Pronar 320 to byćmoże lipa, a ja posiadam od niedawna MTZ 320,4 i myśle że stosunek wyposażenia do ceny traktora jest korzystny. Nawet jak by raz na 2000 godzin zremontować tą skrzynie, to i tak się lepiej opłaca niż zapłacić 130 tys, i też naprawiać tylko później i płacić strasznie drogo za części z zachodu. Jak spytałem ile kosztują to się przerazilem . MTZ też ma porządny silnik Lombardini, oszczędny, też częsci drogie, ale pozostałe podzespoły nie takie drogie. Nie posiada żadnego sprzęgła WOM, konstrukcja prosta, dośc masywna, zwykła, ale z napędem na obie osie załączana automatycznie, 16 biegów do przodu, przyzwoita kabina, siedzenie pneumatyczne. I tak naprawdę dużo z tych bajerów jakie są w zachodnich markach jest nie wykorzystane wiele lat. Np. WOM z przodu, czy rewers, przydaje się tylko przy cofaniu, a cofania jest mało, i wsteczny bieg może.