Witam. Ja do niedawna przez dłuższy czas walczyłem z nowym opryskiwaczem tej firmy (zawieszana kolumna 400l, pompa polska). Objawy były podobne, przy pełnej beczce ciśnienie niezłe, w miarę ubywania cieczy coraz gorzej, choć nie było to regułą, bo czasem potrafił "złapać" dobre ciśnienie i trzymać dopuki się nie przełączyło na mieszanie.
Pierwsza sprawa (u mnie) to była nieszczelność na wężach ssących, które całkowicie wymieniłem (były założone takie półprzeźroczyste, z wtopioną niby spiralą usztywniającą) + dla pewności uszczelniłem króćce filtra. Troche pomogło, ale to wciąż nie było to.
Po drugie wymieniłem korpus rozdzielacza, choć założyłem tańszy (bo oryginalnie był droższy - niby pilmet z taką czarną wajchą) teraz pryskanie to bajka, ciągnik ledwo pyrka a ciśnienie ustawiasz jakie chcesz.
Mam nadzieję, że uporasz się z problemem.
Pozdrawiam