W grudniu ubiegłego roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na portugalską sieć sklepów Biedronka niebagatelną karę ponad 723 mln zł.
Powodem wg Prezesa UOKiK było stosowanie nieuczciwego mechanizmu arbitralnego zmniejszania kontrahentom wynagrodzenia za już zrealizowane dostawy.
Ale czy sieć faktycznie zapłaciła taką kwotę?
7 maja br. wysłaliśmy w tej sprawie pismo do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź, ponieważ
Nadal mamy sygnały od dostawców, że sieć Biedronka wciąż stosuje wobec nich dotychczasowe praktyki!
- źrodło: polskiesadownictwo.pl
Przypomnijmy:
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 723 miliony złotych kary na właściciela sieci sklepów Biedronka. Spółka Jeronimo Martins Polska w nieuczciwy sposób zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych. To największa do tej pory sankcja za wykorzystywanie przewagi kontraktowej (…). Kara dla Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci handlowej Biedronka, to przestroga dla innych sieci, że podobne praktyki spotkają się z surową karą ze strony Prezesa UOKiK. [czytaj wpis: Kara dla Biedronki to przestroga dla innych sieci - przestrzega UOKiK >>>].
Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 60 mln zł kary na spółkę Jeronimo Martins Polska.
— sadownictwo (@sadowniczy) April 26, 2021
W sklepach #Biedronka konsumenci chcący kupić polskie ziemniaki, pomidory czy #jabłka byli często wprowadzani w błąd https://t.co/0823N1lAQO
Najnowsze komentarze