Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, jak co roku, sprawdza, czy owoce sprzedawane w marketach, w hurcie lub na targowiskach mają odpowiednie i prawdziwe oznaczenia. Najnowsza kontrola w Krakowie wykazała brak etykiet na prawie 390 kg borówek amerykańskich.
Ustalono, że pochodziły one z Rumunii, wskazuje WIJHARS w mediach społecznościowych.
Problem nieprawidłowości w sprzedaży owoców ciężko oszacować, co rusz na rynki trafiają partie importowane, które ciężko zliczyć. Niedawno kontrole wykazały błędy w oznakowaniu truskawek i czereśni.
- źródło: dziennikzachodni.pl/ foto: FB - WIJHARS w Krakowie
Oszustwa na truskawkach [czytaj wpis] >>>
Najnowsze komentarze