Początek 2024 roku był dla polskiego eksportera jabłek lepszy niż początek roku poprzedniego – mówi Emilia Lewandowska z Fruit-Group.
„Patrząc na początek 2024 roku, naszej firmie udało się zwiększyć sprzedaż jabłek w porównaniu do początku 2023 roku. Nie można tego samego powiedzieć o sprzedaży gruszek, gdyż w styczniu i lutym 2023 sprzedaliśmy ich mniej niż rok wcześniej. Jest to spowodowane niższymi zbiorami gruszek dla naszej firmy w tym sezonie.”
Choć ceny polskich jabłek są nieco wyższe niż rok temu, Lewandowska twierdzi, że producenci wciąż nie zarabiają na tyle, aby pokryć swoje koszty.
„Ceny jabłek w pierwszym okresie roku nieznacznie poszły w górę. Ogólnie sezon cenowy jest w miarę stabilny. Mieliśmy duże strajki producentów w Polsce. Pomimo wzrostu cen jabłek w porównaniu do kilku lat temu ceny nadal nie są wystarczające, aby pokryć wszystkie rosnące koszty. Produkcja owoców powinna być opłacalna i zachęcająca, ale niestety obecnie tak nie jest. W tym momencie wiemy, że koszty energii wzrosną w okresie druga część tego roku, co oczywiście nie jest pozytywną informacją dla naszej branży.”
W tej chwili w Polsce jest dość zimno, temperatury spadają poniżej 0 stopni Celsjusza – wyjaśnia Lewandowska: „Obecnie w środkowej Polsce obserwujemy kwitnienie jabłoni, a zwykle sady zaczynają kwitnąć na początku maja. Oznacza to, że sezon wegetacyjny będzie w tym roku dłuższy. Bieżący tydzień jest dość zimny. Temperatury spadają od minus jednego / minus dwóch stopni Celsjusza a w niektórych regionach nawet poniżej -4 stopni C”.
Fruit-Group wstrzymała transport na dalekie rynki zagraniczne i zamiast tego przez pozostałą część sezonu koncentruje się na innym rynku. „W tej chwili zakończyliśmy sprzedaż na rynki zagraniczne. Długi czas transportu i opóźnione dostawy zmusiły nas do zakończenia sezonu na tym etapie. Dlatego w tym momencie skupiamy się na rynku europejskim i lokalnym. Zapasy są nieco niższe w porównaniu do poprzedniego sezonu. Mniej więcej w tym czasie chcielibyśmy utrzymać naszą sprzedaż na stabilnym poziomie, a nawet nieco ją zwiększyć. Przygotowujemy się także do nadchodzącego sezonu owoców miękkich w Polsce. Patrząc na aktualną sytuacje na plantacjach wynika, że sezon na borówki może rozpocząć się w naszym regionie wcześniej niż w roku ubiegłym – podsumowuje Lewandowska.
- źródło: freshplaza.com
Najnowsze komentarze