Szkółkarze bedą trzymać cene to bedą palić drzewka, bo ludzie są spłukani z pieniędzy po zalaceniu za rwanie i zgnojenie ceny przemysłu, i samych jabłek. Najtaniej bedzie wiosną i nie trzeba dołować.
Szkółkarze bedą trzymać cene to bedą palić drzewka, bo ludzie są spłukani z pieniędzy po zalaceniu za rwanie i zgnojenie ceny przemysłu, i samych jabłek. Najtaniej bedzie wiosną i nie trzeba dołować.
Archimedes, 2018-10-18 18:15, napisał:
Gmina Łaziska 8 gr, do tego wymagania- 0 liści, jabłko w pełni zdrowe, bez jakichkolwiek znamion gnicia. Dobrze, że jeszcze kalibracji nie wprowadzili. Ruch niewielki, bo skupy tak są zasypane towarem, że nawet nie wyrabiają się z transportem na zakłady. Czytając poprzednie posty zauważam, że nasza gmina ma najniższe ceny. Ciekawe jak to możliwe, skoro w okolicy mamy 3 duże zaklady i koszty transportu są praktycznie żadne? Jadąc obwodnicą Opola często można się natknąć na karawany przemysłu jadące do Appolu, tam do tej pory podobno dostawali rolnicy 20 gr.
Ktos potwierdzi te 20gr? Czy to tylko jest podobno?
renata27, 2018-10-19 16:57, napisał:
w poniedziałek 5 gr
Bardzo ładna popelyna :D syptaaaaa bo podobno od poniedziałku w dół
candy669, 2018-10-19 12:16, napisał:
Archimedes, 2018-10-18 18:15, napisał:
Gmina Łaziska 8 gr, do tego wymagania- 0 liści, jabłko w pełni zdrowe, bez jakichkolwiek znamion gnicia. Dobrze, że jeszcze kalibracji nie wprowadzili. Ruch niewielki, bo skupy tak są zasypane towarem, że nawet nie wyrabiają się z transportem na zakłady. Czytając poprzednie posty zauważam, że nasza gmina ma najniższe ceny. Ciekawe jak to możliwe, skoro w okolicy mamy 3 duże zaklady i koszty transportu są praktycznie żadne? Jadąc obwodnicą Opola często można się natknąć na karawany przemysłu jadące do Appolu, tam do tej pory podobno dostawali rolnicy 20 gr.
Ktos potwierdzi te 20gr? Czy to tylko jest podobno?
Piszę podobno, ponieważ moje jabłko jeszcze leżakuje w sadzie. Jest to info od znajomego, który się wkurzył na pazerność skupowych i postanowił osobiście zawieźć swój przemysł na zakład ciągnikiem z przyczepami. Na pewno na tym interesie nie stracił i na pewno nie oddał go za 8 groszy.
No naprawdę sadownicy uprawiający jabłka są bez honoru ja uprawiam malinę i porzeczkę która została na krzaku, tylko część malin zerwałem własnymi siłami. Prawda jest taka czym więcej zawieziecie na skup w tym sezezonie, to w przyszłym roku będą większe zapasy i niższa cena.
Osobiście uważam, że masz rację. Jednak tego sezonu nie da się cofnąć. Im niższa cena, tym jabłka sypało się coraz więcej. Żadne apele nie pomagały i teraz ponosimy konsekwencje. Cena 8 groszy za kg jest poniżająca dla sadownika.
stary-cygan, 2018-10-19 17:13, napisał:
renata27, 2018-10-19 16:57, napisał:
w poniedziałek 5 gr
Bardzo ładna popelyna :D syptaaaaa bo podobno od poniedziałku w dół
Widze już całkiem wam rozum odebrało kto wie co bedzie od poniedziałku jak już wielu frajerów wyzbierało albo lada dzien skonczy zbieranie. Ci co wyzbierali za darmo to teraz najchętniej by chcieli żeby juz całkiem przestali kupowac a ja mysle że za tydzien cena zacznie odbijac sie od dna.
Upodlenie Polskiego sadownika sięgnęło jeszcze większego dna.. 8 gr za kilo jabłek.. A Niemcy sypią za 70 gr.
Polski sadownik powinien zmienić profesje na bardziej ambitniejszą i zostać kobietą lekkich obyczaji bo w tym momencie jest wykożystywany za "grosze" które dostaje z wielką łaską bo nawet nie może sprzedać tylko musi się poniżać żeby ktoś z litości chciał kupić
lukasz0235, 2018-10-19 19:14, napisał:
Upodlenie Polskiego sadownika sięgnęło jeszcze większego dna.. 8 gr za kilo jabłek.. A Niemcy sypią za 70 gr.
I po co piszesz takie brednie że w Niemczech jabłko przemysłowe kosztuje 70gr? Tydzień temu brat wrócił z pracy w Niemczech przy zbiorach jabłek i przemysł kosztuje tam na nasze 26 gr. Tam nie ma skupów tylko przychodzi ciężarówka do gospodarza i się sypie ale narazie nikt za bardzo nie zbiera przemysłu na dużą skalę
a co do kolejek po 8 groszy...
prawda jest taka, że niemiec nam sra do ryja a my się przepychamy i co jeden to szerzej otwiera ryja, żeby więcej mu wpadło
MrDelan, 2018-10-19 18:55, napisał:
stary-cygan, 2018-10-19 17:13, napisał:
renata27, 2018-10-19 16:57, napisał:
w poniedziałek 5 gr
Bardzo ładna popelyna :D syptaaaaa bo podobno od poniedziałku w dół
Widze już całkiem wam rozum odebrało kto wie co bedzie od poniedziałku jak już wielu frajerów wyzbierało albo lada dzien skonczy zbieranie. Ci co wyzbierali za darmo to teraz najchętniej by chcieli żeby juz całkiem przestali kupowac a ja mysle że za tydzien cena zacznie odbijac sie od dna.
Nie wiem, kolego gdzie tak jest wyzbierane, okolice BR spadu wszędzie leży na grubo całe dywany i to by najmniej nie idareda... Także nie liczyłbym na spadek podaży przemysłu już w przyszłym tygodniu, wręcz przeciwnie, patrząc na postępy prac w sadach, to koniec rwania niedaleki, a wtedy na kolana i сбирайте быстро...
grisza1988, 2018-10-19 19:29, napisał:
Polski sadownik powinien zmienić profesje na bardziej ambitniejszą i zostać kobietą lekkich obyczaji bo w tym momencie jest wykożystywany za "grosze" które dostaje z wielką łaską bo nawet nie może sprzedać tylko musi się poniżać żeby ktoś z litości chciał kupić
ty nie ublizaj Polskiemu sadownikowi, on nie oddaje w tej cenie"za grosze" jak napisałeś... Polski sadownik ani jego parobkowie nie pochylaja garba poniżej 20 gr.Ci co oddają w b.cenach to jest zwykła hołota sadownicza... uważa taki jeden z drugim że pasadził zagon drzewek i już się mieni sadownikiem-grójeckim ogrodnikiem, podobnie jak nasz mini ster nieogolony rżnie mędrca sadowniczego, nie wywietrzał jeszcze z niego smród świńskiego chlewa a chce doradzać w sadownictwie... co on może wiedzieć o sadownictwie? hm tyle co śpiuch o koniach
szanowni forumowicze dramat totalny co tu kryc srednia 9 gr. i jescze kolejki by oddac ...
Szanowny forumowiczu,, a co myślałeś że będzie cena przynajmniej w połowie tak wysoka jak w zeszłym roku? Ja nie wiem co Wy wszyscy macie w głowach. Cokolwiek płaci ciut więcej to trzeba sadzić na potęgę? Niestety sad to nie warzywa, zboże owoce miękkie. Jak się sadzi to trzeba wiedzieć, że żeby to się zwróciło trzeba ciułać latami. Najłatwiej jest wsadzić, potem płacz i zgrzytanie zębami , że alimenty i jeden wielki syf na członku,, bo i ręce i nogi i doopa boli... Mam wrażenie, że spora część sadowników specjalnie wyprodukowała przemysł, by nie być wyruchanym na deserowy przez GP w których są członkami, lub po prostu liczyła na cenę przemysłu i wyprodukowała tylko przemysł, bądź wyprodukowała deser z nastawieniem że GP wszystko łyknie jak kiedyś bywało... Teraz obudził się z ręką w nocniku, bo ani opakowań, ani choćby najprostszej przechowalni... Brawa dla Państwa! Ja nie sprzedałem nic, zero przemysłu, zastanawiam się co zrobić z odsortem od deseru.
Tak istnieje coś takiego jak odsort od deseru, to się robi po to by nie zniechęcać konsumenta do zakupu jabłek. To co widzę w sklepach to często jest właśnie ten odsort - skąd on się tam kurde wziął ?
100 ton po gradzie-nic nie zbierane i jakos zyje
Abukk mam DOKLADNIE TAKIE SAMO ZDANIE mozesz poczytac moje wczesniejsze posty , sadzic na potege i jeszcze wiecej i wiecej ....niech 2 gr bedzie spad a 1 - nka 4 gr i zadnych doplat to likwidacji sadow nic (zadnego skupu interwencyjnego itp) ZADNEJ pomocy bo to jest glupota sadownikow ,kto wiecej nasadzi ....
P.S.BANKA NIE ROZ...LA !!!
Myślę że GUS się pomylił, szacując około 5mln ton jabłek.Na moje oko to pewnie bedzie około 7mln ton.Ze dwa tygodnie czytałem,ze ludzie idareda kończą trzepać,mam takie wrażenie zetego jabłka na skupach zamiast się zmniejszać to przybywa.
Ja myślę, że czas żegnć się z sadownictwem. Przynajmniej odejdę z honorem Jak to mówią, lepiej być sam przez całe życie niż w złym towarzystwie przez minutę...
Żenujące jest Wasze podejscie, w sensie krytyka innych że sadzą jak samemu się sądzi. Każdy chce zarabiać i próbuje coś robic, żeby zarobić. A to jest mega hipokryzja. Niektórzy mysla, że.powinni mieć wyłączność na sad bo kilka czy kilkanaście lat wcześniej od sąsiada mieli. Inni uwazaja, że uprawa jabłoni to wiedza niemal równa technologii NASA. Prawda jest taka, że jabłko lepszej czy gorszej jakości każdy wyprodukuje bez większego doswiadczenia, szczególnie przy obecnym dziś latwym.dostepie do wiedzy. Nasadzeń jest tyle, że obawiam się że niska cena może być teraz norma dla "normalnych zbiorów" tak jak jest od ładnych kilku lat z porzeczka.jedyne co może ratować sytuację to przymrozki.
Jest różnica pomiędzy wymianą nasadzeń, a dosadzaniem. Jeszcze raz powtarzam, jeśli dosadzasz to zapewnij sobie zbyt, opakowania bazę przechowalniczą itd. Samo wsadzanie (i produkcja) jest proste jak ruchanie, tylko co się z tego urodzi... Jednym i drugim dzieckiem trzeba się zaopiekować.. Nie sztuka narobić dzieci (jabłek) i liczyć że jakoś to będzie i w razie czego państwo pomoże.
Problem jest taki, że jak sobie to wszystko rzetelnie policzysz to ani sadu, ani dzieci z tego dosadzania nie utrzymasz. No chyba że już produkujesz tysiące ton i grosze zysku na tonie dają Ci w miarę godziwe wynagrodzenie. Przy tych cenach co się szykują przetrwasz tak jednak kilka lat - do pierwszej poważnej awarii lub anomali pogodowych. No chyba, że ktoś lubi życie na krawędzi i spłaty kredytu innym kredytem. Pozdrawiam dziękuję, raczej się już tu nie wypowiem.
XmeN2007
". Ja, gdy w 1991 r gdy podrzuciłem kamień do góry, już wtedy wiedziałem, że on spadnie na dół (ziemię)."
Hipokryta na Hipokrycie i Hipokrytów pogania?
Po kiego rzuciłeś tą pracę co miałeś za 25 PLN za godzinę ?
Po ile mrożonka teraz z czarnej? Bo tak się zastanawiam na jaką kwotę tych co rwali zrobili w bambuko.
Też nad tym myślełem czy przypadkiem nie ustawiłem tych skrzyń zbyt niedbale, dlatego dzisiaj robię wyjazd ze wzystkim i ukladam od nowa przy okazji wyciągne sobie jabłko które mam na końcu. Ja mam 0,3 dochodzi do 1,3 ok 1 stopień jest w komorze.
Sam nawóz to za mało , wpierw nalezy wykonac badanie gleby i określić pH oraz zawartość materii organicznej lub stosunek C do N , gdyż to od dobrej dostepności azotu zależy dobra dostepność potasu . Stosując azot w dawkach wiekszych niż potrzebuje tego dana odmiana następuje rozszerzenie stosunku N-K i słabsza dostepnośc potasu . Nawet najlepszy nawóz nie wiele pomoże , sól potasowa którą mozemy stosować tylko jesienią jest o 40 % mniej skuteczna od siarczanu potasu i ten bym zastosował wiosną tym bardziej gdy w tego typu produktach mamy również magnez i bez obawy stsunek K-Mg nie zostanie naruszony. Za kilka dni opublikuje pierwszy w historii polskiego doradztwa komunikat jagodowo - sadowniczy z tego sezonu na podstawie badań gleby jakie robiłem na terenie woj lubelskiego.
Witam.Panowie coś sprawdzonego na zające w sadzie?Chodzi o zapachy odstraszające.Ogrodzenie ani odstraszacze elektryczne nie chodzą pod uwagę.Dolne gałązki są podcinane.Drzewka ok. 8 lat były okręcone siatką.Niestety siatka już jest zdjęta i się do niczego nie nadaje.Pnie w tych drzewkach także są obgryzane.
To wszystko zależy czy to będzie pod siatkę antygradową. Bo jeśli będzie to tylko strunobeton. Spięty górą linkami stalowymi wzdłuż rzędów i w poprzek-nie do ruszenia. Natomiast jeśli bez siatki i bez linek, to żelbet-grubszy cięższy i bardziej stabilny.
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl