Wstrzymanie przez Grupę Azoty produkcji niektórych wyrobów chemicznych rodzi pytania o kondycję i przyszłość polskiego przemysłu chemicznego. Firmom coraz trudniej jest konkurować z fabrykami z innych części świata, na których kryzys energetyczny nie odcisnął tak mocnego piętna. — W Chinach jeszcze niedawno część wyrobów chemicznych była nawet 30-40 proc. tańsza niż w Europie — podkreśla Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.
Stało się to, przed czym branża chemiczna przestrzegała od lat.
Europejscy wytwórcy nawozów i chemikaliów ograniczają bądź całkowicie wstrzymują prace niektórych linii produkcyjnych.
Tak przed tygodniem zrobiła Grupa Azoty, która w swoich puławskich zakładach zatrzymała do odwołania produkcję kaprolaktamu i melaminy. Największa krajowa spółka chemiczna powody przedstawia lakonicznie: "związane jest to z sytuacją podażowo-popytową na rynku europejskim". O szczegółach przedstawiciele Azotów rozmawiać nie chcą.
Okazuje się, że produkcja chemikaliów w Europie wyraźnie przegrywa z konkurencją z innych stron świata. — Widać to na przykładzie giganta BASF, który zmniejszył produkcję niektórych tworzyw w Europie i przeniósł ją do tych krajów, gdzie produkcja jest tańsza. Polskim fabrykom trudno konkurować np. z producentami chińskimi. Jeszcze niedawno część wyrobów chemicznych była tam nawet 30-40 proc. tańsza niż w Europie — wyjaśnia Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.
Europa nie jest samowystarczalna energetycznie i w obliczu kryzysu energetycznego, gdy ta energia jest droga, momentalnie spada jej konkurencyjność. A szczególnie konkurencyjność przemysłu wysokoenergetycznego, jakim jest przemysł chemiczny. W zeszłym roku średnia cena gazu w USA była sześciokrotnie niższa niż w Europie. Można więc sobie wyobrazić, jaki sens ma produkowanie w Europie takich wyrobów jak nawozy — stwierdziła Katarzyna Byczkowska, dyrektorka zarządzająca BASF Polska, podczas ubiegłotygodniowej debaty, zorganizowanej przez Polską Izbę Przemysłu Chemicznego.
Dodała, że konsekwencje tego już widzimy w postaci zamykanych linii produkcyjnych. — Wierzymy, że zielona transformacja ma sens, ale ważne jest to, jak ją przeprowadzić. Obecnie Bruksela narzuca takie tempo, które dla przemysłu chemicznego może być zabójcze. Może okazać się, że za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat tego przemysłu w Polsce i w UE może już nie być — skwitowała Byczkowska.
Melamina i kaprolaktam to niejedyne zmartwienia Azotów. Analitycy zwracają uwagę na dane dotyczące produkcji nawozów — flagowego wyrobu tej chemicznej grupy — które określają jako "niepokojące". W lutym Azoty zmniejszyły produkcję nawozów azotowych o 34 proc. w porównaniu z lutym 2022 r., a nawozów wieloskładnikowych o 59 proc.
Na rynku mamy klincz — wyjaśnia Jakub Szkopek. — Ceny nawozów u producentów spadły, ale dystrybutorzy wciąż mają w magazynach produkty kupione po zdecydowanie wyższych cenach i próbują je sprzedać. Rolnicy nie chcą jednak przepłacać i wstrzymują się z zakupami. Jeśli ta sytuacja utrzyma się w kolejnych tygodniach, to skończy się to tym, że rolnicy zastosują mniejszą liczbę aplikacji nawozów na swoich polach, co wpłynie na erozję popytu na nawozy. Sytuację rolników utrudniają elewatory wypełnione po brzegi ukraińskim zbożem. To obniża ceny zbóż akurat w momencie, gdy rolnicy potrzebują środków na nasiona, nawozy, paliwo i pracowników — tłumaczy analityk Erste Securities.
Cennik hurtowy nawozów azotowych od 14.03.2023 roku [czytaj wpis] >>>
Przedstawiciele branży chemicznej mówią wprost: obecnie nie chodzi już o dalszy rozwój, ale o przetrwanie. Na polskim rynku firmy od dawna apelują o zmiany, które ułatwią im dostęp do tańszej, zielonej energii. To jednak droga przez mękę. Wystarczy wspomnieć o przedłużających się pracach nad możliwością budowy linii energetycznych łączących bezpośrednio odnawialne źródła energii z fabryką czy o zablokowaniu inwestycji w farmy wiatrowe na lądzie (ustawa została niedawno znowelizowana, ale w sposób, który nie daje szans na dynamiczny rozwój nowych projektów wiatrowych).
- źródło: businessinsider.com.pl - Barbara Oksińska, dziennikarka Business Insider Polska / Czytaj całość na businessinsider.com.pl
Najnowsze komentarze