tak
tak
a na pryszczrka nic nie dawaliscie jeszcze? Zawiazala slabo ale to dosc mloda plantacja i chce opryskac, starych nie pryskam bo za 1-2 lata likwiduje.
pryskal ktos juz na przeziernika w tym roku? Jak to rozegrac najlepiej zeby i prysczarka za jednym razem pociagnac? Chyba teraz na dniach najlepiej nie?
da sie cos zrobic z tym RBDV?
przeciez grad nie ma wplywu na ceny. To zjawisko mocno lokalne, podobnie jak traba powietrzna. Przymrozki to co innego, tutaj zgoda.
fcbarcelonacule, 2017-05-26 17:01, napisał:
Moze i nawet tani ale nie bierze wszystkich jednolisciennych, ogolnie to zawiodlem sie na tym Leopardzie, myslalem ze bede mial prawie czysto w malinach a tu bez gracki sie nie obedzie, albo nie umiem pryskac albo nie wiem xd
ja niszcze Leopardem glownie perz i wyrastajace zboze ktore bylo przedplonem na przyklad. Jesli ktos chce zwalczac chwasty ktorych nie ma w etykiecie to czego sie spodziewac? Jasne ze nie zadziala.
pisze to juz ktorys raz. Stosuje od lat Leopard w roznych fazach. Jeszcze nigdy nie zaobserwowalem uszkodzen po nim. Tani, skuteczny. Dawka maksymalna 1l/100l wody
nie stosowalem Ortusa wiec sie nie wypowiem. Siarka to chyba nie ta pora juz. Z reszta moze sa tu fachowcy od siary. Siarczan magnezu ogranicza to prawda ale nie wiem czy bedzie sam w sobie wystarczajacy na silne porazenie. Watpie.
przebarwiacz, szpeciel. Daj cos porzadnego na tego przedziorka. Troche zlagodzi problem.
ja nie kosilem. Jestem zadowolony musze powiedziec. Dostala 2 razy Asahi i fajnie to wyglada. A wygladalo naprawde zle.
Polesia sam nie mam ale slyszalem ze szalu nie ma. Ale nie bede krytykowal mocno bo jak mowie nie mam tej odmiany.
Naprawde podziwiam ludzi ktorzy uprawiaja ekologiczna Polke. To tak beznadziejna odmiana, tak podatna na choroby i niedobory ze nie wyobrazam sobie utrzymania jej w ekologii. Ale jednak sa tacy i podziw dla nich ode mnie, Ja bym sie tego nie podjal. Juz na pewno nie posadze tej odmiany a ta co mam to max 2-3 lata do kasacji.
wg mnie tez ale moze akurat u niego tyle potrzeba. Ja na 40 arow bym dawal okolo 250l.
no spoko ale co zrobie teraz? kiedy przestana sie krzewic i zaczna rosnac w gore?
jak dokladnie sprawdzasz te stozki wzrostu? Co do krzewienia to wlasnie krzewia sie ale nie tak ze wszedzie.
mam problem z malina jesienna. Wiosna wschodzila ladnie ale z racji ze bylo troche chwastow to dalem w ostatnie dni marca Reglone. Spalilo i ok. Ruszyly z ziemi nowe maliny. Pozniej nastaly przymrozki w Wielkanoc i nic nie robilem. Teraz wydaje mi sie jakby cos z tymi malinami bylo nie tak. Nie chca rosnac w gore za bardzo, nie zamieraja (moze rzadko miejscami jest lodyga jakby zgnita i sie lamie ale nie ma duzo takich pedow), sa zielone ale po prostu nie rosna. Planuje dzisiaj dac Asahi. Co sadzicie? Przymrozki czy moze to Reglone zaszkodzilo? Nie mam pomyslu lepszego niz Asahi i za tydzien znowu powtorka z Asahi
z jesiennej moze Polka albo zolta Poranna Rosa. Jesli chodzi o letnia to Laszka na przyklad.
za duzo zabawy z tym. Jesli koniecznie chcesz miec maliny to zaoraj to wszystko, upraw sobie ladnie ziemie i posadz od nowa. Z tym co masz to bedziesz sie meczyl zeby to wyprowadzic przez dlugi czas
brak potasu albo poparzenie opryskiem
napisalem do ciebie prywatna wiadomosc
duza pompa to jaka najlepiej? 50 chyba malo nie?
a nie bedzie problemu z czesciami do tych wloskich opryskiwaczy?
jaki macie sposob na pryszczarka? jaka stosujecie ochrone przed nim? ostatnio mam z nim problem i dlatego pytam.
malo fosforu
potrzebuje opryskiwacza sadowniczego. Uprawy troche sie powiekszyly wiec szukam czegos wiekszego. Obecnie mam zawieszanego TAD-LENA. Spisuje sie ok ale jest za maly. Szukam czegos o pojemnosci 1000l tylko i wylacznie do maliny i porzeczki. Bedzie pracowal z MF-255. Budzet tak 6-7 tys zl. Co polecacie z doswiadczenia?
Kondi997, 2017-04-28 15:52, napisał:
sypał ktos juz azot w malinie letniej???
no juz z 2 tygodnie temu na pewno
fcbarcelonacule, 2017-04-28 15:57, napisał:
przedziorek, Przemas- macie racje. Sam sie czesto na tym lapie, myslac ze jesli opryskalem to nie powinno byc szkodnika etc. Tylko ze to przedziorek dla mnie jedyne zrodlo dochodu poza polem... I chcialbym zeby bylo dobrze... takze na az zbytni luz nie moge sobie pozwolic, bo nie bede mial co do garnka wlozyc. Wgl ZERO listkow z pedow, sa pedy ze maja listki ale jest tych pedow i listkow malo. Eh. Sam nie wiem co to moze byc, moze przemarzly po prostu tak jak Przemas mowisz ? A Twoj przedziorek glen jak sie zachowuje ?
bardzo dobrze choc wiadomo przymrozki mu nie pomogly. Ale jeszcze daleka droga takze nie bede chwalil.
P.S. tak zupelnie powaznie i wcale nie zlosliwie to lepiej jakbys mial jakies poboczne/zastepcze zrodlo dochodu. Malina to niepewny biznes. Szczerze ci mowie. O sukcesie decyduje taki ogrom rzeczy ze az szkoda czasu zeby wypisywac.
ty sie za bardzo wszystkim przejmujesz. Luzu troche... Co do tego pryszczarka to nie ma czegos takiego jak pryskanie ksiazkowe, ze opryskasz x razy i masz pewnosc. Doswiadczenie a to co ktos napisal w jakiejs ksiazce to czesto 2 rozne rzeczy. Kazdy rok jest inny, inna presja chorob czy szkodniko wiec nie ma sztywnych regul co do pryskania.
a co sadzicie o takiej?
http://allegro.pl/glebogryzarka-xgt-65-2l-kola-naped-6-5-km-gratis-i6797459492.html
ogolnie na powierzchni max do 0,5ha warto bawic sie w glebogryzarke ciagnikowa czy jednak lepiej cos takiego jak powyzej?
w niedziele bedziesz pedy obcinal?
powiem ci ze z ta zimna zoska to roznie. Sieje troche gryke wiec wiem ze to nie zawsze jest w polowie maja. Bodajze rok temu albo dwa juz bodajze po 7 maja nie bylo zadnego przymrozku. Jednym slowem: zobaczymy...
P.S. chcialbym dostep do tych prognoz co to Jarosz je tak uznaje
farmer4, 2017-04-22 22:40, napisał:
chodzi o to że tłuka tnie bardzo nisko dletego wskazano na kosę tj 2, 3 cm nad ziemią, basta lub reglone nie wskazane z uwagi na pogode , mozna po skoszeniu przykryc włókniną wtedy malina nadrobi , jednak najgorsze jest to ,że jak wsakazał p Jarosz prognozy nie sa optymistyczne najnowsze prognozy wskazuja na możliwośc wystąpienia podobnych temperatur pomiedzy 14-18 maja
ty sluchaj teraz prognozy tego Jarosza na 18 maja panie toz to za miesiac prawie... patrzylem sobie prognozy dlugoterminowe na weekend majowy bo mnie interesuje ten temat i jakis tydzien temu mowily temperatury 7-8 stopni. Dzisiaj juz mowia 15-20. To jest tak zmienne ze pogode to warto patrzec na max podkreslam max 7 dni do przodu. Dalej to bawienie sie we wrozby.
ja tak z innej beczki - malina letnia... Jak myslicie odmlodzi sie i wypusci paki tam gdzie zostaly sparzone przez mroz?
tomek6666, 2017-04-21 14:17, napisał:
rafal1990j, 2017-04-21 12:59, napisał:
Potrzebuje pomocy, może ktoś z was mógłby mi doradzić a mianowicie chodzi o to że kolejny rok bardzo sałabo rozwinął się glen a nawet sa miejsca że wogóle nie wypuścił. Łodygi są bardzo ciemne a w środku zielone a niektóre pomarszczone. Jest to dosłownie na plantacji 0.5ha miejsce o pow około 5 ar. reszta plantacji ok. Ziemia w tym miejscu bardzo dobra sadzonki paliłem i przerywałem robiłem badanie gleby wszystko ok tylko ph jest 4,75 Czy to może być przyczyną?
Zamieranie pedów, wszedl pryszczarek namalinek lodygowy i zlozyl larwy pod skorka
potwierdzam, to bardzo prawdopodobna przyczyna
nic to nie da. Jesli roslina przemarzla to nic jej nie przywroci. Takie preparaty maja sens przed przymrozkami zeby zwiekszyc odpornosc na stres. Nie da sie wskrzesic zmarznietych roslin.
pewnie Bormaxu uzywa albo czegos podobnego. Nie slyszalem.
bez problemu
ja tez niczym nie pryskalem. Z nawozow tylko yara complex i wczoraj saletra amonowa
jak dla mnie to slaba odmiana. Nie mam jej duzo ale jedyna jej zaleta wg mnie sa duze owoce.
tak, na dzien dzisiejszy sa obowiazkowe aczkolwiek sa pomysly ministerstwie aby znowelizowac lekko te przepisy. Zobaczymy.
jak oceniasz ten Rosahumus? jak to cie cenowo wychodzi na ha?
tomaszw, 2017-04-07 18:27, napisał:
Witam, informuję, że na malinie jesiennej pojawił się przędziorek. :) pozdrawiam.
potwierdzam, byłem dzisiaj w malinach
jak masz powoj w takiej ilosci ze uciazliwe staje sie reczne usuwanie to jest to koniec plantacji. Nie przetrwa dluzej niz 1-2 lata. To walka z wiatrakami.
zalezy od dawki pendiganu, ale jak nie opryskasz to chwasty tez przyhamuja. Ja bym pryskal. Szkoda, ze miesieac temu tego nie zrobiles.
da sie? da sie. Tylko trzeba chciec. Brawo za zmiany.
i tam gdzie stosowales tez tak rosna?
nie jest zle, a stosowales cos doglebowego?
Miniek, 2017-04-03 20:30, napisał:
Też chyba na swoim Tiselu zastosuję abemektynę.Panowie dawka siarkolu 5L na 600l wody będzie ok?
o tej porze roku srodek bez sensu. Dziala wglebnie i przy tak szybkim wzroscie lisci bedzie malo skuteczny.
zdazy odrosnac bez problemu jesli bedziesz dbal o nia do zbiorow.
P.S. pytac mozna o wszystko ale jaki jest sens np. pytania ile kosztuje dany srodek? Forum jest oczywiscie rowniez dla amatorow.
polecam wszystkim amatorom zasiegac podstawowej wiedzy w google a tu zadawac specjalistyczne pytania. Przeczytaj w etykiecie jak dziala Basta, jesli jakiegos slowa tam nie zrozumiesz wpisz je w google i znajdziesz. Ludzie znajomosc podzialu ŚOR ze wzgledu na sposob dzialania to dla rolnika bardziej niz podstawowa rzecz.
Zeby nie bylo ze moj post nic nie wnosi. Tak, Basta spali ci nadziemna czesc malin jesli zastosujesz odpowiednia dawke.
i jak tam? desykowaliscie juz maline Basta czy jeszcze czekacie?
czytaj etykiety, tam naprawde jest sporo informacji o ktore pytasz.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl