Sam jestem ciekaw kolego baron4 jakie są te dobre kombajny, które nie będą zwalały 20-30% owoców na ziemię, które nie będa wymagały kilku powolonych przejazdów, nie będą uszkadzału częsci owoców, przetwórstwo jagody kamczackie nie istniej u nas w kraju, większośc idzie na eksport i tam już pewne wymagania są, biorąc pod uwagę cene kombajnow i koszty pracy ukrainy cały czas są dla mnie nie opłacalne, chyba że plantacja będzie naprawdę duża, tym bardziej, że jagoda nie jest wydajnym owocem, borówce czy porzeczce nie dorównuje na pewno