Nawet się załapałem na jednej fotce , tyłem ale jest :)
Moje subiektywne odczucie po Targach jest takie : truskawka w natarciu ! ; drugie - mój nawóz(odżywka , wspomagacz, stymulator ... jak zwał tak zwał) jest najinteligentniejszy , każda kropla naszego preparatu ma wyższe wykształcenie :)
Co do odmian jabłoni, jestem w tej mniejszości sadowniczej która ceni przede wszystkim smak , bo tego chcą moi klienci , oczywiście zdaję sobie sprawę że darmowa degustacja przy takiej masie osób byłaby trudna do realizacji , ale ja bym za płacił 5 czy 10 zeta za możliwość degustacji nowości(oczywiście nie mam na myśli sto piętnastego wcielenia Gali czy Jonagolda).Wtedy mógłbym wstępnie coś powiedzieć o poszczególnych odmianach.(chyba że była taka możliwość a ja to przeoczyłem , to sorry).
Z innych spostrzeżeń , na prawdę ubawiłem się widokiem jednej z marek ciągników ... myślę że brat ze szwagrem mogli by wyspawać ładniejszy i ciut mniejszy :)