Ciekawy wywiad z Arboretum w Bolestraszycach:
https://www.youtube.com/watch?v=ehyG94JNmEI&feature=emb_logo
Ciekawy wywiad z Arboretum w Bolestraszycach:
https://www.youtube.com/watch?v=ehyG94JNmEI&feature=emb_logo
Te 0.45 to deszczowe. A w Grójcu chyba nie padało bo do przetwórni w Koprzywnicy juz z samego rana 6 zestawów przyjechalo
malysadownikw, 2020-10-02 12:44, napisał:
Sobienie Jeziory 0,46
Kiedy w Sobieniach skoczyło na 46 o 10 bylo 45?
moniczka2124, 2020-10-02 15:46, napisał:
U nas rano bezcenne
Przed południem 43 i 46
A konkretnie gdzie taka cena...?
Orin, 2020-10-02 16:50, napisał:
moniczka2124, 2020-10-02 15:46, napisał:
U nas rano bezcenne
Przed południem 43 i 46
A konkretnie gdzie taka cena...?
Zastów Karczmiski
Jest wstępną diagnoza. Co do wspomagania do wymiany jest orbitrol być może nawet po 3 latach jako częsc podwykonawcy jeszcze na gwarancji. W regulatorze przepływy mechanik serwisu przy oględzinach wom zapomniał przekręcić do podstawki małą przekładnię kątową no i się rozleciała.Próbując ją naprawic pogiął ośki i pozaciskał rowki zabezpieczeń.Wykonanie poszczególnych elementów skandaliczne. Wygląda jak chęć zapewnienia pracy mechanikom serwisu.
Ps. Po naprawie gwarancyjnej tylnego womu na rozdzielaczu leciało z każdego możliwego połączenia. Wszystko poskładane na miedz. Drugi mechanik składa na alu i tu trzyma. Teraz cały rozdzielacz zapocony. Ogólnie maszyna jak maszyna ma prawo się popsuć Ale serwis fatalny, ludzie z przypadku.
Mam pytanie do wszystkich. Przy ostatnich pogodach jabłka na drzewach są codziennie mokre, zlane jak po deszczu. Dopiero w godzinach koło południa jabłka jako tako są suche. Czy nie przeszkadza to by zrywać do skrzyni takie jabłka i potem wstawiać do chłodni czy przechowalni. Kiedyś jak się zrywało do skrzynek jabłka w nich szybciej mogły wyschnąć ze względu na szczeliny w skrzynkach. Tutaj praktycznie tego nie ma.
W takiej skrzyni drewnianej jabłko praktycznie bardzo trudno ma aby wyschło. Czy nie będzie pleśnieć lub coś gorszego i czy można zrywać czy nie lepiej przeczekać 3-4 godziny i dopiero, bo co innego jak ktoś zrywa i odstawia gdześ komuś od razu i to idzie zaraz na sortownię, ale jak jabłko w najbliższym czasie bedzie stało w przechowalni albo chłodni czy to nie przeszkadza. Nawet pod wiatą to kiedy to wyschnie. Bo mnie się wydaje że to jest ryzykowne by zrywać takie zlane do skrzyni, że lepiej by poczekać cierpliwie aż jabłko trochę podeschnie. Jakie jest wasze zdanie?
Zapomniałem dodać że to jest bardzo ważne dla każdsego z nas nawet z tego względu że mamy przecież pełnię zbioru, tego czasu na zbiór jest coraz mniej, jeszcze zależy co zrywamy i ile mamy do zerwania, a jak jeszcze rwacze nam przyjadą to co robić, ja parę razy odesłałem do domu by przyszli za 3-4 godziny. Nie zawsze są i zależy jaka w jakiej ilości mamy tą siłę roboczą i ile jeszcze jabłek mamy do zbioru. Ja teraz to cały czas jestem z nium pod telefonem żeby nadarmo za wcześnie nie przyjechali. W zasadzie nie prosta sprawa jak dla mnie i chyba większości, no chyba że ktoś ma mnóstwo miejsca, czasu, ludzi do zbioru i nie ma żadnych zaległości. pozdrawiam
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl