Tak dla ciekawości jakie są ceny jabłek deserowych w Afryce w sklepach.
Przykład z Kenii w mieście Mombasa.
Tak dla ciekawości jakie są ceny jabłek deserowych w Afryce w sklepach.
Przykład z Kenii w mieście Mombasa.
Informacje z ChatGPT:
Według moich wyników wyszukiwania, cena koncentratu jabłkowego dla przetwórców w USA może się różnić w zależności od dostawcy, jakości i ilości. Na stronie Old Orchard można zamówić koncentrat jabłkowy 70 Brix w cenie od 13,75 do 15 dolarów (około 54 do 59 złotych) za galon (około 3,8 litra) w zależności od wielkości opakowania.
Jeśli założymy, że 1 galon to około 3,8 litra, a 1 dolar to około 3,95 złotego, to możemy obliczyć, że 1 litr koncentratu jabłkowego 70 Brix kosztuje około:
14,21 złotych (3,59 dolarów), jeśli kupisz go w cenie 13,75 dolarów za galon
15,53 złotych (3,93 dolarów), jeśli kupisz go w cenie 15 dolarów za galon
Ceny jablek w sklepie Tesco w Irlandii. Tak dla przykładu jakie są ceny w innych krajach Europy.
A moim zdaniem to więksi sadownicy będą mieli coraz większe problemy z pracownikami, bo przy tych cenach to ciężko, aby zapłacić dobrze ludziom, a czasy takie nastały, że ludzie nie chcą pracować w polu zwłaszcza młodzi. W dodatku socjal z państwa raczej nie zachęca, aby ludzie szukali pracy, skoro państwo daje. Także przetrwają, ale mniejsze gospodarstwa rodzinne, bo tam nie będzie takich kosztów, jakie mają duzi no chyba, że znajdą się chętni, aby pracować cały rok bez składek itp. świadczeń.
Kołchozy już były, PGR-y i inne podobne twory. Powstały grupy dzięki unijnym środkom, ale wiele z tych grup już padło. Także tak sobie radzą duże molochy.
Sadownicy niech się zajmą produkowaniem jabłek, pośrednicy handlem, a nie dziś każdy chce być i sadownikiem, i handlowcem, i biznesmenem.
Idared w promocji w Biedronce 2 zł, a chętnhch na sprzedaż po 40 groszy też pewnie nie brakuje ;-()
Ceny jabłek w Szwajcarii sklep – Lidl (okolice miasta Zurych), Pink Lady z Ameryki Południowej 3.99 frank szwajcarski za kg (około 16.55 zł), zielone jabłko po 12 zł.
Bo na tym forum linki są nieaktywne więc skopiuj link i przejdz na stronę produktu.
Masz na foto zrzut tego sekatora. Naprawdę warto kupić bo raz, że dostawa za free z Polski i to w zasadzie na drugi dzień, to nie ma opłat za cło, podatek, cena rewelacyjna, a naprawdę dobry sprzęt. Warto przynajmniej spróbować popracować elektrykiem jak się nie ma aby wiedzieć jak czymnś takim się tnie.
Jest jeszcze na YouTube filmik z tym sekatorem wystarczy wpisać w wyszukiwarce na YouTube Sekator z Chin i 1 film z listy.
Jak ktoś chce to jest okazja kupić dobry sekator za 1350 wysyłka z Polski, bez opłat, bez podatków, bez cła. Towar szysbko sie rozchodzi, także jak ktoś zainteresowany przetestowaniem elektryka to jest okazja.
https://s.click.aliexpress.com/e/_dXrCyMX
Powiem tak ktoś nie ma takiego sprzętu chce się przekonać jak pracuje się elektrykiem to jak się dobrze upoluje to i za 1200 zł da radę kupić, także jest różnica Fujiwara za 1200 zł a Stihl za 6500 zł, bo sprzęt praktycznie taki sam, ale cena inna. Inne marki też tanie nie są bo kosztują 6000-7000 zł.
O tym sekatorze już trochę jest na internecie:
http://darmowyinternet.net/forum/temat-sekator-elektryczny-z-chin-opinie_2202
https://www.youtube.com/watch?v=T9kFpvnURTs
A i jak ktoś pisze bo znajomemu zapalił się taki sekator tzn. jaki (?) bo marek, produktów na rynku jest masa. Nawet markowe telefony Samsung się zapalają. Wszędzie gdzie jest elektronika i bateria jest ryzyko, ale co do Fujiwara nie mogę nic złego powiedzieć. Naprawdę dobry sprzęt.
Fujiwara to tak naprawdę jest tylko nazwa, bo te sekatory produkuje najprawdopodobniej duża chińska firma, która produkuje sprzęt ogrodniczy. Nie wiem czy sam STIHL nie „bił” tych swoich sekatorów właśnie w tej firmie tylko pod swoją marką, bo z tego co porównałem to STIHL i FUJIWARA wyglądają jak 1:1 także obydwie marki pewnie zamawiają te sekatory w zewnętrznej firmie produkującej taki sprzęt.
U mnie ten sekator Fujiwara właśnie kończy kolejny sezon, a używany był do ostrego cięcia i grubych gałęzi. 0 problemów. W dodatku ani razu nie był smarowany. Sekator pracuje cały dzień ładuje się szybko. Naprawdę wygoda jest niesamowita przy grubych gałęziach nie męczy się ręka.
Co do wagi to wszystkie sekatory elektryczne tnące w rozstawie do około 45mm będą ważyły prawie 1kg (plus minus). Przedłużkę warto mieć, bo czasami jak chcemy coś poprzycinać w koronie to łatwiej z przedłużki (jest regulowana) niż z drabiny. Przedłużka droga nie jest. Czy w ogóle jak musimy podciąć jakieś gałęzie w ogródku to przydaje się.
Edek to nie reklama tylko pokazałem, że był dobry sprzęt do kupienia bezpośrednio z Polski za naprawdę dobre pieniądze, ale towar już się rozszedł. Teraz jak będziesz chciał kupić to zapłacisz tą cenę plus cło i podatek, więc nie wyjdzie Cię te 1200 zł, ale z 1500 minimum.
Jabłek w sadach przemysłowych za wiele nie ma, co innego w sadach deserowych. Problem w tym, że tam gdzie tego owocu brak na jego miejsce wyrosło pełno dzików ;-) polecam zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt, kiedy okazja, bo jak przyjdzie ciąć ręcznym to współczuję.
Wiele osób na finiszu, a niektórzy może dopiero zaczynają sezon z obcinaniem, ale jak ktoś ma nadmiar czasu i chce poczytać to ktoś opisał ciekawy model marki fujiwara:
http://darmowyinternet.net/forum/temat-sekator-elektryczny-z-chin-opinie_2202
W tym roku brat kupił na testy. Na początku sceptycznie do tego podchodziłem, ale w rzeczywistości jestem zaskoczony tym, co ten sekator potrafi. Jak się też wczytałem to wychodzi, że to albo na tych samych podzespołach albo z jednej fabryki sprzęt, jaki sprzedaje popularna marka z Niemiec. Tylko, że jest różnica, bo jeden 6000 zł drugi 300$, ale wychodzi na to, ze to samo. Może komuś się przyda ta informacja. Tak jak my nie mieliśmy elektryka ceny trochę odstraszające, więc chcieliśmy sprawdzić coś tańszego jak to w praktyce. Generalnie warto, bo na polskie wcześniej wychodziło jakieś 1150 teraz dolar winduje cenę, ale i tak się opłaca.Aktualnie w drodze jest drugi taki sam, który zamówiliśmy z przesyłką z Hiszpanii.
Ja widziałem takie jabłka ekologiczne w sadzie ekologicznym. Mieszane mam odczucia, a cena np. spadu też nie była jakoś specjalnie rewelacyjna w porównaniu ze zwykłym przemysłem. Jak zwykle więc zarabia pośrednik.
Były, są i będą tu ceny jabłek deserowych, przemysłowych na obierkę, ale nie ma tu cen jabłek ekologicznych. Coraz mniej środków ochrony roślin może niedługo wszyscy będą produkować ekologię.
Przyjrzałem się cenie ostatnio w Biedronce. Odmiana Gala. Klasa I, kaliber 70-80mm. Jabłka z Polski. Dostawca Rajpol. Cena ponad 8 zł/kg w sklepie.
Także zastanawia mnie, kto po ile sprzedawał taką odmianę do tego Rajpolu. Druga sprawa, jakie są ceny w porównaniu z tradycyjną pryskaną odmianą Gali i innych odmian.
Agrobiznes to jak reżimowa telewizja w Korei Północnej tam np. telewizja podaje, że sam naczelny wódz kraju instruuje fizyków jądrowych jak zbudować bombę atomową.
Wpis odnośnie INSAD-Prusy - sprzedaż udziałów wisi chyba tu od roku i znów mi się wyświetlił
https://www.sadownictwo.com.pl/sprzedaz-udzialow-w-insad-prusy
Ktoś zorientowany o co chodzi z tą spółką?
lisio89, 2019-10-30 07:19, napisał:
Lubelskie gmina Łaziska 50gr po wszystkich świętych prognozowane 40gr, powód zakłady przestają przerabiać brak towaru, na rynku zostanie przynajmniej jeden zakład "zagłoba" i onon ustala cene bo nie ma z kim konkurować.
Jasne a odbiorcom koncentratu zwyczajnie powiedzą, że nie wywiążą się z umów bo jabłek nie mają. Tylko, że taki klient już za rok ominie szerokim łukiem taką niepoważną firmę.
michalekk66, 2019-10-19 18:32, napisał:
Gm Magnuszew 60 gr - podobno więcej nie dadzą bo tak było w proponowanych cenach kontraktowych 30-60gr
Sorry, ale sezon dobiegł praktycznie końca, więc jak cena się nie zwiększy to sadownicy, którzy zmagazynowali lepsze jabłko też już więcej jabłek nie dadzą bo na obecną chwilę mają alternatywę jest gdzie pchać to jabłko aby dostać więcej.
Gdyby rok temu ludzie nie sypali jak głupcy to w tym roku wygłodniałe zakłady biłyby się o to jabłko, a tak z poprzedniego roku coś tam zostało do handlu.
Tutaj filmik jakie jabłka rwią w Holandii oraz po ile spad:
https://youtu.be/wu8nBkhlICk
Wychodzi na to, że tam spad kosztuje niecałe 40 groszy. Czy takie są tam ceny faktycznie tego nie wiem.
Abukk, 2019-09-18 13:00, napisał:
Klawo jak cholera! Lubelskie gm Urzędów 0,5 zł. Daj spokój z tym namawianiem do nie sypania. W zeszłym roku próbował nie jeden, w tym ja, a z tych co znam nie sypałem tylko ja. Więc w tym roku legalnie wyłamuje się z tego Waszego strajkowania. Idźcie w... Gdzie chcecie.
W tym roku masz łatwiej bo tanich sprzedawczyków za wielu nie będzie bo nie mają za bardzo co wozić, także oni nie nawożą i myslę, że poczekanie na wzrost ceny z przetrzymaniem zebranego jabłka to dobry sposób aby zarobić trochę więcej kiedy sytuacja jabłkowa powiedziałbym jest w tym roku na korzyść sadowników. Za rok kiedy będziesz miał konkurencję w postaci tanich dostawców nic nie zrobisz i też nie zarobisz. Także zobaczysz zakłady nie dostaną jabłka to cena ponownie wzrośnie.
Marcin8787, 2019-09-17 20:45, napisał:
Niestety jak nie opanuja ludzie sie z sypaniem to bedzie 45 juz w tym tygodniu.
Obawiam się, że ludzie nie mają co sypać bo sady przemysłowe w tym roku słabo wyglądają, a to co jest to niewyrośnięte i trzyma się tak dobrze, że wielu nie wytrzyma tej nierównej walki z tym jabłkiem.
W tym roku większość sadów przemysłowych a nawet lepszych jakie widziałem na własne oczy to wygląda tak jak na tym zdjęciu. Są i tacy co na ekologię się nastawili, ale za 50 groszy tam wchodzić to się nie opłaca za duże ryzyko, że wzrok można stracić ;-)
cielmus, 2019-08-28 23:15, napisał:
W 2017 roku przy cenie 0,80 gr za przemysł obierka kosztowała 1,20 brutto
To jakiś szczęśliwy traw miałeś bo zazwyczaj to jest 20 groszy więcej a nawet mniej...
Anonim, 2019-08-28 21:59, napisał:
Popatrzcie sobie na IGRiT:Kupię lobo i kortlanda w moje skrzynie.
Kolego jedna jaskółka… znasz to, nie bierz pod uwagę jakiegoś tam jednego ogłoszenia. Podzwoń popytaj zobacz jaka jest cena przeciętna bo to, że ktoś musi na już zorganizować towar bo ma umowy itp. to nie znaczy, że taka cena w ogóle jest. Druga sprawa może to ogłoszenia gdzie wymagania jakieś nietypowe.
Anonim, 2019-08-28 21:59, napisał:
A tak na serio to po 1,2 będzie szła niedługo obierka.
Tylko, że wcześniej spad musi kosztować ~1 zł, a do tego jeszcze długa droga.
Nie no jabłka są jak widać na zdjęciu jest ich nawet sporo, będzie co rwać i zbierać...
Kostek7, 2019-05-11 08:24, napisał:
Jedno jest pewne, że jesienią cena przemysłu dojdzie prawdopodobnie do 1 zł. kg. Sądy po dziadku przemysłowe są puste, a mróz dobił resztę.
Bo kiedy sadownicy nie umieją liczyć to natura im pomoże i każdy będzie zadowolony mniej pracy, a więcej kasy.
Kolego ceny to będą ale od jesieni teraz to temat do zamknięcia zresztą ten film doskonale obrazuje marzenia wielu rolników. Warto sobie obejrzeć ;-))
https://youtu.be/EqpQDQjDMrw
Jako ciekawostka na foto ceny jabłek w Chinach. Jak widać już nawet od chińczyków jesteśmy tańsi.
Obraz po zimie ;-)
Przecież żartowałem tylko ;-)
To zalezy kim jest bo jesli producentem drzewek to proponuje wyrwanie wszystkich polkarlowatych drzewek, a na to miejsce zasadzenie drzewek karlowatych ;-)
Dalsza czesc foto z cenami jablek w stolicy Kataru.
p.s. 1 rial katarski = 1 zł takze ceny widziane w rialach to w zasadzie zlotowki.
Majac okazje byc na Bliskim Wschodzie szukam tu polskich jablek, ktore mialy zalac tutejsze sklepy. Przesledzilem wiele mniejszych, wiekszych sklepow, ale jablek z PL tutaj nie znalazlem. Ktos po wprowadzeniu embarga przez Putina obiecywal otwarcie nowych rynkow zbytu wlasnie na Bliskim Wschodzie, ale w rzeczywistosci nic tu na ten Bliski Wschod nie plynie z Polski. Bynajmniej zadnych jablek z Polski w Doha w Katarze ja tu nie widze.
Dla przykladu wrzucam ceny z duzego centrum handlowego w stolicy Kataru, abyscie zobaczyli kto exportuje tutaj jablka i w jakich sa one tu cenach. Francuzi maja swoje sklepy na swiecie to i maja swoj towar gdzie wypychac.
Jablka, ktorym zrobilem zdjecia sprzedawana jest w Carrefour, ale jako ciekawostka znalazlem tez jablka od naszych wschodnich sasiadow. Zastanawiam sie wiec jak to jest, ze Ukraina bedaca w kryzysie potrafi sprzedawac swoj towar na swiat, a Polska, ktora ma o wiele wieksze mozliwosci zdana jest tylko na laske zagranicznych zakladow przetworczych, ktore dyktuja cene i warunki sadownikom.
Wniosek jest jeden polityka prowadzona od samej gory poprzez podejscie do biznesu przez juz samych sadownikow powoduje, ze mamy sytuacje z jablkiem taka jaka mamy.
Kiedy Rosja wprowadzila embargo na polskie jablka to mialy one poplynac na Bliski Wschod, ale ja nigdzie tych jablek nie moge znalezc. To juz Ukraina, ktora jest w wiekszym kryzysie lepiej sobie radzi jak widac.
Ukrainska gala w stolicy Kataru za 7 zl kilogram, a my dalej sprzedajemy dobre jablka po kilka groszy.
Gdyby ludzie mysleli zamiast wozic jablka za 12-15 groszy to teraz wzieliby te same pieniadze albo i wieksze, ale wykonujac mniej pracy. Pewne jest, ze zaklady nie majac surowca musialyby podniesc cene. Odpowiedzcie wiec sobie na pytanie przy jakiej granicy jestescie w stanie przestac zbierac te jablka? Ile musi byc 2 grosze?
Wiekszosc mysli, ze szkoda te 50 ton zostawic zawsze to jakis pieniadz, tylko ile trzeba sie urobic aby te 50 ton zebrac? W rzeczywistosci ile zostanie jak jablko po 10 groszy? 5000 zl bedzie?
Lepiej idzcie zbierac grzyby jak te jablka. I obudzcie sie w koncu z tego letargu bo przez myslenie takich ludzi nic sie nie zmieni i dalej za rok jablka beda po 10 groszy.
Nic Was zycie nie uczy? Moze czas pokazac zakladom, ze na wsi ludzie nie sa w ciemie bici i zawsze tak nie bedzie, ze ile dadza to za tyle chlopy sprzedadza.
Obudzcie sie ludzie w koncu bo inaczej Wasze dzieci za chlebem beda musialy w swiat wyjezdzac bo z jablek nie da sie wyzyc. Do tego doprowadzicie tym mysleniem, ze kazde jablko trzeba sprzedac nawet jak bedzie ono warte kilka groszy.
Anonim, 2018-10-01 19:10, napisał:
To ładnie.. Przypominam, że litr ropy na najtańszej w okolicy stacji zbliża się do 5,10 zł. Pięknie się to komponuje z ceną tegorocznych owoców. Czy wy ludzie tego nie widzicie?!
Eee tam oszukuja Was bo ja mam rope po 2 zlote.
Nie dajcie z siebie robic niewolnikow chorego systemu. Ile zarobicie sprzedajac jablka po 10 groszy. Rwijcie dobre jak macie, spad jeszcze pozbieracie jak cena bedzie akceptowalna. Teraz nie warto lamac sobie kregoslupa przy cenie 10 groszu.
I jeszcze cos.
Dalsza czesc cen w Katarze.
Gdzie te Wasze jablka na tym Bliskim Wschodzie? Mialo byc ich tu tak duzo, duzo szumu bylo, ze jablka beda exportowane do ZEA do Kataru, ale ja tu nie widze tych rodzimych jablek.
Popatrzcie kto sprzedaje jablka i po ile one sa w Katarze. Ceny z duzego sklepu w Doha. Latwo przeliczyc 1 rial = 1zl.
Wosi, Holandia exportuja jablka na swiat, a tylko Polacy sprzedaja je po 10 groszy na spad i na export po 50 groszy.
Lukas23 brawo.
Nie rozumiem chłopów idą pod zakłady z widłami bić się wieczorem, a za dnia zbierają jabłka po 15 groszy. Jaki tu jest sens? Po co się bić i szarpać? Wystarczy nie oddawać towaru za tak śmieszne pieniądze, zakłady nie będą miały surowca same podniosą cenę.
Do jakiego poziomu musi spaść ta cena, aby ludzie przestali ten spad wozić na skupy?
3 egzemplarz zdjęć z cenami jabłek w sklepach w Kopenhadze.
Popatrzcie, jakie ceny są na zachodzie, a jakie są w Polsce. Dla przykładu wrzucam też ceny jabłek z giełdy Bronisze w Warszawie foto w poście wyżej..
p.s. miałem kolegę, który mieszkał w Hiszpanii i na początku, kiedy tam wyjechał dorabiał w sadach przy zbiorach mandarynek/pomarańczy tam jak cena była niska to sadownik nie zbierał tych owoców gdyż mu się to po prostu nie opłacało.
Kiedy zaczniecie szanować siebie i swoje rodziny!?! Po co też chodziliście do szkoły skoro nawet obliczyć zysku ze swojej pracy nie potraficie. Jak nisko trzeba upaść, aby się tak nisko cenić za swoją pracę. Gdybyście nie oddawali za bezcen jabłek to kiedyś musiałaby ta cena wzrosnąć, ale grzech, aby się zmarnowało trzeba pozbierać i sprzedać nawet jak jest po 10 groszy.
Obudźcie się w końcu z tą sprzedażą po tak niskich cenach. Co lepiej sprzedać 100 ton spadów po 10 groszy czy może 50 ton po 20 groszy? Pieniądze i tak takie same, ale roboty o połowę mniej.
Oddajecie jabłko na soki za bezcen i tak samo jabłka deserowe w cenie spadów. Skoro takie ogłoszenia się pojawiają to znaczy, że są idioci, którzy potrafią w takiej cenie sprzedać te swoje jabłka.
Trochę późno i pewnie jest to już owoc z tunelów, ale dla podglądu nasza Polska truskawka w Danii za 30 zł 1kg. W Polsce jak sprawdziłem około 10 zł za 1kg.
Zdjęcie robiłem w dużym sklepie w Kopenhadze jakoś tak pod koniec sierpnia.
p.s. te 2 czy 4 to korony ale za jedno jablko, takze tu jedno jablko kosztuje np. 2.30 zl.
Nie robcie zadnych strajkow bo to nie ma sensu bic sie z systemem. Nie oddajcie normalnie jablek za ta cene jaka jest teraz. Zaklady chcac kupic beda musialy dac cene akceptowalna, to jest nasza sila brak surowca dla zakladow. Inaczej bedziecie sprzedawac dobre jablko w kilogramach za polowe tego co jest na zachodzie ale za sztuke. Popatrzcie jakie ceny sa jablek np. w Kopenhadze. Zdjecie gdzie jest wiecej cen i widac wiecej to towar w lidlu.
1 korona to jakies 60 groszy.
Pozdro dla myslacych.
Nie wiem po ile firma kupuje od sadownika, ale w Kopenhadze w sklepie Gala Royal 8 sztuk najtansze jablko po 10 koron cos okolo 6 zl. Jablka pakowane w Belsku Dużym przez Rajpol.
Przykładowe ceny jabłek w jednym ze sklepów w stolicy Danii. 20 koron to ponad 11 zł.
Kolego matt sad to tez pewnego rodzaju gielda jak dobrze to rozegrasz to mozesz zarobic i na przemysle i na jablku deserowym, a ten rok raczej bedzie po stronie sadownikow. A jablko deserowe nie jest kazdego roku takie drogie w maju i czerwcu. Idac Twoim tokiem myslenia to powinienes zostawic wszystko do maja bo jablka nie bedzie wiec i spad sprzedasz jako eksport jednak to loteria moze byc...
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl