ładnie pryska ale nie ma żadnych sterownic i powietrza jest znacznie więcej na dole niż na górze, tylko podział lewa prawa jesr idealny
ładnie pryska ale nie ma żadnych sterownic i powietrza jest znacznie więcej na dole niż na górze, tylko podział lewa prawa jesr idealny
ja dałem nawóz jakoś przed wielkanocą i za jakiś tydzień planuje powtórzyć, oczywiście dosyć małe dawki, byłem na paru plantacjach i ten zeszłoroczny chyba z końca września mróz narobił wszędzie szkód
widziałem nie jeden taki sad, zapeniam cię, że jesteś w stanie uzyskać tą samą wydajność z drzew prowadzonych do 3,5m w rozstawie 4m, przy czym będziesz miał mniejsze koszty zbioru i cięcia, i będzie mógł szybciej i łatwiej dopryskać, tematu wybarwienia nawet nie będę podnosił
siał ktoś już 2 dawkę nawozu? a jak wygląda u kolegów przemarznięcię pędów,?
bez sensu, na przemysł tylko odmiany parchoodpornę
większość nowoczesnych nasadzeń w rozstawie do 3,5m, to prowadzenie do maks 3m, zgodnie z zasadą że optymalne jest prowadzenie drzew do wysokości 0,7 rozstawu, kolego Albert ma trochę racji, możliwe to jest, ale kto ma to szczęście, że może mieć rzędy w układzie północ-południe, w większości ludzie mają długie wąskie działki i z góry narzucony układ nasadzeń, przy odpowienim cięciu jest to możliwe, ale trzeba by to obserowować dłuższy czas, bo uciekanie owocowania do góry może być procesem powolnym, czesto przez niektórych niezauważalnym, u sadszwedo ma rozstaw 4m, a prowadzi chyba do 3,5m lub 4m, nie jestem pewien, ale widzę u niego w starszych nasadzeniach na filmikach że mu powoli ucieka owocowanie do góry, a nie każdego stać na platformę samojezdną żeby sobie szybko i sprawnie radzić z cięciem i rwaniem z góry
do Jurgiela piszcie, przecież Maliszewski nie ma żadnego wpływu na aktualne prawo stanowione, co do tematu, jak by każdy pilnował terminu zapłaty, i jak jakaś firma się spuźni to naliczał im odsetki karne i jak by nie chcieli zapłacić to dochodził swoich praw w sądzie to by firmy inaczej postępowały, ale nikt tak nie robi, to po co mają się śpieszyć, sadownik się cieczy jak dostanie zapłatę po pół roku, czy po roku, ale za każdy dzień po terminie należą mu się odsetki
bez sensu, chyba, że masz duży rozstaw, bo jak się prowadzi wysoko to doły są zacienione, owocowanie ucieka do góry, wtedy wolniej się zrywa, ciężej się tnie, suma sumarum, praktycznie nie wzrasta wydajność, ale mocno rosną koszty
http://www.farmer.pl/komentarze/artykuly,63760.html
a najciekawsze chyba zawsze sa komentarze
na P60 mam na lekkim stanowisku, zero wypadów, bez nawdonienia super sobie radzi na 4 klasie, słaby wzrost ale wydaje mi się, ze na P60 łatwiej doprowadzić do przeminnego owocowania, wysgarczy że się pozwoli prządnia zaowocować i na drugi rok ma się z 20% owocu, wydaje mi się, ża na M9 trochę trudniej jest doprowadzić do przemiennego owocowania
weź pod uwagę, że te herbocydy działają znacznie krócej od glifosatu, ja bym go dał tylko w mniejszej dawce, w bezwietrzną pogodę żeby za dużo nie poleciało na korę, teraz raczej każdy stosuje już glifosat odrazu od posadzenia
nie będzie kolejnego naboru, być może będzie nabór ale uzupełniający, jeżeli zostaną jakies nie wykorzystane ilości, a wszyscy wiemy jakie to będą ilości
ma ktoś Zuzi Gale? może się podzielić doświadczeniami związanymi z tym sportem?
jak Kubota jest najdroższa z tych ciągników co wymieniłeś, jak ci zalezy najbardziej na przestronnej kabinie lub masz tam tak mokro że ciągnik może usiąść to Kubota, a jak nie to bierz NH
to tak informacyjnie bo często te 2 modele są porównywane, ciekawe co przęsądziło, że chce się zamienić
http://www.igrit.pl/index.php?act=ogloszenie&ogloszenie=1134598668672&dzialo=8&strona=1
ślęza duet i agrola pawer ze względu na dwa przeciwbieżne wentylatory mają perfekcyjny rozkład na lewą i prawą stronę, ale na zdrowe myślenie jak każdy opryskiwacz co nie ma dwóch wentylatorów jeden na dole drógi niżej, to zawsze góra będzie pryskała słabiej jak dół(no może po za tifonką bo ona ma sterownice prawa lewa i góra dół, ale i tak tam trochę więcej idzie na dół), dobrze bedzie taki opryskiwacz pryskał bo całe powietrze idzie tylko na jedną stronę, ale jednak będą różnice pomiędzy górą a dołem, więc pytnie do użytkowników czy nie ma więc problemu na 1 biegu przy wiekszej prędkości że góra nie dopryskuje lub na 2 biegu nie ma tak ze góra dobrze pryska ale dół przedmuchuje?
silol trzeba spłacić dług kościołowi za agitację wyborczą, zresztą chyba jeszcze długo trzeba spłacać, a my musimy sami, albo dzieci wysyłąć do seminarium duchownego zamiast do szkoły rolniczej
jak blache stosujecie do budowy kolumny do ślęzy, żeby była lekka i sztywna?
poszło teraz trochę kredy zmieszanej gryzałką, w jakimś starym numerze MPS przeczytałem, że na lekkich glebach można dawać wiosną przed sadzeniem obornik, sam już nie wiem, obornik był by napewno lepszy od podłoża, z tymi łopatami mechanicznymi super sprawa, chyba żadna maszyna tak dobrze i głęboko nie zmiesza materii orgniacznej z glebą, tylko problem moze być z wynajmem w okolicy Grójca, Warki
u mnie też w sporej części nasadzeń zielony pąk, dzis po południu i jutro ma sporo padać, ale temperatura ma byc niska, mała szansa, ale infekcja jest możliwa
mam mały problem, miałem zamiar sadzić drzewka na jesieni które wyrwałem w zeszłym roku po zbiorach, ze względu na to że to jest lekka gleba, piasek 4b i 5 klasa i trzeba dostarczyć sporo materii organicznej, miało pujść sporo obornika i jakaś gorczyca, ale z pewnych względów będę musiał teraz obsadzić to pole, obornika nie dam w glebe bo azot mógłby przypalić korzenie, myślałem o sporej dawce podłoża popieczarkowego, tam jest mała ilośc azotu, do tego jakies kwasy humusowe, może bascote, ktoś może doradzi co jeszcze mógłbym zrobić żeby drzewka dobrze się przyjęły i rosły
wszystkie wyżej wymienione odmiany słabo owocują(może po za kelerisem ale on jest drobny) jedyną odmianą którą biorą na eksport i dobrze owocuje jest Nefris, ale z minusów trzeba go sporo pryskać, nie jest tak słodki jak groniasta czy panda i łatwo odchodzi od ogonka
ja radzę NH seria T3 albo T4, T3 jest mniej sprawdzony i napewno gorszy komfort pracy, T4.65V będziesz mógł pracowac na wałku eco, na niższy obrotach więc będzie małe spalanie, niebędzie zbyt obciążony więc odwdzięczy się długą bezawaryjną pracą, Mistral i GM to zabawki, za lekkie i za słabe na główny ciągnik
w tym momencie spokojnie można sadzić, czytałem kiedyś jakiś artykuł że holendrzy testowali sadzenie w czerwcu, miało to jakieś zalety, ale już nie pamiętam jakie
nie areał a sprzęt z jakim ma ten ciągnik ma pracować w jakim nasadzeniu, w tej cenie masz Fotona, Kioti, Tuber, nie znam dokładnie cenników ale może i Kubotę, LS'a da radę, a może jakas używka, typowa sadownicza? trafiają się już ciągniki wzięte na PROW, bo można po 5 latach sprzedać, krajowe, ze śmiesznymi przebiegami
chyba nie mamy aż takich geniuszów w ministerstwo którzy nie wiedzą do czego się zobowiązaliśmy wchodząc do UE, jezeli to jest prawdą to jest jasne, że warunki zakupu ziemi są znacznie gorsze i nie trzeba do tego prawników
Heavy, 2016-01-29 15:34, napisał:
grhist, 2016-01-27 19:35, napisał:
PROW już dawno ruszył
Ciekawe gdzie????
był już jeden nabór na modernizację i dla młodych rolników
młody rolnik musi mieć średnią wojewódzką
ziutex zadowlony jesteś z NH? jak spalanie, w jakiej maszynie i warunkach?
rozmawiałem z człowiekiem który jest na IP, mówił, żeby się w to nie pchać, sporo problemów i papierologii dochodzi
http://www.farmer.pl/finanse/koscioly-jak-rolnicy,63507.html
jak ktoś z chciałby przenieść się na wieś z miasta musi kupić ziemie, żeby kupić ziemię musi być zameldowanyw tej gminie, żeby się zamledować musi mieć gdzie i koło się zamyka
Panowie do kiedy można stosowac podchloryn sodu, czy aktualnie nie będzie to miało negatywnego wływu na paki kwiatowe?
ale ja nie patrze na partię, wystarczy że by Pis pozbył się paru ogrniaczeń dla obrotu prywatnego, np ten z obowiązkiem osobistego prowadzenia gospodarstwa przez 10 lat, czy paru związanych z kupnem, dla gruntów pańśtowwych niech te ograniczenia pozostaną i się podpisują pod ta ustawą, ale z tego co dziś przeczytałem to w tej ustawie dojdzie zapis, że kościół będzie mógł kupować grunty rolne bez jakichkolwiek wymagań, ten zapis dla mnie jest śmieszny i jak coś takiego wprowadzą to mam nadzieje, że żadne rolnik na nich nie zagłosuje za 4 lata
różnice były drobne, ale jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach, mi się to poprzednia ustawa PSL co nie zdąży wejśc w życie znacznie bardziej podobała niż ta Pisu, zabezpieczała polską ziemie ale nie utrudniała życia rolnikom, co do trybunału, macie pewność panowie wyżej, że aktualne władza uszanuje wyrok o nieknstytucyjności ich ustawy?
znajomy ma takiego w Fotonie i jest zadowolony, ponad 1tys mtg jak narazie ale go mocno eksplatował, śmieszne spalanie, myśli o drugim takim
tylko, ze używek w dobrym stanie nie jest za wiele
dokładnie tak myślę jak piszesz, w przyszłym roku jak by zaowocowało to bez podpory by się wygieło albo złamało, tym bardziej, że to jest idared, w takim wypadku ciąć, ale nisko, przy cięcu pusci kilka pędów, jeden to będzie przewdonik, resztę się rozegnie i będzie ładny stół, cięcie wyżej i tworzenie 2 piętra jest bardziej ryzykowne dla stabilności drzewka, choć też można tak zrobić, a pielęgnacja i woda to inna kwestia, ale idared na M7 trzeba się postarać, żeby nie zapewnić mu dobrego wzrostu, choć ja i tak wole idareda na A2
a będą jakieś podpory? jeżeli będą to bym nic nie przycinał, a jeżeli nie będzie to bym przyciął.
mwm to są bardzo dobre silniki, miały lepsze opinie niż perkins, chyba jedyny problem z tym ciągnikiem to może być dostępność częsci zamiennych
w przypadkach przewidzianych w ustawie kiedy ANR może "przejąć" ziemię, to po cenach rynkowych, zapewne jakiś ich biegły będzie ustalał
silol problem jest taki, że wiekszość ziemi w kraju jest rolna, nawet większość pod budowę, nawet na obrzeżach miast to rolna, tylko w planie zagospodarsowanie jest przewidziana pod zabudowę, w sumie nie wiem jaki jest cel tej ustawy, czy zapobieganie spekulacjami czy wykupowi przez cudzoziemców, rządzący chcą chyba żeby ceny ziemi spadły i powiększyły się małe gospodarstwa rolne, ale to raczej nie możliwe, w całym kraju są już spore gospodarstwa rolne, czy sadownicze które są w stanie płacić tak samo dużo jak tzw spekulanci, czyli grubo powyżej 100tys za ha, tylko takim duzym zniknie konkurencja w postaci miastowych i słupów, mali tak na tym wyjdą, że jak kiedyś będą chcieli sprzedać ziemie to sprzedadzą taniej, jest limit 300ha, na gospodarstwo, nie problem to ominąć, rozposiując gospodarstwo na kilka osób, zresztą kilka innych zapisów już kombinują notariusze jak ominą, oni i inni prawnicy wg mnie wyjdą najlepiej na tej ustawie, bo rolnicy będą musieli więcej im płacić przy kupnie
dla mnie ta ustawa, za bardzo ingeruje w obrót prywatny, niech dadza obostrzenia na obrót gruntami państwowymi z ANR, zrobią coś z kupnem na słupy, a w regionach sadowniczych to i tak nie obniży cen ziemi, większośc tam spełnia wszystkie wymogi z ustawy, młodzi raczej wykształcenie mają, ziemia tak jak była to i dalej będzie droga, bo jej tam poprostu wolnej nie ma
to nie wykształcenie będzie problemem dla miastowego, tylko kilka lat zameldowania w danej gminie
nie wiem, ja miałem taki patent zrobiony, że miałem zwężone felgi od c360 i założone na to opony od 330 i miała ok 1,5m, różnica w użytkowaniu kolosalna, , możesz też założyć opony do c330 na felgi do c360, tylko opona na takiej feldze się trochę rozszeży, a czy koło pasuje od c330 to nie wiem, wiem, że tak ludzie mają więc napewno jest to możliwe, a co do błotników, to nie wiem skąd jesteś, ale pan Wesołek z Wilczych Piętek ma w swojej ofercie błotniki do c360 na każde możliwe koła
masz w oryginale tą c360? bo jak planujesz ją używać do sadownictwa to przełóż felgi i załóż okręgłe błotniki, albo załóż koła od c330, wtedy do ok 1,5m zejdziesz, a wiśnie możesz sadzić spokojnie na 4 metry, w sumie to i tak najistotniejsze będzie cięcie
wszystko wskazuje na to że ktoś z miasta nie będzie miał zupełnie szans na przebranżowienie się i kupno ziemi, mało tegospora częśc rolników będzie miała problem z kupnem ziemi
po pierwsze przy prowie i preferencyjnych jest 5 lat, a nie 10 lat, jak ma tu być, a ty kolego nie widzisz różnicy między skorzystaniem z pomocy unjinej czy krajowej i wtedy zobowiązanie sie do nie sprzedaży tego majątku przez 5 lat, a kupna czegoś tylko ze swoich ciężko zarobionych pieniędzy?
mnie najbardziej oburza zapis, że nie moż na przez 10 lat sprzedać ziemi jak się coś kupi
http://www.farmer.pl/finanse/mlody-rolnik-to-nie-rolnik,63374.html
nawozicie już boróweczki?
doradcy i panowie ze stolicy pewnie będą doradzać żeby się zrzeszać i samemu mrozić
a efekt może być taki jak w części grup jabłkowych, czyli wąska grupa u władzy wystrychnie na dudka resztę na gruby pieniądz, upadłość nie ma winnego i nie ma pieniędzy, jest 35mln długu
o chyba w niektórych przypadkach jest to nie możliwe, odległośc od konwencjonalnych upraw, węzłów drogowych, najlepiej jak by ktoś kto jest na ekologii opisał by podstawowe kryteria jakie trzeba spełnić
zalezy kolego co to za opryskiwacz, bo japońce fajne, trwałe ciągniki, mało palą, komfortowe w pracy ale cos powyżźej 20KM ciężko będzie kupić w tej cenie, za to spokojnie kupisz c330 albo T25 i jeszcze ci zostanie na jakieś sadownicze błotniki, a w przypadku T25 to może i na wspomaganie
dla mnie jest to zbyt niespawdzony ciągnik, nowy ursus też na papierze wyglądał fajnie a w praktyce zbiera negatywne opinie
widziałem ogłoszenie za idareta nie wybarwionego z KA za 35gr
jak Rosja nie ruszy to słabo to widzę, ciekaw jestem czy generalnie Rosja stoji czy zamkniety tranzyt przez Ukraine i Turcję tak nam się daje we znaki
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl