oferuje
Przemysł 30 gr, rwane nowe 80 gr propozycje na chwilę obecną. W koprzwynicy powstał niemiecki gigant zakład znaczy się kończą go budowac ale już maszyny pracują tiry same WGR. Próbowałem się dowiedzieć czy bedą brać jablka od okolicznych rolników ale nikt nic nie chce powiedzieć.
Gdzie w okolicach Sandomierza znajdę sklep z artykułami, elementami do nawadniania nadkoronowego? Jeśli nie ma to do 100 km może ktoś zna coś.
Woda, woda, woda ja dawałem teraz pod wiśnie 1kg moczniku na 1000L.
Woda, woda, woda ja dawałem teraz pod wiśnie 1kg moczniku na 1000L.
Dziś zaobserwowałem na swocih czereśniach że dzieje się z nimi coś nie dobrego nigdy takich objawów u mnie nie było. Sam nie wiem czy to choroba czy czegoś nie dobór. Zdjęcia w załączniku.
W mojej okoliccy 80% posiadaczy Kuboty czy to 50 czy 70 jeździ w kabinie w słuchawkach za takie pieniądze można chyba wymagać komfortu.
Bedę chciał zmienić Ursusa c-360 na jakiś inny traktor. Budżet do 35tys. max 40 Moc minimum 45km. Napęd 2WD Może być szeroki a raczej musi być międzyrzędzia 4m do 3.7m teren mocno górzysty 25% nachylenia nawrotki na pochyłym. Pracowałby ze ślęzą 1000 l, rozdrabniacz 2.2metra, opryskiwacz polowy 400l, platforma na 5 skrzyń czasami 8. No i reszta maszyn pługi, kultywatory itp. Jeden z typow to Ursus 3512 na szerokim ogumieniu oczywiście. Może wy mi podacie jaki ciągnik spełniłby moje oczekiwania.
Nasternak Koprzywnica robi badania aby nie wiem czy dojeżdzają do klienta.
Co prawda ja w swoich ciągnikach mam po jednym baku ale czasami bywało że traktor się zapowietrzał mimo pełnego baku bo śmieci były w filtrze paliwa, może warto sprawdzić układ paliwowy.
Próbował może ktoś bieżnikować opony dać im jakiś wysoki terenowy bieżnik ???
Próbował może ktoś bieżnikować opony dać im jakiś wysoki terenowy bieżnik ???
Byłem u wulkanizatora i powiedział że nie opłaca się płynu ani tego innych wynalazkow jak opona jest chujo to nawbija się w nią 50-100 gałęzi i tak powietrze bedzie schodzić. Moja opinia kupić opony od busa. Mam juz namierzone 2 sztuki jak sprawdzę je w sadzie to napisze opinię.
Mam problem z przebijającymi się oponami z przodu i podjąłem decyzje o zastosowaniu linseal. Czy da się go wlać do dętek jeśli tak to jak?
Płyn to najtańsze rozwiązanie bo zmiana piast i czopów z 4 śrób na 5 to koszt około 400 zł plus koła. Ciągnik ursus c-360.
A np wkleić do środka opony dwie lub trzy warstwy gumy i na nia jakiś materiał aby dętka nie miała o co zaczepić. Probował ktoś czegoś takiego ? Mam kilka rodzaji gumy w domu to sprobuje chyba.
Wie ktoś gdzie w najbliższym czasie planowane są pokazy cięcia jabłoni w obrębie max 100 km od Sandomierza ?
Mam opony i felgi od ŻUKA razem tylko problem jest w mocowaniu trzeba przerabiać na 4 śruby.
Tylko ja mam dętki w przednich oponach także nie wiem czy bedzie się dało wlać płyn. Koszt na 2 przednie opony około 150 zł. A felgi razem z oponami od Żuka mam także jak nic nie wymyślę to zostaje przerobienie felgi.
Mam problem bardzo czestego przebijania się opon przednich w ursusie c-360 ale tylko podczas wygarniania i rozdrabniania gałezi. Chciałbym coś zrobić z tym. Opony 18-tki felga na 4 śruby. Podobno od żuka są wytrzymałe na takie rzeczy ale musiałbym przerabiać felge bo posiadam komplet takich w garażu. Albo kupno nowych opon ale to też może nie rozwiązać problemu. Czekam na wasze propozycje co zrobić z problemem.
Idared M26 okulant 6 zl jednoroczne 8 zł dwuletnie 10 zł
Info od osoby która pracuje w przetwórni ( sandomierskie ) " Cały czas idzie wiśnia z Wegier i Rumuni same pestki, skóra, pleśn, gałęzie, płacą im za takie śmieci 1 EURO !!!!!! Polakom proponują max 3.5 zł za wiśnie ktora się uratowała ale tego znikome ilości. O jabłko się nie martwią bo sobie sprowadzą na jesieni także nie ma co liczyć na cene mają nas w dupie. Jabłko skupowali po 50 gr extra towar a potem wysłali do Chin po 4 EURO.
Koprzwynica 20 km od Sandomierza wszystko poszło 100% morele, brzoskwinie, wiśnie, jabłonie Eliza prawie zero start po pierwszej fali teraz wszystko się posypało mimo że pole na górce.
Panowie przyszła pora na pierwsze zabiegi. Jakie środki stosujecie, jaka dawka?
Gdzie w okolicach Sandomierza lub nawet gdzieś w stronach Tarnobrzeg, Mielec też może być znajde osoby zajmujące się regeneracją kolum kierowniczych dokładnie do ursusa c-360???
Ja posiadam opony Kormoran land pro jakieś 8 lat i są super tylko jeden kapeć przed ten czas i to nie przy cięciu sadu tylko w transporcie. Są tez bardzo trwałe mało się ścieraja tylko brać.
Co polecacie na dezynfekcje zwyklej przechowalni ? Slyszałem gdzieś o podpaleniu bryly siarki ale jest coś może skuteczniejszego od tego zabiegu.
Może samą obtrząsarka wjechać i wszystko na ziemie.
gorzka zgnilizna chyba to bedzie u mnie to samo
gorzka zgnilizna chyba to bedzie u mnie to samo
Mamy susze, wiśnia pomału bedzie dojrzewać, wielkosciowo mała zależy jaka ziemia, można ja jeszcze jakoś ratować odżywki itp? Nawadnianie nie wchodzi w gre za mały kawałek na wiercenie studni i za daleko na dowóz wody.
Ja mam małe 3 letnie wiśnie i pewna osoba powiedziała aby porozwieszać na wiśniach gałązki sosny i pomaga byłem tym zdziwiony, niby głupie ale zapach sosny odstracza i nie jedzą.
Sprzedaż jabłek spadła o 70 %, nikt nie chce kupować bo dostają za darmo. Normalnie to do końca lutego jabłko było wyprzedane z chłodni a tu jeszcze zostało 20 % zbiorów.
Mamy 1 marzec i cięcie Elizy jest już na ukończeniu, Jakieś większe otwory po cięziu gałezi zamalowane, przy czyszczeniu zauwarzyłem że prawie w każdej ranie jest jakaś larwa prawdopodobnie zwójka koróweczka. W jakim czasie zacząć pierwsze opryski na to dziadostwo? Przy czyszczeniu dało się zauważyć że soki w drzewach juz ruszyły.
Pytanie takie na koniec. Jaki bedzie koszt takiego zabiegu na 1.5 ha sadu ? Najpierw pułapki a potem pryskać? Jakie te pułapki jak ktoś moze to niech da jakiegos linka do ogłoszenia. W jakich odstępach te pułapki?
Problem jest taki. Rak występuje na 5 letniej Elizie, wszystkie miejsca w których był widoczny rak zostały usunięte lub wyczyszczone i zamalowane. Jak dalej chronić sad przed dalszym rozwojem raka?
I jak skuteczna taka trutka? Nie rozpuszcza jej deszcz jak leży pod drzewem?
Co polecacie na zwalczenie mysz na obszarze 2 ha. Rozsypywać trutkę w plastikowaych rurkach ? Co wy byście polecili?
Dopóki nie zaczeło sie rozdawanie jabłek to bylo fajnie jabłka schodziły nie było problemu ale jak się zaczeło rozdawanie to zero sprzedazy a ludzie się bili o jabłka jak ciężarówka podjeźdzała. Teraz jabłka musze wysyłać do Arabi po 90 gr. masakra.
Mam Lobo a Cortlanda właśnie wydzieramy i szukam coś na jego miejsce. Poszukuje odmian raczej jesiennych, wczesnych mam dużo. W planach Rubin i Mutsu zobaczymy co z tego wyjdzie.
Poszukuje nowych odmian śliw o dobrych walorach smakowych które chce posadzić na górce.Jestem otwarty na propozycje. Najlepiej jak byscie pisali też kiedy owocują.
Poszukuje odmian jabłoni które są dobre w smaku bo bedą głównie sprzedawane na targach. Szukam nowości ale mogą być też starsze odmiany. Jestem otwarty na propozycje. Klasa ziemi III- IV. Okolice sadnomierza nizinne przy wiśle.
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl