Jak informuje Agrobiznes jesteśmy głównym dostawcą mrożonych truskawek na unijne rynki i drugim po Meksyku światowym eksporterem tych owoców. Czy ten sezon - z dużo mniejszą niż zazwyczaj produkcją, nie odbierze nam podium?
W ostatnich pięciu sezonach polskie truskawki zaspokajały nawet 30% popytu w krajach Wspólnoty - podaje Eurostat.
Według wstępnych szacunków, w sezonie 2016/2017 sprzedaż na unijne rynki sięgnęła 97 tysięcy ton. To mniej niż rok wcześniej, kiedy za granice wysłaliśmy rekordowe ilości tych owoców – 110 tysięcy ton.
Mniejszy eksport to wynik mniejszej produkcji, a także wysokich cen.
Jak podaje Agrobiznes według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa, średnia cena skupu truskawek do mrożenia wyniosła w tym roku 5 złotych 10 groszy.
To prawie o połowę wyższe stawki niż w 2016 roku. Drogi surowiec oznacza drogi, gotowy produkt. Polskie mrożone truskawki już kosztują o 1/3 więcej, niż przed rokiem.
Mniejsza podaż naszych owoców zmusiła unijnych odbiorców do poszukiwania surowca poza Polską. Efekt ? - Wyraźny wzrost dostaw z Hiszpanii i Egiptu – dodaje Agrobiznes.
- źródło: tvp.pl
- wykres: pkobp.pl
Najnowsze komentarze