Zauważyłem, że firmy Du Pont i Bayer mają na google Play swoje programy. Bayer ma na przykład programik do skanowania kodów QR ,do stwierdzenia autentyczności środka ochrony roślin. Można zerknąć .
Zauważyłem, że firmy Du Pont i Bayer mają na google Play swoje programy. Bayer ma na przykład programik do skanowania kodów QR ,do stwierdzenia autentyczności środka ochrony roślin. Można zerknąć .
Cel podatkowy jest raczej drugorzędny, chodzi o wymuszenie bardziej racjonalnego wykorzystywania wody.
Brawo Kamczat .
Poza tym wydaje mi się ,że terminy wylotów pierwszego pokolenia też jakieś takie wczesne.
artemida, 2016-03-25 17:46, napisał:
Laik? Po czym mnie tak oceniasz? Po dokładniejszej lekturze treści podzielam zastrzeżenia Melolonthy... inżynier specjalista
-sadownik od 45 lat
Ja tylko napisałem ,że błąd dostrzeże laik przy uważnej lekturze ,a nie że jesteś laikiem Artemido.
Jakie są zapylacze ?
Po uważnym przeczytaniu błąd zauważy laik;).
Nie ty jeden Silol. Mój sąsiad molestuje mnie bo chce odkupić ode mnie pole( takie łąki w dołku ,sąsiad rolnik) bo sobie wymyślił (a raczej w TV usłyszał) ,że teraz to już całkiem nie można będzie ziemi kupić;).
Proszę znaleźć błąd ,błędy w tekście na zdjęciu . Zdjęcie pochodzi z książki "Szkodniki drzew owocowych" wydawnictwo Plantpress wydanie z 1999 roku. Wcześniej jakoś nie zwróciłem uwagi na to.
Nagród nie przewiduje się.
Z przyjemnością poświęcę dziś godzinę czy dwie i porównam tegoroczny i ubiegloroczny program. Boję się tylko, że ktoś mnie uprzedzi.
Ja radzę wpierw porządnie ponawozić dolistnie wapniem i borem. Można oczywiście zbadać drzewa ,ale wg mnie to niedobory. U mnie w momencie gdy przejmowałem sad 50% plonu tak wyglądało.
Przy takiej ilości płynu można by pryskać przy użyciu technologii Ultra Low Volume. Wiem ,że używano tej technologii eksperymentalnie w ochronie lasów .Wymaga idealnych warunków pogodowych ,więc w zasadzie wyklucza to zastosowania w rolnictwie .Tak przynajmniej gdzieś kiedyś wyczytałem.
Susza . Podobne objawy miałem na drzewach konferencji lata temu do tyłu .Dalej rosną i owocują. W tym roku niestety też podobne objawy.
vvolare, 2015-08-27 09:09, napisał:
U mnie jeszcze wszystko dobrze. a na drobną plamistośc pryskałem dopiero tydzień temu.
Temat trochę przebrzmiały ,ale czemu w taką suszę miał służyć zabieg na drobną plamistość ( poza wsparciem dla producentów środkow ochrony roślin) ? Ja pryskałem w tym roku 1 (jeden) raz i nie widzę najmniejszych objawów. Oczywiście może być tak ,że w rejonie kolegi tak intensywenej suszy nie było .
Podlewać jak ktoś może. Ja deszczowałem dwa razy i nie jest źle. Nienawadniania kwatera konferencji wygląda jak po spaleniu .....
Zapowiadają dwa tygodnie powyżej 30 stopni. Naprawdę nieciekawie .
Wracając do moich drzewek i suszy ,swoje wnioski wyciągam na takiej podstawie ,że rosnące obok starsze drzewa nie miały podobnych objawów ,dwuletnie owszem.
Polecam Rivana ,ma dużo ,ma co roku , na giseli 5 będzie szybko owocować .Owoce będą karłowate wszystko zgodnie z wymaganiami kolegi.
Tak poważnie lepiej kupić i handlować...
U mnie podobne objawy na
młodych dosadzonych drzewach ustapily
po ... podlaniu . Nie wiem czy w sadzie na zdjęciach też tak sucho .
Jaki zapylacz? Jakie temperatury w okresie po
kwitnieniu?
Na pewno nie zmarzla ?
Turysto ,masz do Grojeckich skupów przysłowiowy rzut beretem.
Ja mam 220 km i jezdze codziennie a nawet dwa razy.
Tylko po co ,przy takich cenach eksportu jakie są....
Cena na razie jeszcze nie wzrośnie choć chciałbym się mylić. Jak piszecie ceny to podawajcie przybliżoną średnicę czereśni , bo gruby Sam bez problemu 8 zł to prawie ciągle płacił. Handlarzy na miejscu odrzuca cena 7 zł .
Ja mam Inkę ,więc odmiane raczej wrażliwą.
Podwyżka . 7,3 od 22 mm . 8 zł od 24. pozdrawiam
U mnie owocuje zawsze od kiedy mam czyli kilkanaście lat . Były owoce w 2007 I tragicznym w Wielkopolsce 2011. Mniej ale były .
U mnie owocuje zawsze więc nie mam porównania ,niemniej wynika z tego ,ze trzeba będzie użyć w tym roku chłodni .
U mnie na siłę Kordie można by już rwać . Tylko po co jak nie jestem w polowie Vandy nawet. Wczoraj Vanda średnia i Vega średnia 7,5 na Broniszach bez stania.
Niech kolega popromuje od tego jest forum;). Na igricie sporo ogłoszeń wygląda że zainteresowanie jest. Dwa telefony i już wiem że jasna 6 ciemna 7 od 22 mm.
Poznanska na skupie 6zł . Cena podana przez telefon rano. Nie wykluczone że spadnie.
"ale może gdyby jedną czereśnie zlać ciśnieniem lancą Dursbanem i powiesić tablice " nie jeść , pryskane " dodatkowo ostrzec wszystkich domownikow i pozwolić żeby Kwiczoly ją sobie zjadly do końca"
Zlać ciśnieniem lancą .Dobry pomysł ,myślę że trzeba iść w tym kierunku, Wszystkim wrogom ptaków ,życzę by w ich sadzie wystąpiła plaga brudnicy nieparki albo mniszki. Wtedy może zrozumią ,że ptaki też są potrzebne.
Ptaki atakują w tym roku mocno z powodu suszy,przynajmniej w moim rejonie.
Płacą 7zł i szukają towaru,dzwonią. Mój burlat juz nie nadaje się ,jest zbyt dojrzały.
Jest Vega. Straszny kwas. Pojedyncze klatki .Skup 7zl od 22
Witam. U mnie w tym roku też widać problem.Sypie się nawet niezawodna Lepotica.Ewidentne słabe zapylenie. Sad nawadniany.
Jak co roku. Jescze zatęsknimy za Trześniówką... Suzuki nadchodzi.
Całkowicie ,czyli brak plonu handlowego.2kg na
kilkunastoletnim drzewie
to nie.plon.Powinno być minimum 10 kg z drzewa (gęsta rozstawa ).
Korekta. Regina zleciała całkowicie. Reszta bez zmian.
Dodam jeszcze ,że na wczesnych zawiazki ładnie urosły mimo ich liczby.
Okolice Konina ,jedna sztuka na pułapkę.
U mnie Burlat i Rivan Vanda ,Sam bardzo dobrze.Burlat wyjątkowo dobrze. Reszta tak sobie. Żadna odmiana nie zawiodła ,żadna nie zawiązała mocno poza trzema wymienionymi. Okolice Konina.
Kwitnienie mocne. Mrozu nie było ,przymrozków nie widać . Chyba przekonamy się w tym roku co znaczy czeresniowa
klęska rodzaju. Bo nasadzenia są tylko do tej pory
pogoda nie rozpieszczała .U mnie w zasadzie wszystko przekwitło pszczoły zabrane .
Ja z powodu rozwiertka musiałem ,skrócic bardzo mocno kilkadziesiąt młodych drzew śliwy . W zasadzie wyprowadzić od nowa. Z tego co pamiętam ciężko określić termin zwalczania ,trzeba wycinać porażone gałęzie i palić. Rozwiertek woli atakować słabe i chore drzewa. Sad mam blisko lasu..
Bez podania o jaki region chodzi pytanie i odpowiedzi nie mają żadnego sensu....
Sebaa, 2015-03-23 19:27, napisał:
Czeresni po posadzeniu nie tniemy !
Dlatego ,że każdy jest w stanie zapewnic po posadzeniu drzewkom nawadnianie ,wszystkie drzewka mają uformowaną w szkólce odpowiednią koronkę, itd.
Więc nie tniemy.
Wszystko to piękne ,ale kto będzie pilnował tych wszystkich linek i elektrozytarów ? U mnie kradną wszystko...
Takie radykalne odmładzanie ma może i sens ,ale w ogrodzie działkowym. I na raty ,powiedzmy dwa lata. Część wilków wyciąć ,tak by nie było za gęsto . Czy w Twoim przypadku ma sens ,zależy też od odmiany,podładki ,gleby.W przypadku silnie rosnących odmian na ałyczy raczej kiepsko to widzę.
To na zdrowy rozum nie ma prawa zadziałać i jest jak koledzy powyżej pisali głupotą . Może kolega tą wodę do wodociągu wpuści . Trzeba poradzić się fachowca a nie wymyślać głupoty ,które mogą spowodować olbrzymie szkody.
Na początek proponuje podłóżyć dłoń pod fotografowaną gałązkę. Będzie widać co to jak autofocus ustawi się lepiej . I nie martwić się. Martwić się można jak coś już się stanie.
Dodajmy ,że w internetach można było znaleźć artykuły o doświadczeniach z olejem jadalnym prowadzonych przez instytuty naukowe .Polecali.
Ja nie mam najmniejszego zamiaru kupić żadnego produktu tej firmy ze względu na nazwę. I tyle w temacie,
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl