Jakie stosujecie aminokwasy wraz z chlorkiem? Pozdrawiam
Do chlorku stosuje płynny NK z aminokwasami /aminosol/ dawce 1l/ha. Koszt 39zl za butelke 1l. Rozmawiałem ze znajomymi sadownikami tez stosują 1-2l/ha
Chlorek najlepiej stosować jest jak w następnego dnia będzie max. 23 stopnie w wyższej temperaturze poparzymy sobie liście a słabe liście to słabsze odzywione owoce i wtedy będą też drobniejsz jabłka..Nawet Aminokwasy nic nie poprawiają sytuacji.. . Ja chlorek stosuje dopiero we wrześniu jak juz temperatury są niszę....
stosuje chlorek z amino od kilku sezonow i jakos poparzen nie mam. Stosuje delfan plus w dawce ok.1l
Runner11, 2016-07-14 23:04, napisał:
Chlorek najlepiej stosować jest jak w następnego dnia będzie max. 23 stopnie w wyższej temperaturze poparzymy sobie liście a słabe liście to słabsze odzywione owoce i wtedy będą też drobniejsz jabłka..Nawet Aminokwasy nic nie poprawiają sytuacji.. . Ja chlorek stosuje dopiero we wrześniu jak juz temperatury są niszę....
A potem płacz że "czekolada"....
Te wysokie dawki 1-2 l drogich preparatów aminokwasowych dramatycznie podnoszą koszty nawożenia dolistnego. Koszt zabiegu prostym i tanim (netto ok 1zł/kg, dawka 3-8 kg czyli 3-8 zł/ha) nawozem z takim dodatkiem wzrasta kilkunastokrotnie i zbliża się do kosztu oprysku na parcha. Jeszcze 2-3 lata temu mało kto słyszał o aminokwasach i liście się nie parzyły. Jak to klimat szybko się zmienia. Kto poleca takie preparaty i takie dawki? Czyżby "doradcy" z firm handlowych?
Na tanim chlorku trudno zarobić, to sprzedamy coś drogiego do chlorku. Samo się nie sprzeda, dorobimy jakąś chwytliwą bajkę: najlepiej postraszyć, że coś poparzy albo uszkodzi.
A Ty, sadowniku, jak już po 2-3-6 miesiącach od sprzedaży, czyli po 14-18 od rozpoczęcia produkcji weźmiesz te marne pieniądze za jabłka, biegiem je zanieś do sklepów/ handlowców/ firm wkoło żeby opłacić sprzedawców dobrego samopoczucia. Oto siła marketingu (i to niezbyt wysublimowanego) w tej branży...
Jak kogoś pieniądze parzą, proponuję dać na chore/ biedne dzieci zamiast opłacać farmazony działów marketingu.
Bez urazy, Panowie i Panie, po prostu oczy mi na wierz wychodza jak widzę jakie kity wciska się sadownikom, ludzim niezarabiającym zbyt wiele (w ujęciu całego społeczeństwa) i bardzo ciężko pracującym, a ci ludzie ten kit "łykają" i mimo że zarabiają coraz mniej, a pieniędzy im nie zbywa - to podnoszą swoje koszty kupując coraz to nowe wynalazki dające raczej dobre samopoczucie niż dochodowe czy potrzebne rozwiązania.
Bynajmniej nie uważam że aminokwasy są złe czy niepotrzebne, ale nie w takich dawkach i nie za takie pieniądze. Żeby mocniej poparzyć liście trzeba by zastosować wyższą dawkę chlorku rano przed/ lub w upalny dzień. Pryskając wieczorem lub w nocy uszkodzenia w okresie upałów będą minimalne, a bez upałów- żadne. U siebie po opryskach w czasie upałów (pryskanie 4 kg w lipcu do 5 kg chlorku w sierpniu + 0,5l amino + odrobinę mikro późnym wieczorem lub w nocy, kolejnego dnia upał 30-35+) zaobserwowałem tylko lekkie poparzenia liści na uwrociach. Ile jabłek musiałoby niewyrosnąć lub niewybarwić się i jak bardzo musiałyby być poparzone liście żeby miało sens ponosić koszt 25-50 złotych dodatku do każdego zabiegu chlorkiem...? Liczmy pieniądze i nie dajmy robić z siebie idiotów.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl