No sam to nie wystartuje, można go zaprogramować na start, oblot i ladowanie ale wymienić baterię i wcisnąć przycisk startuj musi człowiek.
No sam to nie wystartuje, można go zaprogramować na start, oblot i ladowanie ale wymienić baterię i wcisnąć przycisk startuj musi człowiek.
Uwaga, właśnie się po raz pierwszy spotkałem że koło łowieckie do którego poszedł film i zdjęcia ze szkód łowieckich......., upiera sie że chce mieć zdjęcia lub film winnych takich szkód (heheeheheeheh - aczkolwiek to wcale nie jest śmieszne), Pozostaje latać i dybać na dziki w nocy i kręcić je w podczerwieni.Mam nadzieję ze odbiło do głowy tylko jednemu z leśniczych i że nie jest to zaraźliwe.Pozdrowionka
Jeśli ktoś w okolicach Łodzi miałby tzw szkody łowieckie w uprawach to poproszę o kontakt.
Z chęcią podjadę i sfilmuję za darmo!!!
Potrzebuję taki filmik na swoją stronę iternetową :)
To mi zabiłeś klina :)
Aż nie wiem co napisać,...
W każdym razie takiego za tysiąc nie kupuj, to nie lata a juz napewno nie filmuje.
Najprostrze urzadzenie warte wydania pieniedzy to DJI Phantom 2 vision+, jak jeszce niżej cenowo to ostatecznie DJI Phantom 2 lub DJI Phantom F40, to koszty ok 2000zł.
A wracając do świadomości latania to jesli faktycznie się upierasz że to loty niekomercyjne to możesz latać bez, tylko z kąd bedziesz wiedział czy np. nie jesteś w strefie kontrolowanej lotniska lub w strefie zakazanej do lotów?
Tu przykładem jest kolega Melolontha który puszczał latawca w CTR lub TMA (strefa podejścia) lotniska, a nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności.
I jeszcze kwestia wielkości dronów- podzielone są na 3 kategorie do 2kg, od 2do 7,5kg i od 7,5 do 25kg.
Jeśli wykonujesz lot komercyjny zabawką do 2kg to potrzebujesz takie same uprawnienia ja do drona 25kg, różnica jest tylko na egzaminie praktycznym bo loty egzaminacyjne musisz wykonywać dronem o wadze do której potrzebujesz uprawnienia.
Robert, 2015-09-22 04:47, napisał:
robical, 2015-09-21 16:01, napisał:
Nic z tego....
Dzieciak musi mieć 18 lat i uprawnienia lotnicze, inaczej łamiesz prawo!!!
Zanim ja "dojrzeję do kupna" takiego czegoś, to osiemnachę będzie miał, a uprawnienia ... jak łyknie bakcyla to też coś się z tym zrobi.
Tak się zastanawiam, czy gość który usługowo wykonał mi te obloty za wspomniane wcześniej siedem stówek - to miał jakieś uprawnienia lotnicze ?
Wiedział dosyć dużo, bo już się tym zajmuje długo i niewiedza prze dronie wartym dychacza jest cholernie kosztowna. Pozatym on to robił tak trochę komercyjnie, ja natomiast robiłbym to tylko dla siebie i może sąsiada. Kilka chwil lotu w roku - myślisz, że ktoś by mnie sypnął ? Nie takie prawo się łamało - powiem cytując klasyka- że Wysoki Urząd Lotnictwa to .... w sumie dobrzy ludzie ;-)
To nie chodzi o sypanie :), a o swiadomosć tego co robisz. Wszystko jest dobrze jak jest dobrze jak się coś stanie to wtedy sa kłopoty...
Pewnie słyszałeś o oszolomach którzy latali nad okęciem
Za takie latanie - do 3 lat
Jeśli wykonujesz na własne potrzeby film domu to ok Twoja sprawa, jesli opublikujesz ten film to już nie jest Twoja sprawa, podobnie z filmowaniem pola jesli oddasz film do rozpatrzenia szkód łowieckich to działasz komercyjnie :) i potrzebujesz uprawnień.
Melolontha, 2015-09-21 21:05, napisał:
A tak przy okazji spytam...A co z latawcami ?...Czy ich puszczanie też regulują jakieś przepisy ?... I nie jest to wcale śmeszne, bo kiedyś ktoś przywiózł skądś do mnie latawca którego puszczaliśmy nad sadem, nad którym latają / podchodzą do lądowania / duże samoloty pasażerskie... I wydaje mi się że było nawet trochę niebezpiecznie, bo ten latawiec osiągał / na moje oko / ok. 1/3 tej wysokości na której leciał samolot... A gdyby tak ten latawiec np. zerwał się z uwięzi i poszedł wyżej , aż do samolotowej turbiny ?... Przecież przy takim spotkaniu to nawet ptak może być grożny, a latawiec to tyle, co kilka ptaków...Pozdrawiam !
Latawce jak wszystkie obiekty latające podlegaja takim samym prawom. Straefy powietrzne w Polsce i na swiecie sa podzielone na rózne kategorie. Z tego co piszesz i co wnioskuję to mieszkasz w CTR (control zone) jakiegoś lotniska. Puszczanie latawca jest tam dozwolone ale tylko po zgłoszeniu takiego faktu do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (10 dni wcześniej) i na wieżę lotniska. Inaczej łamiesz prawo.
Nic z tego....
Dzieciak musi mieć 18 lat i uprawnienia lotnicze, inaczej łamiesz prawo!!!
Ana,ano , ale że jestem gapa to inna sprawa :)
Przepraszam wszystkich za błąd (zabrakło zera jednego), jak słusznie kolega zauważył mówimy o 0,05-0,08 ha na zbiornik.
Błąd poprawilem i się wstydzę :(
Tu próbka jak sobie dron daje radę z ptakami :)
https://www.youtube....h?v=43jrm75tVXQ
no może diabeł tkwi w szczególach i nazwa i technologia samolociki to klu zagadnienia? :)
Samolociki latają szybko i faktycznie ciężko by bylo mieć kontrole nad jakimkolwiek opryskiem....
Dronem czyli kopterem mozna latać z szybkościa od 0 do 50 km/h i to daje pewność że się pryska wszędzie tyle ile się chce !
ligol20, 2015-09-20 21:11, napisał:
Takie coś opłacałoby sie tylko w zbożach.. tam już niektórzy pryskają samolotami w wielkich spółkach np w ameryce... ale na pokład samolotu zabiera kilka albo kilkanaście tysięcy litrów... tu to kompletnie nieopłacalne... 6-7litrów na raz? na opryskanie tych porzeczek to raczej z 500 litrów i nie pryskanie z góry tylko dokładnie całe krzaki dół góra i środek...
Pisałem post wcześniej, śmigła koptera robia swoje... :)
Popatrzna zdjecia na stronie :)
ale tylko z kekkim przymrużeniem bo temat jest ważki :)
Moi partnerzy którzy uzywaja tej technologi (jak widać na zdjęciach) twierdza iż opryskanie 0,05 ha 6-7 litrani cieczy daje rezultaty chocby z tego powodu ze zawirowania śmigieł quadrokoptera rozpylają ciecz w inny sposób niż tradycyjne opryskiwacze które dmuchaja z góry.
Na pytanie o monitorowanie szkodników to moge tylko odpowiedzieć nie wiem, aczkolwiek z dużej wysokosci widać w różnicach koloru uprawy co może wskazywać na obecnośc szkodników.
Ptaki przepłoszy na pewno ale jeśli któryś uderzy w kopter to mamy koszty remontu
Dron jest sterowany sterownikie RC czyli pilotem z antenami i gałkami umożliwiającymi zmiany kierunku, uruchomienie kamery, aparatu itd.
A reszta to wszystko kwestia ceny; zabawki za 500-600 zł sa do niczego.
Drony wyposażone w profesjonalne kamery i utrzymujące sie na jednej baterii 30 min w powietrzu z GPS i mozliwym dokładnym zawisem to koszt ok 4800-5500 zł
Po 30 min wymieniasz baterię i zabawa zaczyna się na nowo :)
Mają możliwość zaprogramowania autonomicznego lotu po określonej trasie bez ingerencji pilota.
Maja też oprogramowanie które w przypadku wyczerpania baterii lub utraty sygnału ze zterownika RC samodzielnie doprowadza drona do miejsca startu i samodzielnie ląduje.
Całkowity koszt szkolenia wraz z egzaminem państwowym przeprowadzanym przez egzaminatora Urzędu Lotnictwa Cywilnego to ok 2000 zł
Przeciętny czas szkolenia to 7 dni.
Latanie nie jest trudne ale trzeba poznać rygorystyczne przepisy wykonywania lotów i poswięcić dodatkowo 4-5 godzin na wkucie pewnych zasad :)
Bez papierów UAVO czyli operatora drona mozna polatać tylko rekraacyjnie a i to już nie dlugo bo jak pewnie słyszeliście oszołomów używajacych dronow nad lotniskami nie brakuje :(
yanodark, 2015-09-20 17:03, napisał:
Ochrona przed ptakami w czeresniah dronem mogło by poskutkowac..Ewentualnie przed złodziejami teraz jabłko przemysłowe ma dobrą cene taki przelot mógł by ich zaskoczyć nagrać.Do ochrony raczej nie chyba że to dron o duzym udzwigu,raczej rozpylanie feromonów itd.
Jesli ptaków jest dużo to może być problem z bezpieczeństwem lotu. W przypadku uderzenia ptaka w smigło drona upadek maszyny jest prawie pewny, a koszty maszyny niemałe. Nawet w przypadku prostych maszyn to koszt ok 2500-3500 PLN
Dron bierze na pokład 6-7 litrów płynu i lata 10 min do pelnego opróżnienia zbiornika.
W tym czasie jest w stanie dokładnie opryskać 0.05- 0,08 hektara.
Turysta, 2015-09-20 16:15, napisał:
Ochrona chemiczna w sadach przy pomocy dronów to rzecz nie realna - ilość cieczy.
Ale sami myślimy nad próbą w przyszłym sezonie , odstraszania szpaków przy pomocy takiego urządzenia .Jeśli będzie co chronić to spróbujemy.
Napisz mi jak możesz ile jest potrzeba płynu do oprysku 1 hektara uprawy np. porzeczek?
Uczę się tematu i każda wskazówka będzie cenna :)
Witam serdecznie :)
To moje pierwsze logowanie do Waszego portalu.
Chciałbym zapytać co sądzicie o czymś takim?
www.dronagrosystem.pl
Przyznaję iż nie jestem sadownikiem, a jedynie przedsiebiorcą który chciałby zrewolucjonizować Polskie rolnictwo i sadownictwo :)
Proszę Moderatora o wyrozumiałość bo posta tego nie zamieściłem w celu reklamowania firmy a jedynie jako przyczynek do szerokiej dyskusji na temat zastosowania dronów w sadownictwie.
Czekam na wszystkie spostrzeżenia i uwagi, a wszystkie je przyjmę z pokorą.
Może widzicie poza opryskami i fotografią z powietrza jakieś inne zastosowanie dla maszyn tego typu w sadownictwie?
Oczekuję fajnej i przyjemnej dyskusji
Robert
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl