Ja wiosną daje tylko azot
Ja wiosną daje tylko azot
MOglibyscie podac jakies argumenty bo tak to kazdy moze pisac. Znam pare osób które maja te marke i widze jak one zapierda... to uwazam ze to bardzo dobry wybór
To nie bedzie ROLAN ?
Ten przyklad popierasz na wlasnym przykladzie czy to tylko teoria? w 3 roku bedzie taki sam zbior?
Jak oceniacie podwójne scinanie porzeczki? Zaraz po posadzeniu i w nastepnym roku . Czy to ma sens z ekonomicznego punktu widzenia skoro opozniamy o rok zbiór kosztem wiekszej ilosci pędów w nastepnych latach?
o jaką marke chodzi?
lepiej kupic nową bomet czy uzywana grudziadz ?
Czy ktos z was probowal niszczyc korzenie porzeczki tą glebogryzarką? Znalazlem taki filmik https://www.youtube.com/watch?v=DowxfSZA8mU
Dla FLORINy jaka bedzie najlepsza rozstawa na sredniej klasy glebie, tak zeby miec maksymalna wydajnosc ?
jaką masz rozstawe?
Jaki masz podcinacz?
przetworcy kupowali towar za grosze to juz kompletnym nieporozumieniem byloby gdyby sprzedawali np po 10
w styczniu przeglądalem IGRiT , byly oferty mrozonej porzeczki po 1,6-2
O tym ze te całe "zapasy" to pic na wode to ja wiem . Mam pytania:
1- Czy celowe wprowadzanie w błąd jest zgodne z prawem, czy mozna cos z tym zrobic?
2- Co mozemy zrobic aby przetworcy nie mieli z nas tyle korzysci ( odpada nie zbieranie towaru bo nigdy sie tak nie zorganizujemy)
3- Jak zwiekszyc oplacalnosc?
Nie ma sensu sie kłocic . Wrócmy do tematu , ciekaw jestem jak skomentujecie moj ostatni post co napisalem
Co ma zwiekszenie powierzchni do niskich cen??? Jesli byloby tak jak mówią przetwórcy czyli wielkie zapasy itp , to wedlug mnie sytuacja powinna wygladac tak ze po rozpoczeciu skupowania z godziwą ceną , skupowanie jest zakonczone np po tygodniu. Reszta owoców jest nie przyjmowane bo mają dość towaru . I wtedy nikt by nie mial do nikogo pretensji. Oczywiscie moglo by byc tak ze bylby kupowany towar ekstra a 90% odsylane z powrotem bo zielone, bo błoto itp.
Dla mnie niepojęte jest ze przetworcy tlumaczą niską cene olbrzymimi zapasami, mrozonka nie idzie itp . Tylko jakby mogli to by kupili jeszcze wiecej niz zawieziemy.
Jakie nowe odmiany są plenniejsze od tisla?
Jak wy przewidujecie oplacalnosc na najblizsze lata? O czarnej trudno mi powiedziec a o czerwonej wydaje mi sie ze zacznie sie chylic ku spadkowi cen.
Jesli uprawa porzeczki czarnej jest od okolo 20 lat nieoplacalna i na nastepne 20 lat nie widac zmiany to dlaczego bylo jej tak duzo zasadzone, jest sadzona i w nastepnych latach znajac zycie tez bedzie sadzona??
wiem ze moj komentarz odbiega od tematu ale jesli kolega przez 15 lat nie zarobil na uprawie porzeczki to dla mnie jest cos nie tak. Oki, są lata ze sie doklada ale tez trafilo np jak porzeczka byla po 5zł . Sorry ze odbieglem od tematu, pozdrawiam.
Moze zacznijmy od tego jaka cena minimalna za porzeczke jest oplacalna ?
Jak wygląda porównanie dominiaka do agroli vertical ? Co zastosowal dominiak ze ma tak male zapotrzebowanie na moc , skoro tez ma dwa wentylatory i podobną wydajnosc powietrza jak agrola? moze jest tak ze i agrola ma takie samo zapotrzebowanie?
vertical nie bedzie lepszy ?
Ja nadal bym sie upieral przy florinie . Odporna na parcha, mszyce jej nie biorą , na silnej podkladce nie potrzeba rusztowan. Czerwony ładny owoc wiec moze udalo by sie sprzedac nie na przemysł gdyby byl kupiec
podaj argumenty , dlaczego?
w porównaniu boikena do floriny , florina lepsza?
Ja bym wolal wybrac NH
Jaką masz rozstawe i do jakiej wysokosci prowadzisz drzewa? Ile ton z hektara ?
Co z odmianami które nie potrzeba licencji? np porzeczka czerwona jonkers?
Ma ktos informacje jakie odmiany porzeczek mozna oglaszac?
Ja stosuje tarnogram
Lepsza l5040 od mistrala?
porównywales z new hollandem ?
Fragii, 2016-09-29 23:31, napisał:
Przed sadzeniem wystarczy zwykły Tarnogran. Oczywiście można dać coś bezchlorków ale ja porzeczkę mam 30 lat i wiem, że to tylko strata kasy. Jest tyle innych czynników którą mogą zaszkodzić porzeczkom że chlorkami nie ma co się przejmować a tym bardziej jeśli dajemy nawóz do ziemi i go np pługiem traktujemy.
Zresztą ja i z dawania nawózów przed sadzeniem zrezygnowałem bo to zbyteczna czynność. Dla porzeczki inne aspekty są ważne aby pięknie rosły.
PS. Panowie porzeczkę sadzi się tylko i wyłącznie wtedy kiedy jest tania. Lata 2012-2016 strasznie zachęcały do nowych nasadzeń. Sadzonki prawie za darmo. Nic tylko sadzić. U mnie mnóstwo osób nasadziło porzeczki w te lata.
co bys mi poradzil aby porzeczki ładnie rosly?
Klepka, 2016-09-25 16:09, napisał:
Kolego Viven tak wszystkich podsumowałes, a koledze od samego początku próbujesz utrudnić uprawę. Żadnych chlorkow, a w szczególności w młodym nasadzeniu.
Po 3 roku można już śmielej stosować chlorki np w postaci soli, ale na początku napewno bym nie dał nic co zawiera w tej postaci potas.
jaki nawoz zastosowalbys? mysle na polaczeniu superfosfat + siarczan potasu , co o tym sądzicie , moze macie jakies inne sprawdzone nawozy przed sadzeniem? w kilkuletnich porzeczkach jak wyglada u was program nawozenia? u mnie byl wiosna saletra amonowa a na jesieni tarnogram
nie zaszkodzi to ze potas bedzie podany w formie chlorku potasu, zwlaszcza w nowym nasadzeniu?
u kogo dokladnie masz taką cene?
np jaki stosujecie?
Sienno 0,45zł
dzieki kolego za odpowiedz, nie dziwi mnie taki wpis po tym co sie dzieje na rynku ale to maly kawalek do ktorego musze daleko dojezdzac i inne nasadznia odpadają wiec tam na 100% bedzie porzeczka. ponawiam pytanie odnosnie nawozow;)
Jakie nawozy i ich ilosci stosujecie przed sadzeniem czarnej porzeczki?
mam problem z ta odmiana poniewaz ma drobny rozsypujacy owoc. gdy zastosowalem bormax+wapnowit+ asahi byla poprawa przez kilka zbiorow ale teraz z powrotem owoc zdrobnial . posypowo stosuje saletre wapniowa . prosze o pomoc co zastosowac aby owoc byl jak najwiekszy
czy mozna zastosowac preparat oparty na siarce ( 80% siarki ) na malinie jesiennej ( polka , polana ) w tej fazie rozwoju roslin ?
dołączam sie do pytania czy oprysk olejem po kwitnieniu nie poparzy lisci? ile musi minąć od zabiegu olejem do np zabiegu na krzywika lub np miedzianem
ja bede stosowal olej rzepakowy wiec nie ma ryzyka poparzen. PS. jakie są optymalne warunki pogodowe zeby zastosowac olej?
obiektywnie patrząc to kazda uprawa ma swoje plusy i minusy . najlepiej jakby miec kilka upraw , wtedy zawsze cos wypali , prace mamy rozłozoną i nie jestesmy skazani ze jak jedna uprawa nie wypali z jakies przyczyny to nie mamy dochodu. Chyba ze np mamy jakas dzialalnosc np tartak a jedna uprawa jest dodatkiem.
odradzacie sadzic jabłka , wiec wedlug was co w miare sie oplaca? chodzi mi o sadownictwo
nieuzasadnione ekonomicznie? ciekawe...
kolego jacenty82 . Jak dla mnie fajne wyliczenie ale za bardzo pesymistyczne.
1. Nawodnienie nie jest konieczne. W tym roku przy takiej suszy kolega zebral z hektara golden 65ton super towaru . Kwatera bez nawodnienia. Oczywiscie jesli ktos ma kase warto je miec .
2. Jesli ktos posiada ciagnik, opryskiwacz i reszte maszyn bo np uprawia jakies inne gatunki , tez koszt odpada.
3. Ciecie mozna wykonac we wlasnym zakresie
Mnie osobiscie martwil by problem komunikatów sadowniczych . Tzn kiedy mam jechac pryskac bo jest wysiew parcha itp
Moim zdaniem warto zasadzic ale nie od razu 2ha. i zasadzilbym odmiane która jest w miare sprawdzona np idared? .
Kazdy Ci tak odradza zebys nie sadzil a ja jestem innego zdania. Zauwaz ze kto wyrywa jablka w duzej mierze sadzi w to miejsce nowe . Mój znajomy zaczynal od okolo 30arów jabłoni i z czasem powieksza. nie ma wlasnej przechowalni a jednak dosadza . jesli by mu sie to nie oplacilo to wątpie zeby sadzil dalej. w drugim roku juz masz pierwszy plon. wiadomo ze ochrona w jabłoni to duze nakłady ale mając 2ha jabłoni i zbierając z nich mniej wiecej 65 ton x 2 masz 130 ton jabłek. Duzo ogloszen jest ze zakupią jabłka prosto z zsadu , platnosc przy zaladunku , dają opakowania i transport. w tym miejscu moze ktos powie jaka cena byla jabłek prosto z sadu ?
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl