Sadownicy załamują ręce. Bo chociaż jabłka obrodziły, to wcale nie oznacza dużych zysków. Owoców nie ma gdzie eksportować, a w kraju nawet te najlepsze odmiany idą po prostu do przetwórni.
Jak informuje lodz.tvp.pl za jabłka przemysłowe sadownicy dostają 34-35 groszy za kilogram, a za jabłka deserowe od 60 groszy do 1,00 zł, maksymalnie 1,20 zł/kg. To jak mówi sadownik ze Słomkowa ceny sprzed 20 lat.
Czy #ceny #jabłek przemysłowych w ostatnich dniach uległy zmianie ? https://t.co/p6VWHCeNwJ
— sadownictwo (@sadowniczy) November 10, 2022
Jeżeli policzymy sumarycznie plony różnych odmian i uśrednimy ceny to okazuje się, że ta cena jest znacznie poniżej kosztów produkcji, które z każdym miesiącem, rokiem są coraz większe – mówi sadownik Krzysztof Janiszewski.
Zwłaszcza koszty przechowywania jabłek, bo to generuje ogromne wydatki na prąd.
Przechowywanie jabłek może nie być opłacalne w tym roku. Sadownicy chcą wypchnąć to jabłko teraz jak najszybciej do sprzedaży żeby nie ponosić tych kosztów na przechowywanie – informuje Tomasz Kolankowski Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bartoszewicach.
Wielu sadowników rezygnuje z produkcji – dodaje lodz.tvp.pl.
- źródło: lodz.tvp.pl
Najnowsze komentarze